Słodkie ziemniaki bataty

[Annau]

W tamtym roku miałam kupną sadzonkę, która pięknie rosła. Niestety bulwy zgniły mi w piwnicy.

[ktos123456]

Przechowywanie to ciężki temat, z moich doświadczeń najlepiej, jak jest dużo wilgotnego, świeżego powietrza, dobra wentylacja - przewiew i temperatura przynajmniej+10

W zamkniętej piwnicy efekt średni

[ullak]

30 stopni? Nie wiedziałam, że aż taka temperatura jest potrzebna...

Trzeba pamiętać, że to roślina tropikalna. Im więcej słońca i ciepła tym lepiej. No ale z kupnymi to słabo, jeżeli już to na Allegro widziałem oferty z własnej uprawy w Polsce. Takie przemysłowe to jest loteria, zwykle rośnie 1 na 5 i to przeważnie słabo - nie wiem co oni z nimi robią

Z tą loterią chodzi o słabe kiełkowanie, czy także o późniejszą uprawę? Wykiełkował mi szczęśliwie jeden ze sklepu i miałam nadzieję, że jak już ruszy, to będą z niego jakieś sensowne plony.

[ktos123456]

No nie, chodziło o kiełkowanie. Jeżeli już uda się pozyskać sadzonki, to powinno być ok

[berthold61]

Dwa tygodnie w ciepłym z ziemią i zalane wodą do połowy i zero kiełków ,chyba w ten sezon nie doczekam się .

[Annau]

Moja 11 dzień siedzi w wodzie. Nawet korzeni nie puściła. Zostawiłam ją jeszcze, ale dochodzę do wniosku, że kupne bulwy ze sklepu się nie nadają, choć niektórym się udało. Nie ma wyjścia trzeba będzie kupić sadzonki.

[ktos123456]

Trochę cierpliwości, sadzonki będą potrzebne dopiero na koniec maja. Możliwe, że jeszcze coś się pojawi. Najlepiej jednak było mieć bulwy kupione w listopadzie - grudniu. Kupione teraz mogą już nie wykiełkować.

Jakby co, tak jak pisałem, będę mieć nadmiar sadzonek, ale od razu mówię że nie pomarańczowe, tylko inne odmiany - z zasady nie zajmuję się pomarańczowymi raczej, bo najgorzej rosną.

[ullak]

A ja przeglądałam bataty przy każdej wizycie w supermarkecie i udało mi się trafić na jednego jedynego, który miał widoczne oczka już w sklepie i teraz puszcza kiełeczki

[Irek_2]

Na moje cztery bulwy kupione w sklepie, jedna miała widoczne oczka i bardzo szybko zaczęła tworzyć pędy. Trzy pozostałe (bez widocznych oczek) zaczęły puszczać pędy gdzieś tak po miesiącu od umieszczenia w doniczce z ziemią. Zakończyłem już produkcję sadzonek. Teraz już ładne sadzonki są w doniczkach i czekają na wsadzenie do gruntu.

[berthold61]

Dwa tygodnie w ciepłym z ziemią i zalane wodą do połowy i zero kiełków ,chyba w ten sezon nie doczekam się .

Dalej czekam i chyba się nie doczekam .

[Annau]

Mój batat też nie ruszył. Stwierdziłam, że dam sobie spokój.

[berthold61]

Nie dość że nie ruszył to zaczął gnić od dołu ale chyba nie żałuję bo syn jadł bataty tzn frytki i coś tam i stwierdził krutko wywal to bo to dziadowsko smakuje a znając ciebie czyli mnie jest tego pewny więc uważam eksperyment za zakończony .

[wari]

Poza jedną sytuacją, nigdy nie miałem problemów z wypuszczaniem pędów u batatów. Ten jeden przypadek to trzymanie bulwy w niskiej temperaturze (20-25 stopni) i przelewanie - po prostu zgniła. Od tamtej pory umieszczam bulwy batata w ziemi w doniczce, wybieram wydłużonego i wsadzam go pionie, połowa na wierzchu. Trzymam w temperaturze 30-35 stopni w dzień i ok. 20 stopni w nocy. Podlewam często, bo w tych warunkach ziemia szybko przesycha - zwykle co 2-3 dzień. Te ze sklepu wypuszczają pędy zwykle po 2 tygodniach. W tym roku kupiłem odmianę Murasaki - pędy pojawiły się po ok. 1,5 miesiąca! Już straciłem nadzieję. Zatem czasem trzeba cierpliwości i oczywiście wysokiej temperatury.

[Annau]

Proszę napisz mi tylko jeszcze jedno, bo mnie ciekawi. Czy bulwa po jakimś czasie zrobiła się choć trochę bardziej miękka? Chodzi mi o tą, która puściła pędy, nie tą która zgniła bo moja cały czas jest tak samo twarda. Ziemniaki po jakimś czasie tracą twardość i myślałam, że w tym przypadku też tak będzie.

[ullak]

Mój jeden z kiełkami jest twardy, a drugi, z którego już pobrałam kilka sadzonek i czekam na dalsze, zaczął się psuć.