Aguss85 pisze:Selerki, trochę wolno rosną, ale miały pod górkę. W domu miałam chłodno przez całą wiosnę, więc na parapecie rosły od stycznia powoli. Teraz te zimne noce też nie dały mu się bardziej rozwinąć. Ale całe lato jeszcze ma, pewnie nadrobi
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/597/17bf9ae0e37e37cdmed.jpg)
Teraz już za późno, ale na przyszłe sezony się przyda
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Selery za głęboko posadzone i dlatego wytworzą mnóstwo korzonków, brodę wokół bulwy, a bulwa nie urośnie. Seler trzeba prowadzić jak u Przemka, a nawet wyżej. Drobne korzonki, które wyrastają na górze bulwy uszczykiwać, kiedy są cienkie, a grubsze ucinać, żeby nie sięgały gruntu. Ma się powiększać korzeń spichrzowy, a nie ta drobnica.