Posadziłem go do gruntu wymieniając całkowicie miejscową glinę na mieszankę ziemi uniwersalnej i ziemi do iglaków. W czasie suchych dni podlewałem go trzy razy w tygodniu, bo wyczytałem, że lubi wilgoć.
Teraz sobie przypomniałem, że raz podlałem go wodą z nawozem do iglaków. Może to mu zaszkodziło?
Obecnie cały czas ma te pozwijane, usychające liście, ale ma też całą masę nowych bez zmian chorobowych.
Czy sugerujesz, żeby osłonić go przed słońcem? U mnie niestety nie do zrobienia.
