Mam problem z krzakami, które od dłuższego czasu rosną pomiędzy zaschniętym betonem, który pozostał po budowie domu (można go usunąć tylko ciężkim sprzętem). W zeszłym roku krzaki te przycinałem jak najbliżej się da korzeni, niestety dostęp do nich jet mocno ograniczony, a problemem jest także duża grubość pni. W roku bieżącym krzaki te rozrastają się w jeszcze większym stopniu. Chciałbym się ich pozbyć najlepiej nie musząc wycinać ich aż do korzeni. Czy macie jakiś pomysł? Pozdrawiam

