"Żółty zimowit" to sternbergia. Z zimowitami ma tyle wspólnego, że zakwita w tym samym czasie. Kwiatuszki ma raczej jak krokus, a po kwitnieniu wypuszcza zimozielone liście podobne do liści śnieżycy wiosennej. U mnie kwitnie tylko raz, jak uda mi się kupić odpowiednio duże cebulki
Trzymam kciuki za powodzenie jej uprawy u Ciebie, bo ciekawa jest, a jeśli krokusy jesienne rosną Ci stadami to może i sternbergii spodoba się Twoja działka
Kępy zimowitów piękne
i rozchodnik płonący czerwienią
Jeszcze wielu pięknych dni do pracy i cieszenia się kwitnącą jesiennie działeczką, Danusiu































