Słodkie ziemniaki bataty

[kuneg]

Kilka lat temu udało mi się uzyskać jako-taki plon batatów w gruncie.

Wnioski mam podobne, jak @zielonamalina.

Sadzić na podwyższonych zagonach, bo lepiej się nagrzewają, w żyzną ziemię kompostową i ewentualnie zagon okryć czarną agrowłókniną. Można zrobić otwory we włóknina na sadzonki, a można posadzić w rzędzie i okryć zagon po bokach. Można też próbować przed jesienią zrobić niski tunel i nakryć folią lub białą włókniną dla przedłużenia okresu wegetacyjnego.

Idę wyjąć moje bataty z lodówki, umyję je i włożę do szafki pod zlewem.

[kuneg]

Początek sezonu też można zacząć tunelem, a potem zdjąć osłonę na lato. Jak się taki zagon i tunel przygotuje na ok. 2 tyg. przed planowanym wysadzaniem, to ziemia zdąży się nagrzać i będzie o.k.

Sorry za kolejny post, ale już nie mogę edytować.

[ktos123456]

Ja posadziłem normalnie na płasko i bez agrowłókniny ani tunelu, tylko na słońcu i też było ok. Ale były wypędzone już dość duże rośliny w domu najpierw.

[ktos123456]

No i jak tam, ktoś z was jeszcze zajmuje się tematem batatów? Ja w tym roku rezerwuję sobie większą powierzchnię ogrodu na co najmniej kilkadziesiąt sadzonek - odmiany biała, fioletowa i kilka odmian pomarańczowych.

Po zeszłorocznym pełnym sukcesie na kilku egzemplarzach i uzyskaniu bardzo dobrych plonów zamierzam zrobić to na większą skalę, aby uzyskać konkretną ilość bulw na całą zimę do jedzenia. Oczywiście uprawa na wolnym powietrzu, jak rok temu.

Trzeba podkreślić, że smak bulw z własnej uprawy jest bez porównania lepszy od kupionych w markecie, marketowe w porównaniu ze swoimi smakują jak mydło. Tak więc warto się zająć tym na poważnie, dziwne że w Polsce tak mało ludzi to robi.

[iwonaceae]

Jeden z kupnych batatów okazał się niezwylke produktywny i pozyskałam już z niego ok 20 sadzonek, więc mam nadzieję mieć w tym roku pierwszy plon To moje trzecie podejście i jeszcze nigdy na tym etapie nie miałam tak pięknych sadzonek

[ktos123456]

Ja będę mieć sadzonki ze swoich bulw z zeszłego sezonu:





I jeszcze 3 podobne. Ciężko powiedzieć, ile dokładnie sadzonek będzie z tego, ale "produktywne" to zdecydowanie za mało powiedziane, a ciągle pojawiają się nowe pędy i będzie tego jeszcze kilka razy więcej niż tu widać.

I właśnie dlatego ciągle mówię, że lepiej to robić w ziemi, a nie w wodzie.

[kuneg]

Ja mam taki sam efekt w pozyskiwaniu sadzonek bataty w identyczny sposób.
Potwierdzam skuteczność

[zielonamalina]

Też tak uzyskiwalam sadzonki ale z bulw własnej produkcji jest to o wiele łatwiejsze. Tak miałam rok temu i nawet z batatów pokrojonych na kawałki i trzymanych w wodzie lub w ziemi, pędy wyrastały bez problemu. Niestety nie mogłam się nimi potem odpowiednio zająć i z uprawy nic nie wyszło. Miesiąc temu zakupiłam w markecie dwa bataty i wsadziłam do wody. Szybko wypuściły korzenie, a potem sadzonki. Przekroiłam bulwy na połowy i wsadziłam do ziemi. Zachęcona powodzeniem dokupiłam w innym markecie kolejne dwa bataty. Takie mi się świeże i jędrne wydawały. Najpierw były oba w wodzie, potem jednego dałam do ziemi, a drugi dalej stoi w wodzie. Po dwóch tygodniach nie wypuściły nawet marnego korzonka.

[ktos123456]

Te z własnej produkcji szybko mi zgniły w wodzie. Nie polecam wkładać do wody. Kupne w wodzie nie gniją tak szybko, ale wydaje mi się że chyba trzymanie w wodzie nic nie wnosi. Korzenie nie mają wpływu na pędy, pędy będą rosnąć tak samo bez wody i bez korzeni bo czerpią składniki odżywcze z bulwy.

Trochę inaczej w ziemi, tutaj pędy mogą wyrosnąć z ziemi, a nie tylko z oczek na bulwie, ale najpierw musi powstać dużo korzeni, najlepiej przy końcach bulwy.

No i ogólnie wymagane jest dużo cierpliwości. Moje z własnej produkcji były wykopywane w listopadzie, umieszczone w ziemi w styczniu, a pierwsze pędy pojawiły się dopiero na koniec marca a na niektórych pojawiają dopiero teraz. Ale gdy już pojawią się liście to pędy rosną bardzo szybko, nawet do pół cm na dzień. I pojawia się ogromna masa pędów

[zielonamalina]

Przyznam się, że jeszcze mi żaden batat w wodzie nie zgnił. A te własnej produkcji przechowywałam w piasku w garażu i część się rzeczywiście zepsuła, a część na samej górze wypuszczała pędy już w piasku.
Te ostatnio kupione bulwy mnie mocno zaniepokoiły, bo do tej pory bataty włożone do wody dość szybko wypuszczały korzenie, a pędy, wiadomo, z opóźnieniem. A teraz po dwóch tygodniach trzymania w wodzie nawet śladu korzeni nie było. Wczoraj zabrałam się za porządkowanie sadzonek i postanowiłam wszystkie bulwy przełożyć na jedną głębszą tackę i sasypać bardziej ziemią.
I tu niespodzianka. Na tych opornych bulwach są początki korzeni i pędów. Może jednak coś z nich będzie

[ktos123456]

Na pewno będą sadzonki. Długo trwa tylko zanim pojawią się pędy. A gdy już się pojawią, rosną w zastraszająco szybkim tempie.

[comandos21]

W tym roku zaczynam przygodę z batatami ale od lutego do dziś wyszedł mi dopiero 1 pęd, może ma ktoś nadmiar i zechciałby się podzielić??
Kurde, liczyłem na to, że z 4szt przynajmniej wyjdą a tu zonk...
Trafił mi się jakiś totalnie mało żywotny batat...

[ktos123456]

Nie mam nadmiaru, wszystko już dawno posadzone w ogrodzie, powoli już rośnie - powoli, bo za ciepło nie jest.

[kuneg]

W tym roku zaczynam przygodę z batatami ale od lutego do dziś wyszedł mi dopiero 1 pęd, może ma ktoś nadmiar i zechciałby się podzielić??
Kurde, liczyłem na to, że z 4szt przynajmniej wyjdą a tu zonk...
Trafił mi się jakiś totalnie mało żywotny batat...

Jak będziesz na dniach we Wrocławiu, to dam Ci kilka sztuk. Mnie obrodziły w tym roku pędy w nadmiarze i nie mam gdzie tego posadzić. Weź ze sobą kwadratowe doniczki 7x7 cm na wymianę.
Daj znać, czy Ci zostawić. Męczą się już w tych mikrych doniczkach i czas już je gdzieś posadzić.

[ktos123456]

Zrobiło się cieplej i bataty zaczęły rosnąć coraz szybciej:





Jak na razie jest bardzo dobrze. Jak zawsze, na wolnym powietrzu.