gienia1230 Dzięki za odpowiedz.gienia1230 pisze:Najmroz, fotka samych strzępów liści to za mało. Podaj więcej informacji, pokaż całe rośliny, jakie doniczki, podłoże, podlewanie? Wtedy ktoś coś poradzi.
Ponizej wiecej informacji :
1. Odnosnie obrazka z mojej wiadomosci z dnia 27 maja 2021, o 00:50
Obrazek przedstawia 3 fazy choroby, zaczynajac od lewej. To mix zdjec z roznych okresow.
Zalaczylem tylko takie zdjecie, bo wg mnie problem dotyczy tylko lisci, czyli plamy i zwijajace sie liscie. Oczywiscie potem cierpi cala roslina, ale to juz chyba inna historia ..
2. Tak jak napisalem wczesniej problem zostal zaobserwowany wlasciwie tylko na 1 odmianie, ktora zostala odizolowana.
Pozostale rosliny zostaly wsadzone juz jakis czas temu do tunelu i do gruntu. Te w tunelu maja sie calkiem dobrze, te z gruntu jeszcze troche cierpia ze wzgledu na panujace w tym roku warunki. Na jednej roslinie z gruntu (koktajlowy gruszkowy) zostal zauwazony opisywany problem. Roslina ta zostala zlikwidowana.
3. Sadzonki odmiany Babinicz zostaly zlikwidowane, oprocz 3 "najlepszych" sztuk, aby dowiedziec sie jaki faktycznie mam problem. Trzymam je w mieszkaniu, zupelnie inna miejscowka niz tunel i grunt. W miare mozliwosci sukcesywnie pozbawiam ich lisci z objawami choroby. Zalaczam zdjecie obecnego stanu rosliny.
