Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 3 cz.2009r.
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Witam Wszystkich!
Dzisiaj cały dzień łażę po kominkach (wirtualnych
), więc nie zaglądałam do siebie. Jest już trochę późno, żeby się rozgadywać czy zamieszczać zdjęcia (no i oczka tez muszą trochę odpocząć! ), więc odłożę to do jutra, ale skoro przyszło do mnie ('i do Pluszaków!!!
) tylu Miłych Gości, to...
starym zwyczajem: Szampan dla Wszystkich!

Dzisiaj cały dzień łażę po kominkach (wirtualnych
starym zwyczajem: Szampan dla Wszystkich!

-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Alu .Cieszę się ,że tu trafiłam ,ale to chyba był mój błąd bo w tym roku na mojej liście zakupów były róże . I teraz skrecaM się z zazdrości ,że ty masz takie piękne ,a ja dopiero zacznę je kupować ;:91 Bardzo tu u Ciebie ciepła i przyjazna atmosfera Pozwolisz,ze będę Cię tu częściej odwiedzała.Pozdrawiam i życzę zdrowia
;:12
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
I to jest ŚWIĘTA PRAWDA.Bea pisze:(...) Mam okulary (antyrefleksy) i monitor LCD, ale to nie tylko oczy. (...)
Niestety.
Też mam LCD i gdy miałam okulary z powłoką antyrefleksyjną, nie było problemu z oczami.
I nawet całodzienne ślęczenie przed kompem, nie było dyskomfortem.
Potem, udało mi się zlamać oprawkę, a że lokalny optyk, akurat nie miał na składzie
dobrych szkieł z bajerami, więc...zgodziałam się na najtańsze, tylko z korektą.
I po półgodzinie przed monitorem, łzy same mi ciekną ,
a oczy szczypią, jakbym cebulę kroiła. I żadna gimnastyka gałek ani krople, nie pomagają.
Prócz tych, mam kupne "gotowce" z niby powłoką, które dają tyle samo antyrefleksji, co zaklęcia....
Polecam więc normalne okulary z filtrami do kompa i koniecznie z antyrefleksem,
który działa, jak parasol chroniący oczy. Serio, Alutku.
Tu, odpowiedzi na pytania " oko w komputerze"
http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic ... 00&start=0
i
OBOWIĄZEK WYPOSAŻANIA PRACOWNIKÓW W OKULARY !
http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=1503#FBK
Piękne roze prezentujeszw swoim wątku
Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich pieknych zwierzaczków
Pozdrowienia dla Ciebie i Twoich pieknych zwierzaczków
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Dziękuję wszystkim za odwiedziny!
Kimono, pierwszy sezon w moim ogrodzie. Niby taka sobie zwykła róża, a jednak ma masę zalet: bardzo zdrowa, obficie kwitnie, świetnie powtarza, a do tego pachnie.

Mamy Blue Zasadzona równocześnie z Kimono, jako jej sąsiadka. Bardzo podoba mi się to połączenie kolorów (widać je razem wyżej, na przedostatnim zdjęciu). Jak widać ze zdjęć, ma duże "niebieskie"
kwiaty o charakterystycznym, "najeżonym" kształcie. Podobnie jak wszystkie róże w tym kolorze, bardzo ładnie pachnie. Powtarza, ale nie tak obficie jak kimono. Obie jesienią przesadziłam na "lepsze" miejsce...
Stracą trochę czasu, ale docelowo na tym zyskają.

La Garçonne, znana w Polsce pod nazwą "Nostalgie". Zasadzona wiosną 2006. Piękna, pachnąca róża. Nieco podobna do "Jubilé du Prince de Monaco" , o ktorej mowilam tu. Jednak Jubilé ma jasne liście, podczas gdy la Garçonne, ma liście ciemne i błyszczące. Różni się też nieco odcień czerwieni i sposób przebarwiania kwiatu, w miarę jego dojrzewania. Podczas gdy kwiaty Jubilé nie maja zapachu, La Garçonne bardzo ładnie pachnie. Generalnie jest bardzo zdrowa, ale w tym roku złapała trochę czarnych plamek. Nie odbiło się to jednak na kwitnieniu a po "ciachnięciu" chorych fragmentów lodyg (z przekwitnietymi kwiatami) i oprysku, więcej plam nie miała. Kwitnie obficie i dobrze powtarza.

Lavender Meillandina, zasadzona jesienią 2007 miniaturka, u mnie szczepiona na pniu, a raczej na "pienieczku", bo też jest miniaturowy. Taka słodka różyczka w ciekawym kolorze. Nie pachnie, ale jest zdrowa, kwitnie obficie i świetnie powtarza.

Kimono, pierwszy sezon w moim ogrodzie. Niby taka sobie zwykła róża, a jednak ma masę zalet: bardzo zdrowa, obficie kwitnie, świetnie powtarza, a do tego pachnie.

Mamy Blue Zasadzona równocześnie z Kimono, jako jej sąsiadka. Bardzo podoba mi się to połączenie kolorów (widać je razem wyżej, na przedostatnim zdjęciu). Jak widać ze zdjęć, ma duże "niebieskie"

La Garçonne, znana w Polsce pod nazwą "Nostalgie". Zasadzona wiosną 2006. Piękna, pachnąca róża. Nieco podobna do "Jubilé du Prince de Monaco" , o ktorej mowilam tu. Jednak Jubilé ma jasne liście, podczas gdy la Garçonne, ma liście ciemne i błyszczące. Różni się też nieco odcień czerwieni i sposób przebarwiania kwiatu, w miarę jego dojrzewania. Podczas gdy kwiaty Jubilé nie maja zapachu, La Garçonne bardzo ładnie pachnie. Generalnie jest bardzo zdrowa, ale w tym roku złapała trochę czarnych plamek. Nie odbiło się to jednak na kwitnieniu a po "ciachnięciu" chorych fragmentów lodyg (z przekwitnietymi kwiatami) i oprysku, więcej plam nie miała. Kwitnie obficie i dobrze powtarza.

Lavender Meillandina, zasadzona jesienią 2007 miniaturka, u mnie szczepiona na pniu, a raczej na "pienieczku", bo też jest miniaturowy. Taka słodka różyczka w ciekawym kolorze. Nie pachnie, ale jest zdrowa, kwitnie obficie i świetnie powtarza.

- empuza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Alutka
cudności pokazujesz jak zwykle.
Lista się wydłuża a portfel jakoś dziwnie chudnie
. aha! dbaj o oczka (ślepota Ci to mówi)
Lista się wydłuża a portfel jakoś dziwnie chudnie
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
krzew w zeszłym roku posadzony bardzo się cieszę że tak ja chwalisz 

