Pierwszy i ostatni raz posadziłem paprykę w tunelu. Rok temu miałem wszystko w gruncie i rozdawałem, bo tyle tego było. W tym roku nie będę miał nawet na jakieś przetwory do słoików.

W gruncie mimo, że rosła niższa i bardziej się rozgałęziała, to miała owoców tyle, że krzaki się kładły. W tunelu jeśli mają po 3 owoce to jest sukces.
