Piękność z nr. 540 od kasik69 to prawdziwa piękność
Basiu!
Fakty są takie :" dalia zmienną jest"

i wraz z tą zmiennąścią jej nazwy się zmieniają ....
"Domniemana Yambaraki" potrafi we wstępnej fazie kwitnienia miec kwiat czysto żółty ( w ciepłym, miodowym odcieniu) a potem pojawiają się smugi, których jest raz więcej, raz mniej . Taką warstwową dwubarwność obserwuję chyba po raz pierwszy. W jednym jest konsekwentna ta dalia - nie wyrasta mocno w górę, trzyma ok. 1m ( musze zmierzyć bo oko mam zawodne), kwiat duzy do bardzo dużego. No, ładna i ciekawa jest, nie nudzę się z nią

Np. teraz lecę w " nety" sprawdzić nowy pomysł na nazwę dla niej.
Ta czerwona w ub. r była w takich smugach żółto oranżowych, ze roboczo nazwałam ją "Alauna Aurorą" ( choć zaczynam sie zastanawiać czy czegoś nie pomieszałam z etykietkami, ale to już inna historia

tak mniej więcej wyglądała w ub r. "Alauna Aurora"- tyle , że ta ze zdjęcia objawiła się w niespodziewanym miejscu ( jako część krzaczka Match

) , a z etykieta Alauna Aurora jest ta czerwona..
Znalazłam lepsze zdjęcie tej czerwonej... nie wygląda na tej fotce na Hapet Fuego?
