Mój ogród niepokazowy

[jarha]

Witajcie
Pogoda pozwoliła wczoraj znów popracować w ogrodzie Udało się powalczyć z chwastami, przenieść koszyki z przekwitniętymi cebulowymi do kąta gospodarczego a przede wszystkim przeorganizować nową rabatę pod tują.

Soniu, dziękuję za cudne żurawki, które wzbogaciły moją młodą rabatkę i za werbeny, które rozgoszczą się, mam nadzieję, w moim ogrodzie


Lucynko, poczytałam na temat tellimy i z tego co zrozumiałam to nie ma ona specjalnych wymagań jeśli chodzi o warunki glebowe jak również stanowisko. Wydaje mi się, że nie starzeje się tak jak żurawki. Zobaczymy
Na razie jeszcze upały mi się nie znudziły, choć przy takiej pogodzie podlewanie jest czynnością pierwszoplanową

Tak to na razie wygląda


I z drugiej strony


Mam nadzieję, że roślinki szybko urosną i zrobi się hostowo - żurawkowo - barwinkowy busz

A tymczasem pod świerkiem....




Nareszcie w pełni kwitnienia




Dobrego, pogodnego dnia Wam życzę

[ewita44]

Halszko
Iryski, żurawki, orliki cudne.
Rabatka taka dopieszczona.
Moja piwonia jeszcze ma mniejsze pączusie niż Twoja, ale też czekam na jej rozwój.

[jarha]

Ewciu, dziękuję Ci, ale rabatka jeszcze cieplutka, dlatego wygląda na dopieszczoną Ta piwonia jest najwcześniejsza - majowa, i tak się spóźniła mam jeszcze dwa krzaczki różowej pachnącej nn i ona ma całkiem małe pączki

Dziś po południu ładnie popadał rzęsisty deszcz, co prawda niezbyt długo, ale i tak lepiej podlał niż konewką. Później znów wyszło słoneczko, ale troszkę się powietrze orzeźwiło, zrobiło się bardzo przyjemnie.










Spodobało mu się pod lilakiem, wystrzelił w górę na metr





Dobrej nocy a jutro pięknego dnia

[cyma2704]

Halszko bordowa piwonia cudna. Krzewuszka pięknie kwitnie. Miałam kiedyś taką, ale przemarzała i łapała jakąś chorobę. Niestety padła.
Jedna z żurawek to Marmalade. Szybko się rozrasta i za rok już możesz pobierać sadzonki do ukorzenienia. Rozmnaża się szybko.
Jak werbenę posadziłaś w słońcu, to z pewnością zakwitnie i się rozsieje. Musisz tylko być wiosną leniwa w pieleniu, późno wschodzi.
U mnie też nocą ogród podlany, choć trochę strachu przeżyłam, bo ulewa była straszna, dosłownie ściana deszczu.
Pozdrawiam ciepło.

[Clio1]

Halszko, ależ masz piękne te rabatki z hostami i żurawkami. Bardzo mi się podobają. A reszta kwitnących też piękna. Irysy mnie urzekły. Pozdrawiam.

[jarha]

Soniu, bardzo się cieszę z tej żurawki Marmalade, mam z nią zwiazaną anegdotę Otóż byla to pierwsza żurawka jaką miałam, kupiłam ją od forumki Wioli, wśród kilku roślin jakie zamówiłam dostałam dużą, rozrośniętą żurawkę. Teraz mając obecne doświadczenie od razu bym ją podzieliła na mniejsze sadzonki a ja wsadziłam ją taką jak dostałam. W pierwszym roku byla bardzo ładna, jeszcze bardziej się rozrosła, ale w następnym zrobiła się rozcapierzona i brzydka więc ja głupia, zamiast ją odmłodzić i mieć kilka zgrabnycch sadzonek po prostu ją wyrzuciłam Nie mogłam jej odżałować kiedy się zorientowałam, że żurawki się odmładza Tym bardziej Ci za nią dziękuję
Teraz bogatsza o to doświadczenie nawet marny pędzik z jednym listkiem ratuję jeśli mi się pacjentka podoba
Werbenę posadziłam w kilku miejscach, a że nie jestem nadmiernie gorliwa w kwestii plewienia mam nadzieję że nie usunę siewek
Dziś znów niebo podlało mój ogród i co ważne beczki napełnione deszczówką

Dla Ciebie pączek orlai Soniu



Sylwio, dziękuję za miłe słowa Hosty i żurawki też bardzo lubię, irysy mam od niedawna, tak się złożyło, że zakwitają kolejno, przez co można się nimi cieszyć dość długo. Właśnie czekam na pierwszy kwiat Love the light

Nie wiem czy to będzie ten, bo pierwszy zakup okazał się pomyłką

Powojnik Arabella zakwitł jako pierwszy






Miłego popołudnia i udanego weekendu

[Annes 77]

Witaj Halszko:)

Ja od pewnego czasu też zachwycam się irysami.Wcześniej ich nie dostrzegałam albo mnie wcale nie interesowały. Dwa dni temu zakwitł mi irys sadzony zeszłego lata.Jestem nim zachwycona
Pokazuj je koniecznie, fioletowy super się zapowiada.A na ostatnim zdjęciu co to za roślinka?

Miłego , udanego weekendu

[jarha]

Aniu
No i doczekałam się kwiatka mojego irysa, ale jak porównuję ze zdjęciami w sieci to wcale nie jestem pewna jaka to odmiana, bo takiej nazwy jaka była w opisie oferty wcale nie mogę znaleźć, zresztą nieważna nazwa, ważne, że jest piękny, falbaniasty, lawendowo-fioletowy Trudno uchwycić na fotce te kolory, włącza się trochę odcienia różowego. Tu troszkę podciągnęłam kolory, żeby zdjęcie jak najbardziej oddawało oryginał.



Na ostatniej fotce jest juka (a może jukka ) karolińska.

U mnie urodzaj na deszcz, właśnie po pięknej pierwszej połowie dnia leje.

Pozdrawiam cieplutko, życzę miłego popołudnia

[plocczanka]

Halszko, Host u Ciebie jak w ogrodniczym, a każda śliczna i zdrowa.
Ten ostatni irysek zasługuje na szczególną uwagę i wcale Ci się nie dziwię, że tak niecierpliwie czekałaś na jego kwiat.
Orlai się nie dochowałam, choć próbowałam, ale nic to, spróbuję ponownie.
Ładnie już kwitnie powojnik, łubiny, nieustająco piękne orliki, nawet jukka już zapowiada swój spektakl.

U mnie też dzisiaj nareszcie spadł deszcz i ciągle jeszcze siąpi, nawilżając wysuszoną już ziemię.

Sympatycznej niedzieli, Halszko i całego tygodnia.

[ewita44]

Halszko
Piękne irysy, łubin i powojnik.
Yukka u Ciebie wypuszcza pęd, na których będą kwiatuszki.
U mnie yukki w tym roku zmarniały, liście takie jakby chore, muszę im zrobić chyba jakiś oprysk.
Poczytam jeszcze o ich chorobach może coś się poradzi na to.
Hosty i żurawki

[FikuMiku]

Jarha, piękne masz rośliny i zdrowe. Sieweczka sasanki cud miód i małyna.

Za irysem Love the light dojrzałam w tle roślinę z podłużnymi jasnozielonymi listkami - jeszcze nie kwitnie. Co to za cudo? Wylazła mi z ziemi jedna łodyżka podobnego i chętnie poznałabym nazwę.

[jarha]

Witajcie
Teraz w moim ogrodzie jest jakaś przerwa w kwitnieniu, jedne kwiaty przekwitły, inne jeszcze w pączkach, kwitną tylko pojedyncze egzemplarze co na zdjęciach może i dobrze wygląda, ale w ogrodzie jako całości bardzo to ubogo się prezentuje.

Doniczkowa hortensja


W zeszłym roku rosła tu biała naparstnica


Bodziszki


Supertunia ukorzeniona wiosną


Coś na ząb


Będą borówki


I pomidorki, jeśli nie dopadnie ich zaraza

Lucynko dziękuję, niedziela byla udana, choć zrobiło się chłodniej. Ten irys bardzo mi się podoba, już sobie wyobrażam jak się rozrośnie Dziękuję za pochwałę host i innych kwiatów Fajnie, że deszczyk wyręczył Cię w podlewaniu rabatek

Ewuniu, dziękuję za miłe słowa
Z tego co czytałam, to jukki nie lubią mieć zbyt mokro, wtedy chorują.

Dorotko, to nie jest siewka sasanki, lecz orlaja z pączkiem. Za tym irysem rosną jakieś lilie, nie pamiętam jakie tam wetknęłam jesienią. Widzę, że mają tylko po jednym pączku na łodydze. Jeśli ich ślimaki nie skonsumują to za jakiś czas się przekonamy co to za damy

Udanego tygodnia życzę wszystkim zaglądającym do mojego wątku. Tym skrytym i tym ujawniającym się

[dorotka350]

Halszko, trochę nadrobiłam zaległości forumowe i oczywiście nie omieszkałam zajrzeć do Twojego ślicznego ogrodu
I od razu wpadł mi w oko bardzo ciekawy lilak. Znasz może jego nazwę?
Podziwiam też nową rabatkę z hostami, a na trawnik wcale nie patrzyłam Sami też niedawno wysialiśmy trawę na jednej części działki i nie wszędzie wyszła tak gęsto jak bym chciała. Trzeba będzie jeszcze dosiać. Za to trawnik ze stokrotkami bardzo mi przypadł do gustu
Pięknie Ci kwitnie ten różowy bodziszek ze zdjęcia poniżej naparstnicy. Oczywiście nie mogę pominąć też irysów, które podziwiam za niezwykłą urodę, w kolejnym, forumowym ogrodzie

[jarha]

Dorotko, miło mi czytać tyle ciepłych słów pod adresem mojego ogrodu Ten lilak miał na etykietce nazwę Sensation, chyba to nazwa odmiany. Trawnikiem zbytnio się nie przejmuję, bo wiem, że nigdy nie osiągnę efektu zielonego dywanu. Stokrotki nawet lubię w trawniku, gorzej z mchem, ale i jego muszę tolerować w zacienionych miejscach. Sypanie preparatami likwidującymi mech daje krótkotrwały skutek, trzeba by ciągle sypać.
Irysy to moja fascynacja od niedawna, zachwycajace są nie tylko ze względu na kolory i kształt kwiatów, ale także i na ich zapach. Niektóre pachną upojnie.

[Shalina]

Halinko cudowna kolekcja irysów dawno temu też miała je jeszcze moja mama,nawet nie wiem gdzie się podziały, a teraz już nie mam na nie miejsca Clematis śliczniutki, teraz też zamówiłam sobie trzy, pewnie lada moment przyjdą. Tylko gdzie je ulokuję, aby ładnie się prezentowały to też wielki ale na chciejstwa nie ma lekarstwa
Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego dnia