W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2009r cz.1
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Halinko -ja lubię zapach świeżych ziół także w zimie, więc sadzę, sieję lub kupuję doniczki.
Stoją pachną a nie zawsze wszystkie są wykorzystane jako przyprawę.
Mam też Anginowca którego zapach wprost uwielbiam.
Rośnie bardzo szybko więc co dwa lata szczepię go na nowo, aby nie zasłonił całego okna.
Stoją pachną a nie zawsze wszystkie są wykorzystane jako przyprawę.
Mam też Anginowca którego zapach wprost uwielbiam.
Rośnie bardzo szybko więc co dwa lata szczepię go na nowo, aby nie zasłonił całego okna.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Jacku, znalazłam ten kopytnik pospolity, nooo muszę przyznać, że ma bardzo ładne, dekoracyjne, błyszczące liście.
... 
Trochę mi przypomina ziarnopłon wiosenny, którym jestem zachwycona i planuję go sobie przywieść z lasu

Ziarnopłon nie ma takich dekoracyjnych liści, ale ma za to dużo ładniejsze kwiatuszki.
Trochę mi przypomina ziarnopłon wiosenny, którym jestem zachwycona i planuję go sobie przywieść z lasu

Ziarnopłon nie ma takich dekoracyjnych liści, ale ma za to dużo ładniejsze kwiatuszki.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Zyto, bardzo bym chciała mieć na parapecie okna kuchennego doniczki z ziółkami, ale z wiadomych względów nie mogę sobie na to pozwolić. Szczególnie marzę o rozmarynie, geranium i macierzance :P
Ciekawa jestem co to jest ten Twój anginowiec, czy to nie geranium - anginka, która tak wygląda

(zdjęcie z netu)
Ciekawa jestem co to jest ten Twój anginowiec, czy to nie geranium - anginka, która tak wygląda

(zdjęcie z netu)
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Zeniu szukaj szarłatu trójbarwnego, a nie szkarłatu. Pewnie bliżej wiosny sklepy będą bardziej zaopatrzone, wtedy będzie większa gwarancja, że nasiona są świeże 
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Te wszystkie rośliny - kokorycz, kokoryczka, kopytnik i ziarnopłon rosną w naszych lasach więc można je czasem spotkać. Kokoryczka w lesie jest dużo mniejsza.
Kopytnik ma niepozorne kwiatki ale liście zdecydowanie ładniejsze od ziarnopłona więc mi się bardziej podoba. Te listki błyszczą się cały czas i są takie zielone przez cały rok. W moim "starym ogródku" rósł na glinie bardzo wolno, ale na piaskach rośnie szybko. Dostałem całą kępę od znajomych jesienią, bo już nie wiedzieli, co z nim robić.
Kokorycz złocista ma mniej efektowne kwiatki od pozostałych, ale za to listki przepiękne
Znalazłem tylko takie zdjęcie kokorycz to ta na pierwszym planie po prawej stronie):

Kopytnik ma niepozorne kwiatki ale liście zdecydowanie ładniejsze od ziarnopłona więc mi się bardziej podoba. Te listki błyszczą się cały czas i są takie zielone przez cały rok. W moim "starym ogródku" rósł na glinie bardzo wolno, ale na piaskach rośnie szybko. Dostałem całą kępę od znajomych jesienią, bo już nie wiedzieli, co z nim robić.
Kokorycz złocista ma mniej efektowne kwiatki od pozostałych, ale za to listki przepiękne
Znalazłem tylko takie zdjęcie kokorycz to ta na pierwszym planie po prawej stronie):

- TAJGA 2008
- 1000p

- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Jacku, ślicznie dziękuję za zdjęcie ... kokorycz ma bardzo ciekawą barwę zieleni :P
Kopytnik i ziarnopłon być może rośnie już w moim ogrodzie, bo trochę tych leśnych, niskich poprzywoziłam z lasu
W tym roku więcej uwagi poświęcę na zorientowanie się, co już mam w ogrodzie i będę wszystko zapisywała.
Maju, moja mięta też się tak rozrasta podziemnymi rozłogami, następnym posadzonym ograniczę przestrzeń życiową
Jagódko, mój rącznik, też marnie rósł, ale i tak ślicznie się prezentował. Koty uwielbiały siedzieć w jego cieniu, wyglądało to uroczo
Niestety nigdy nie doczekałam się nasion
chociaż, jak wszystko w moim ogrodzie, był obficie podlewany. Chyba jednak trzeba go nawozić, a ja tego nie robiłam 
Basiu, dziękuję, że do mnie wpadłaś
Jak tylko spotkam nasiona szarłatu trójbarwnego, to napiszę 
Zeniu, ja też bardzo często piszę szkarłat zamiast szarłat ;-) Szkarłat, dla mnie, jakoś ładniej brzmi i bardziej pasuje do wyglądu tej ślicznej roślinki. Szarłat, jakoś nieciekawie ... tak szaro
Kopytnik i ziarnopłon być może rośnie już w moim ogrodzie, bo trochę tych leśnych, niskich poprzywoziłam z lasu
W tym roku więcej uwagi poświęcę na zorientowanie się, co już mam w ogrodzie i będę wszystko zapisywała.
Maju, moja mięta też się tak rozrasta podziemnymi rozłogami, następnym posadzonym ograniczę przestrzeń życiową
Jagódko, mój rącznik, też marnie rósł, ale i tak ślicznie się prezentował. Koty uwielbiały siedzieć w jego cieniu, wyglądało to uroczo
Niestety nigdy nie doczekałam się nasion
Basiu, dziękuję, że do mnie wpadłaś
Zeniu, ja też bardzo często piszę szkarłat zamiast szarłat ;-) Szkarłat, dla mnie, jakoś ładniej brzmi i bardziej pasuje do wyglądu tej ślicznej roślinki. Szarłat, jakoś nieciekawie ... tak szaro
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Halinko! To fajnie, że masz różne leśne rośliny, one ładnie uzupełniają rośliny odmianowe. Ja nawet nie sądziłem, że tak wiele roślin mam leśnych. Dopiero potem, spacerując po lesie, odkrywałem, że niektóre rosną u mnie.
Rącznik - faktycznie potrzebuje nawozu, bo szybko musi wytworzyć dużą zieloną masę. Nie lubi też zbytnio przeciągu. I za podlewanie jest wdzięczny
Ale odpłaca się pięknie za dobre traktowanie.
Rącznik - faktycznie potrzebuje nawozu, bo szybko musi wytworzyć dużą zieloną masę. Nie lubi też zbytnio przeciągu. I za podlewanie jest wdzięczny
Mój rącznik miał jakieś ze 2 i pół metra
wyrósł ogromniasty, i tak jak Halinka pisze moje koty też uwielbiały chować się w jego cieniu .Posadziłam go w śrut kwiatów kwasolubnych nie wiem czy mu tak ziemia kwaśna odpowiadała , bo naprawdę był wielgachny . Mam nawet zdjęcie ale zrobione jeszcze zwykłym aparatem 




