Ogródek Gosi 18

[cyma2704]

Zobaczyłaś jednak Gosiu cebulowe, piękne krokusy wokół pnia w słońcu. U Ciebie też nie ma kto wyciąć liści przylaszczkom, myślałam, że tylko ja taka nieobrobiona jestem.
Pozdrawiam

[Margo2]

Soniu, ja mam tylko wolne weekendy.
Ogarniam to co mogę, co jest najpilniejsze. Raczej w ogrodzie ( i nie tylko) mam bałagan.
Marzy mi sie już emerytura.
Teraz wszystko robię na wariackich papierach

[cyma2704]

Chyba próżne nadzieje z tą emeryturą. Ja niestety kompletnie nie mam czasu.

[daysy]

Cześć Gosiu, dzięki, poproszę córkę, może gdzieś trafi to cudo, to mi przywiezie, ważne, że znam już nazwę. Tymi liliami aż zapachniało u mnie w domu
Czytam, że marzysz o emeryturze, wszystko ma swoje dobre i złe strony, gorszą jest na pewno finansowa, ale obcowanie z ogrodem dla nas ma chyba większą wartość i wynagradza nam te mniej przyjemne.
Życzę pięknych weekendów, dla mnie to były jedyne dni w których byłam w stanie podgonić wszelkie prace w ogrodzie, teraz to one są chwilą wytchnienia i cieszenia się ogrodem.

[cyma2704]

Gosiu przyjechały rdesty i mam dylemat. Pokrewny ma 15 cm pędy, choć roślina w małej doniczce. Nie mam pojęcia w jakich odległościach go posadzić. Proszę o pomoc.

[Margo2]

Daysy, no właśnie ja mam tylko weekendy. Wracam po 10-12 godzinach pracy i mam dosyć. Dlatego marzy mi się emerytura.
Wiem, że kasy jest mniej, ale nie wydaje się na paliwo, ubrania itp.
Może nie będzie az tak źle?
Mnie wystarczy niewiele, tylko, żeby był ogród i ludzie dokoła.

Soniu, rdest jest płożący, więc możesz zostawić sporą odległość, na pewno się połączy.
Ja sadziłam pojedyncze rośliny, teraz mam po 5 latach mały dywanik.
Ja bym posadziła co 30 cm

[plocczanka]

Witaj, Gosiu!
Tak mi jakoś umknęłaś z pola widzenia, a tu tyle już kolorowych wiosennych kwitnień w Twoim ogrodzie.
Piszesz, że jesteś zawalona robotą i dla dopieszczania ogrodu masz niewiele czasu. Marzy Ci się emerytura?
Moim skromnym zdaniem, to najlepszy czas, drugi po wczesnej młodości. Ale ja nie mam wnucząt, dzięki czemu cały czas mogę wykorzystać jak chcę. A ponieważ nigdy wnucząt nie miałam, to nawet nie wiem, jak to jest tęsknić za nimi i dobrze mi tak, jak jest.
Czegóż Ci życzyć na te wiosenne dni Więcej czasu dla ogrodowych zajęć i mniej pracy w firmie.

[Margo2]

Lucynko
Naprawdę czasu mam bardzo mało. Trzeba walczyć o każdą minutę na ogród.
Mam nadzieję, że w połowie kwietnia uporam się z problemami i będę miała więcej czasu.
Chociaż czasami boję się, że to się nie skończy

[dorotka350]

Gosiu, pomimo braku czasu, Twój ogród jest już uporządkowany Kwitnące cebulowe dają teraz kolor, którego tak nam brakuje po zimowej szarzyźnie.
Wypatrzyłam u Cienie Oczar, bo to chyba on? Prawda?

https://images91.fotosik.pl/580/e8b80bc40eb00b51gen.jpg

Jak długo go masz u siebie i jak duży już urósł?

[Margo2]

Dorotko, niestety zdrowie nie pozwala mi na razie na prace w ogrodzie.
Ogarniam po troszeczku, ale fakt, że mimo to mam już sporo rzeczy zrobionych.
Tak to jest oczar. Rośnie u mnie od 3 lat. Urósł niedużo. Może ze 20 cm?
Ale moja koleżanka ma piękny okaz, który zajmuje jakieś 2 m2 i też ma około 2 metrów wysokości.
Ja swojemu niestety nie zostawiłam zbyt dużo miejsca, mając nadzieje, że jakoś to będzie



Bardzo lubię krokusy. Szkoda, że już przekwitły.

[Igala]

Przeurocze te kolorowe kępy wiosenne masz Twój ogród to ogród dojrzały i tak dopieszczony, że bez twojej zbytniej ingerencji i tak będzie zawsze piękny!! Życzę ci dużo oraz powrotu do formy i dobrego sezonu!!

[cyma2704]

Gosiu pocieszyłam oczy kolorowymi krokusami i irysami. U mnie już przekwitły. Dziękuję, posadziłam rdest pokrewny zgodnie z Twoją sugestią co 30 cm. Niestety w korzeniach były małe larwy opuchlaków. Wyrzucam rozchodniki, bo też zasiedliły je larwy, a tu kolejny ich przysmak.
Zdrowia i spokoju na prace ogrodowe.

[reniuniek]

Gosiu, możesz napisać gdzie kupiłaś nasiona tej marchwi ozdobnej
Ale kolorowo u ciebie
Dużo zdrówka Gosiu

[Margo2]

Iga, jak widać na zdjęciach rabaty nieuprzątnięte z zeszłorocznych liści. No trudno. Musi tak na razie zostać.

Soniu, u mnie nie widać żeby opuchlaki zjadały rdesty. Nie mam żadnych objawów.
Mówisz, że zaatakowały rozchodniki?
To może dlatego u mnie nie chcą rosnąć?
Myślę, że opuchlaki zadowolą się każdą roślinką. Szczególnie jeśli mają je w ziemi szkółkowej.
Znajdowałam larwy w moim kompoście.
Na razie nie zrażaj się. Dla mnie ten rdest to naprawdę roślina idealna.

Reniu, nie kupiłam. Dostałam od koleżanki, która kupiła je w Anglii.
Tak samo jak orlayę.
Ona była prekursorką tej rośliny w Polsce.
Podejrzewam, że to samo może być z tą marchwia.
Zobaczymy. Na razie mam wysianą na parapecie.


Niestety nie mam nowszych zdjęć

[Iwonka1]

Piękne ciemierniki Mam ich kilka ale jakoś nie chcą się rozpędzić. Ten jest niezwykły https://images91.fotosik.pl/583/c0d7c978694e248fmed.jpg , albo tak niezwykle go pokazałaś. Bardzo mi się podoba
Wiosnę mamy na podobnym etapie, chociaż u mnie po irysach już zostało wspomnienie. W krokusy jakiś puszysty ogon się zaplątał. Wiosenna miotełka
A, własnie- orlaję jak najbardziej można kupić w Polsce, bo to chyba o niej pisałaś? Jakby coś, to jest, sama ja siałam w ubiegłym roku
Oprócz słonka, czasu Ci życzę