Dzień dobry
Szanowni Państwo
chciałabym się zapytać, czy z czymś takim się Państwo zetknęliście. Poszukuję bezskutecznie pomocy, może Państwo jako specjaliści od plam, będziecie wiedzieć co się dzieje i udzielić mi rady.
Mam od 4 miesięcy palmę areka, która podczas tego czasu bardzo ładnie urosła, wypuściła kilka bardzo dużych gałęzi, podskoczyła w górę i świetnie się rozwijała. W ciągu jednej nocy palma dostała czarne końcówki liści i wydawała się jakby ''oszroniona''/ poszarzała.
Z miejsca przesadziłam palmę, została całkowicie wymieniona ziemia - palma dostała ziemię Compo Sana dla palm, w doniczce jest odpływ etc, nie ma wody zastanej ani na spodku, doniczka jest dostosowana dla palm, jest dużo miejsca. Palma ma zawsze stanowisko półcieniste, nie wystawione bezpośrednio na słońce, bez przeciągów, ma mnóstwo miejsca. W domu nie pali się papierosów, nie stosuje agresywnej chemii etc.
Na początku, co zauważyłam, po wycięciu czarnych końcówek na liściach one natychmiast pojawiają się dalej obejmując całe liście, w dodatku palma wydaje się ''zakurzona'' / chociaż wcześniej była myta wodą mineralną, była również pryskana mgiełką humus dla palm /; w hipermarkecie budowlanym stwierdzono po przyjrzeniu się liściom, że to choroba grzybowa i mączniak.
Zaproponowano mi preparat SIGNUM 33 WG / BASF/.
Zastosowałam w/w środek, oprysk został wykonany 2 x /każdy oprysk z przerw 14 dniową /, dawka jak dla krzewów ozdobnych . Za każdym razem po oprysku w ciągu 1-1,5 doby dwie gałęzie stały się całkowicie brązowe i było konieczne ich całkowite usunięcie. Na reszcie łodyg te czarne plamy się jakby na moment zatrzymały - nie na każdej łodydze są czarne końcówki, jest wiele nie dotkniętych chorobą. Z dwóch łodyg od dołu też uschła i zeszła ''kora''. To co jest charakterystyczne - czarne końcówki liści samoczynnie wyginają się i stawiają pionowo. Tylko pojedyncze z nich i zawsze są to te czarne liście.
Moje pytanie, czy możecie Państwo doradzić, czy to co się dzieje jest normlaną reakcją rośliny, czy może trzeba zmienić środek na inny - jeśli tak, to jaki. Co z tymi czarnymi liśćmi - polecono mi poczekać, aż końce uschną i same końce przyciąć.
Przeszukując liczne fora, natknęłam się na radę podobno pracownika SGGW jak kuracja łączona TOPSIN M 500 SC plus Score 250 EC /BASF/ lub oprysk ew zapobiegawczo - przy początkach choroby Rovral Aquaflo 500 SC / BASF / . Szukam wszędzie odpowiedzi ale mam wrażenie, że nie jest to proste W każdym tygodniu muszę 3 gałęzie palmy całkowicie wyciąć.
Kontaktowałam się w tej sprawie z BASF ARGO ale nie udzielono mi żadnej odpowiedzi. Może Państwo będzie mieli większą wiedzę na ten temat. Jeśli to możliwe, uprzejmie prosiłabym o jakąkolwiek radę, wskazówkę etc.
Bardzo dziękuję za znak
https://imagizer.imageshack.com/img922/6233/NWDYVq.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5615/LcrYSG.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/4599/1ZNd2O.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/50/ijR4fF.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/7997/gcfxXj.jpg
https://imagihttps://imagizer.imageshac ... TFs9oo.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8544/TFs9oo.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/50/ijR4fF.jpg
[/img]
https://imagizer.imageshack.com/img922/50/ijR4fF.jpg[/img]