
Begonia - choroby i szkodniki
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 736
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Begonia choroby,problemy
Serdecznie dziękuję za pomoc 

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Przelanie.
Po pierwsze najprawdopodobniej nieprawidłowe zbyt jednak mało przepuszczalne podłoże. Nie wiem co wg Ciebie jest przepuszczalnym podłożem, ale begonia preferuje bardzo przepuszczalne. Powinna być mieszanka ziemi i żwirku w proporcji około 2:1, do tego drenaż oraz doniczka z odpływem, która powinna stać na podstawce, a nie włożona do osłonki.
Druga, pewnie zbyt częste, regularne podlewanie. W przypadku Begonii wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Nigdy nie podlewamy roślin cyklicznie co do dnia.
Trzecia sprawa, nawilżacz powietrza - nie wiem do jakich innych roślin go używasz, ale do begonii jest zbędny, zwłaszcza poza okresem grzewczym, a ponadto masz zbyt wysoki poziom wilgotności.
Pozostaje jeszcze stanowisko, w jakiej odległości stoi od okna?
Trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki, sprawdzić stan korzeni, ewentualne chore odcinasz. Dobrze jest wtedy obsypać resztę korzeni sproszkowanym węglem. Przygotować nowe podłoże.
Po pierwsze najprawdopodobniej nieprawidłowe zbyt jednak mało przepuszczalne podłoże. Nie wiem co wg Ciebie jest przepuszczalnym podłożem, ale begonia preferuje bardzo przepuszczalne. Powinna być mieszanka ziemi i żwirku w proporcji około 2:1, do tego drenaż oraz doniczka z odpływem, która powinna stać na podstawce, a nie włożona do osłonki.
Druga, pewnie zbyt częste, regularne podlewanie. W przypadku Begonii wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Nigdy nie podlewamy roślin cyklicznie co do dnia.
Trzecia sprawa, nawilżacz powietrza - nie wiem do jakich innych roślin go używasz, ale do begonii jest zbędny, zwłaszcza poza okresem grzewczym, a ponadto masz zbyt wysoki poziom wilgotności.
Pozostaje jeszcze stanowisko, w jakiej odległości stoi od okna?
Trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki, sprawdzić stan korzeni, ewentualne chore odcinasz. Dobrze jest wtedy obsypać resztę korzeni sproszkowanym węglem. Przygotować nowe podłoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Zaczęła mi się buntować begonia...Mam ją od około 6-7 lat i do tej pory nie miałam z nią większych problemów.
Mam pewne przemyślenia co do tego stanu rzeczy, ale chciałbym zasięgnąć opinii i radu tutaj
Gdzieś na początku marca przesadziłam begonię do większej doniczki, do podłoża składającego się z ziemi ze sporym dodatkiem perlitu i piasku.
Od jakiegoś czasu po przesadzeniu begonia zaczęła wypuszczać nowe młode listki, które robiły się brązowe i zasychały, no ok, myślę, pewnie po przesadzeniu.
Mija jednak około miesiąca a z młodymi listkami dzieje się to samo - wychodzą z ziemi, trochę się rozwijają i zasychają. Dodatkowo, na większych już listkach zauważyłam takie dziwne brązowe plamki, podeschnięcia...jak dla mnie wygląda to jakby żerował tam przędziorek, ale żadnego robactwa nie widzę.



Na razie opryskałam ją fungicydem, w odpowiedzi na zasychające młode listki. Co sądzicie?
Mam pewne przemyślenia co do tego stanu rzeczy, ale chciałbym zasięgnąć opinii i radu tutaj

Gdzieś na początku marca przesadziłam begonię do większej doniczki, do podłoża składającego się z ziemi ze sporym dodatkiem perlitu i piasku.
Od jakiegoś czasu po przesadzeniu begonia zaczęła wypuszczać nowe młode listki, które robiły się brązowe i zasychały, no ok, myślę, pewnie po przesadzeniu.
Mija jednak około miesiąca a z młodymi listkami dzieje się to samo - wychodzą z ziemi, trochę się rozwijają i zasychają. Dodatkowo, na większych już listkach zauważyłam takie dziwne brązowe plamki, podeschnięcia...jak dla mnie wygląda to jakby żerował tam przędziorek, ale żadnego robactwa nie widzę.



Na razie opryskałam ją fungicydem, w odpowiedzi na zasychające młode listki. Co sądzicie?
- gerranium
- 200p
- Posty: 278
- Od: 27 mar 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Jeżeli nie przędziorek, to być może wciornastek przeszedł Ci z trzykrotki na begonię (lub na odwrót). Wciornastek jest owadem uskrzydlonym, więc łatwo się przenosi na inne rośliny. Zrób oprysk Mospilanem. Nie zaszkodzi, a pomóc może.
Pozdrawiam
G.
G.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Zbyt duży udział piasku może pogorszyć przepuszczalność podłoża tworząc zastoiny wodne. Wyciągnij delikatnie z doniczki i zobacz w jakim stanie jest bryła korzeniowa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Sprawdzałam bryłę korzeniową - ma się dobrze, nie jest przelana, korzonki nie są przegnite.
To chyba jednak będą "wciory"... bo oprócz trzykrotki i begonii, zauważyłam na hoi, oczywiście na najmłodszych listkach, te charakterystyczne dziurki...
Muszę kupić większe opakowanie Mospilanu, bo czeka mnie opryskiwanie i podlewanie moich kwiatów...a "troszkę" tego mam... ;)
Zorganizuję sobie jakiś dzień poza domem i poczynię opryski, bo sama bym padła razem ze wciornastkami od tych oparów.
Dziękuję za odzew.
To chyba jednak będą "wciory"... bo oprócz trzykrotki i begonii, zauważyłam na hoi, oczywiście na najmłodszych listkach, te charakterystyczne dziurki...
Muszę kupić większe opakowanie Mospilanu, bo czeka mnie opryskiwanie i podlewanie moich kwiatów...a "troszkę" tego mam... ;)
Zorganizuję sobie jakiś dzień poza domem i poczynię opryski, bo sama bym padła razem ze wciornastkami od tych oparów.
Dziękuję za odzew.
Re: Begonia - choroby i szkodniki
- gerranium
- 200p
- Posty: 278
- Od: 27 mar 2019, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Musi upłynąć trochę czasu zanim roślina się pozbiera po ataku szkodników. Może to trwać nawet kilka tygodni. Zmiany po żerowaniu wciornastków się nie cofną, natomiast nowe liście powinny być już zdrowe.
Pozdrawiam
G.
G.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Podłoże masz beznadziejne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- slawcioo
- 100p
- Posty: 160
- Od: 28 maja 2011, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Czyli przesadzić tak, tak zrobiłem tydzień temu, ale już została 1 łodyga, brak kwiatów.Ta ziemia cały czas taka wilgotna, nie podlewam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia - choroby i szkodniki
Podłoże w przypadku Begonii nie może być cały czas wilgotne, masz zbyt mało przepuszczalne. Rośliny sadzimy do mieszanki ziemi i rozluźniacza, żwirku albo perlitu, w przypadku tych roślin w proporcji około 2:1. Dobierz wielkość doniczki pod wielkość bryły korzeniowej, Begonie wolą ciaśniejsze.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Begonia Masoniana (Iron Cross) schnie
Kupiłam, była piękna, postawiłam na parapecie okna południowego (tyle, że akurat ten pokój jest dość ciemny bo leci wzdłuż niego zadaszony balkon) - podlewałam tak, żeby zawsze miała wilgotno, w pokoju jest 60% - no i efekt taki, że liście zaczęły schnąć od brzegów do środka - właściwie wszystkie są takie. Co robić? Mam środek grzybobójczy - pryskać? Aha, została przesadzona kilka dni temu. Liście wyglądały gorzej jeszcze ta suchość doszła aż do środka na kilku i je odcięłam. Ratujcie! Grzyb?


- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19316
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Begonia Masoniana (Iron Cross) schnie
Begonia potrzebuje dwóch rzeczy, wysokiej stałej wilgotności powietrza powyżej około 70% oraz bardzo przepuszczalnego podłoża czyli mieszanki ziemi i rozluźniacza tak około 2:1. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.
Czyli mamy do czynienia z albo ze zbyt niską wilgotnością powietrza albo/i nieprawidłowym podłożem/podlewaniem (tutaj zarówno problem może leżeć w zbyt częstym, jak i zbyt rzadkim podlewaniem, zbyt małą ilością wody.
Czyli mamy do czynienia z albo ze zbyt niską wilgotnością powietrza albo/i nieprawidłowym podłożem/podlewaniem (tutaj zarówno problem może leżeć w zbyt częstym, jak i zbyt rzadkim podlewaniem, zbyt małą ilością wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta