Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.3 (2018r.)

[Telimenka]

Nie podobają mi się owoce pomidora Marizol Purple ze strony, której adres podrzuciłeś. Jeden ma dziwną brązową plamę, jakby gnił. W dodatku sprawiają wrażenie twardych pod względem miąższu. Poprzerastane piętką, która wchodzi głęboko w miąższ. Nie kupiłabym z tamtej strony, ale to tylko moje zdanie

Dziwne te zdjęcia. Nie znaleźli trzech zdrowych pomidorów do prezentacji?? Może konkurencja im te fotki wrzuciła

[anulab]

FikuMiku , twoja Evita zdecydowanie piękniejsza .
Dobrzy mieć zaufanego sprzedawcę . Nie będę się żalić co mi w tym roku z nasion
od moje pomidory wyrosło . Nie są to tylko drobne różnice .

[FikuMiku]

Ojoj, anulab, ja też mam kilka paczuszek odmian od wspomnianego przez Ciebie sprzedawcy kupionych. Co innego wymiana forumowa, a co innego sprzedawanie nasion - w tym drugim przypadku fajnie byłoby uzyskać to co na zdjęciu oferowano
Mam stamtąd prezentowaną wyżej Red Zebrę i jest jak w opisie, wszystko się na szczęście zgadza. Ceny mają w sklepie internetowym wysokie, można kupić część odmian od nich w sklepie na A... trochę taniej, ale też tylko w niektóre miesiące roku.







Mam też pomidorka Legend, ale on nie lubi donic - wcale u mnie nie jest plenny, ledwo żyje i podatny na choroby - muszę go za rok wsadzić do gruntu, bo swoim zwyczajem nie wykorzystałam wszystkich zakupionych nasionek.

-- 19 sie 2021, o 09:31 --

Maciej39, Telimenka, teraz dopiero doczytałam, że pomidory wyrosły podobne jak na zdjęciach krytykowanych przez nas. A nie że zostały tam kupione (swoją drogą, czy ten sprzedawca nie widzi, że towar do bani??)
Na Twoim miejscu bym już więcej nie korzystała ze znanego sklepu na P...
Teraz się zastanawiam, co to za sklep, czy on nie leży czasem w jakiejś Dolinie i nie jest całkiem drogi?
Nie mam ochoty przypadkiem tam nabyć podobnych potworów

[anulab]

Dobrze , że chociaż u Ciebie w porządku . Kupowałam od nich od kilku lat , ale
ostatnie zakupy nie udane . Więcej od nich nie kupię , tym bardziej że ceny
przesadzone mocno .

[anulab]

FikuMiku , wróciłam do opisu pomidora Evita na stronie Kasi Bellingham .
Opisany jest jako sercowy , tak samo jak Ty go opisujesz . Zdjęcie , mam wrażenie jakby
wklejone z jakiegoś katalogu , mało naturalne .

[Telimenka]

Betalux karłowy zostaje ze mną na dłużej. Krzaczki małe ok.50cm, owoców ogrom, bardzo wcześnie dojrzewały, miałam w gruncie. Owoce czerwone, spłaszczone, w różnej wielkości od 3-7cm. Wszystkie zdążyły dojrzeć na krzaczkach.



Ostatnie wczoraj zerwane.

[anulab]

Dodam od siebie kilka własnych słów o doświadczeniach z Betaluksem .
W ubiegłym sezonie wróciłam do niego po latach . Nawet nie pamiętałam dlaczego
przestałam go uprawiać . Dobrze mówią , że po pewnych czasie pamięta się tylko
to dobre co gorsze się zapomina .To nie jest tak , że mnie rozczarował , ale smak
nie mój . Wykazywał niedobory magnezu i to być może pogorszyło smak .

[BobejGS]

Ja z kolei właśnie Betaluxa planuje w przyszłym sezonie wprowadzić do swojej uprawy. Jeśli nie znajde innej wczesnej odmiany, to będzie Betaluxem obsadzony cały pomidorowy daszek. Obecnie jest tam 30krzaków wysokich więc myślę o 25Betaluxach.

O niedoborach magnezu nawet w opisach odmiany czytałem.

Zima nadejdzie, to będzie czas na szukanie drugiej odmiany do kompletu wrazie co.

[anulab]

Bobej , może jeszcze się zastanów , jest tyle świetnych niskich odmian .
Nie chodzi mi , że wcale , ale może mniej .

[FikuMiku]

anulab, Ty się nie martw, Bobej pewnie własnie w przerwie na kawę rozrysowuje ze czterdzieści innych daszków, to mu się więcej odmian zmieści ;) Cyborg stachanowiec. Fajnie takiego mieć na forum.
Ja się stęskniłam za swoją Citriną, w przyszłym roku posadzę ze 2 krzaczki. Dziś pobiorę nasionka z drugiego dorodnego Pascala de Picardie i już będę miała odpowiednią porcję, żeby zostawić dla siebie i wysłać na wymianę.

[BobejGS]

Pomidorów mam co roku za dużo. Chodzi mi o odmiane naprawde wczesną, bo jak tak człowiek tęskni za pomidorami po zimie i dogląda tych krzaków i nie ma pomidora i nie ma by podjeść, to myśle że i taki Betalux zaspokoi potrzeby, choć w oko wpadł mi jeszcze w tej chwili Promyk.

Poszukam w takim razie kilku odmian 3-4 i je wytestuje pod daszkiem. W tym roku strasznie zaniedbałem uprawe pod daszkiem. Zima długa, a jeszcze sezon trwa, także zobaczymy.

[Telimenka]

Dodam kilka słów o doświadczeniach z Betaluksem .
W ubiegłym sezonie wróciłam do niego po latach .To nie jest tak , że mnie rozczarował , ale smak
nie mój .

anulab Miałaś karłowego Betaluxa czy zwykły niski. Karłowy ma inny pokrój krzaczka, o połowę niższy od tych co wcześniej miałam. I naprawdę oblepiony owocami - kilkukrotnie większy plon niż z tych starszych Betaluksów. Mam ich pierwszy raz- tej starej odmiany bym nie polecała ze względu na małe i rozciągnięte w czasie plonowanie. W smaku jest... no taki... betaluksowaty , bardziej orzeźwiający smaczek od np. moich ulubionych Malinówek. Owoce zyskują na smaku, jak po zerwaniu już czerwonych jeszcze poleżą. Na następny sezon posieję ich jako typowo najwcześniejsze. W tym roku posadziłam ich do gruntu dopiero na pocz. czerwca.

[anulab]

Telimenka , a to niespodzianka . Do głowy mi nie przyszło , że jest różny Betaluks .
Nasiona miałam jak mnie pamięć nie myli z datą przydatności 2013 rok , mimo to wzeszły
bez problemu . Tego nowego muszę spróbować .

[Ebabka]

Ten karłowy czyj jest? Można producenta?

[anulab]

Nie znalazłam takiego opakowania w internecie .
Kojarzę opakowanie , może B. , K. lub L. ?