Fasolka szparagowa cz. 3

[dorkasz1]

Dzięki Gienia za informację, idę moją poprzykrywać. Wczoraj widziałam, że skiełkowana, którą posadziłam, zaczyna wschodzić. Szpaków ci u nas dostatek Lubię je, ale fasolkę też lubię

[megi1402]

Robiłam rozsadę. Planowane były dwie grządki karłowej, ale u mnie też w tym roku nasiona kiepsko kiełkowały i dosadziłam tycznej. Tyczną mam też eksperymentalnie w gazonach przy kratce, chcę żeby utworzyła tam zieloną ściankę w 'kąciku ogrodnika'.

[Pelasia]

Ja juz 3 raz dosiewałam wczoraj fasolkę. A tyczna w ogóle długo coś wschodzi. Nigdy nie miałam problemu z fasolą, tak jak w tym roku

[bedani]

U mnie podobnie. Na 4 opakowania siane na 3 razy mam 5 fasolek. Zastanawiam się czy to nie robota mrówek.

[Marmarelka]

Oj, to znaczy, że jeszcze można spokojnie siać? ja całkiem o niej zapomniałam i myślałam, że już po ptakach.

[Pelasia]

Pewnie ,że można. Spokojnie siej ,nawet do końca czerwca Ja czasami sieję po czosnku i zbierm plony
Asia

[dorkasz1]

Zdarza mi się wysiać na koniec lipca, ale wtedy to zależy od tego jak szybko przyjdą jesienne przymrozki. Zwykle udaje się zebrać plony.

[stefka]

Ostatnią partie fasolki sieję zawsze do 10 lipca. W ubiegłym roku nasiona wsadziłam pomiędzy rzędy czosnku, miałam trochę kłopot z jego wykopywaniem bo rzędy były trochę za wąskie ale ostrożnie, tak aby nie naruszyć korzeni fasoli udało się. Teraz rzędy czosnku mam szeroko i pod koniec czerwca wsieję fasolkę, chyba zieloną to będzie do mrożenia. Jesienna czyli zrywana w sierpniu i wrześniu jest mniej umęczona upałami, jędrna i bez łyka a po wykopaniu czosnku będzie miała dużo miejsca na rozkrzewienie się

[dorkasz1]

Mój czosnek schodzi z grządki na początku lipca i wtedy na części zwolnionego poletka wysiewam fasolkę. Takie wsiewki robię z marchewki. Czosnek i cebulę ozimą sadzę co 30, a jeszcze lepiej co 35 cm. I po Dniu Matki, aż do początku czerwca (czyli będę robiła dzisiaj ) robię marchewkowe wsiewki. Gdy wybieram czosnek i cebulę, marchewka jest akurat do przerywki. Tak robili moi Rodzice i tak robię ja.

[Maciek13]

Co się z nią dzieje?

[vivien333]

Ja, jak co roku wysiałam do doniczek po 4-5 nasion. Wzeszły tak średnio... Później było bardzo zimno, więc długo stały w plastikowych, przezroczystych pudłach z uchyloną pokrywą. Dopiero pod koniec maja trafiły na docelowe miejsce, a i tak, te mniej wyrośnięte obżarły mi ślimaki.
Reszta już ładnie wyrosła. Zwłaszcza tyczne ruszyły z kopyta, ale Purple Teepee jakoś rzadko rośnie (zeszłoroczne nasiona), więc zaraz dosieję kolejną porcję.
Tym razem będzie ta typowo pojemnikowa- Mascotte.

[3 KOTY]

Widzę, że wszyscy mamy problem z fasolka. U mnie siana z własnej nasionek tez niezbyt ochoczo rośnie. Skoro jednak piszecie, że można jescze siać to spróbuję.

[BobejGS]

U mnie fasolka siana wprost do gruntu nawet ładnie. Widać po mocnym podlaniu oraz ostatnim deszczu ładnie ruszyła i pojawiły się pierwsze kwiaty.

[dorkasz1]

Błażej, piękna fasolka! Jakie masz odmiany? A nasiona? Profesjonalne czy swoje?

[BobejGS]

Jakoś dwie strony wstecz, wstawiłem fotke z wysiewu.

W tym roku postawiłem na większe opakowania, bo i więcej fasolki planowałem.

Na tym poletku wysiewałem odmiany naprzemiennie. Rządek jednej, rządek drugiej, itd itd.

Odmiany to Sprinter i Berggold. Z tym że się przejechałem lekko, bo zamawiałem jakoś zimą jeszcze albo wczesną wiosną i na Berggold data ważności skończyła się jakoś miesiąc temu jak dobrze pamiętam. Ogólnie nie ma problemu z kiełkowaniem, co widać powyżej ale kolejne poletka obsiewam już tylko Berggoldem, by za rok nie było niespodzianek.

Zresztą dziś pojadę na działke zobaczyć jak wschodzi rządek wysiany jakoś 21 czerwca.