Słoneczka i upragnionego ciepełka na cały tydzień Halinko
Przydomowy ogród emerytki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2849
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, piękne te papuzie tulipanki
a żurawki takie dorodne, jak w srodku lata. Ozdoby znalazłam w necie, "jeżówka" bardzo ładna
mnie podoba się też "koperek" i "ostropest"
Słoneczka i upragnionego ciepełka na cały tydzień Halinko
Słoneczka i upragnionego ciepełka na cały tydzień Halinko
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
WITAJCIE 
Martuniu wcześniej też nie okrywałam Cesarskich koron, i po przymrozkach leżały jak flaki, wprawdzie się podnosiły, ale już nie były takie ładne i na liściach widoczne były żółte plamy. Być może też za mało je dokarmiałam
Dziękuję w imieniu kwiatków


Maryniu Aspera to piękna hortensja kosmata, ale u mnie już drugi sezon z rzędu przymarzła
Trzymają się dobrze dęboliostne, ale czy zakwitną tego roku to czas pokaże?


danuta z- Danusiu dziękuję w imieniu podopiecznych
Hosty i u mnie są jeszcze w różnym stadium, też są i takie które jeszcze nie wyszły
Najważniejsze, że w końcu przyszło ciepełko i oby jak najdłużej świeciło nam


Lucynko dziękuję w imieniu kwiatuszków
i mam nadzieję, że to już ostatnie moje okrywanie
Po przymrozku przyszła piękna pogoda i moje heliotropki z Twoich nasionek nocowały już na dworze
oby tak już zostało


Halinko ja te ozdoby kupuję już tylko od jednego producenta i jestem zadowolona
Kwiatki dziękuję za pochwałę, raniutko już im przekazałam w czasie obchodu


Pozdrawiam Was cieplutko i życzę udanego tygodnia


Martuniu wcześniej też nie okrywałam Cesarskich koron, i po przymrozkach leżały jak flaki, wprawdzie się podnosiły, ale już nie były takie ładne i na liściach widoczne były żółte plamy. Być może też za mało je dokarmiałam
Dziękuję w imieniu kwiatków


Maryniu Aspera to piękna hortensja kosmata, ale u mnie już drugi sezon z rzędu przymarzła
Trzymają się dobrze dęboliostne, ale czy zakwitną tego roku to czas pokaże?


danuta z- Danusiu dziękuję w imieniu podopiecznych
Hosty i u mnie są jeszcze w różnym stadium, też są i takie które jeszcze nie wyszły
Najważniejsze, że w końcu przyszło ciepełko i oby jak najdłużej świeciło nam


Lucynko dziękuję w imieniu kwiatuszków
Po przymrozku przyszła piękna pogoda i moje heliotropki z Twoich nasionek nocowały już na dworze
oby tak już zostało


Halinko ja te ozdoby kupuję już tylko od jednego producenta i jestem zadowolona
Kwiatki dziękuję za pochwałę, raniutko już im przekazałam w czasie obchodu


Pozdrawiam Was cieplutko i życzę udanego tygodnia


Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2849
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, mam nadzieję, że tej pięknej poskrzypce nie darowałaś życia
Ja dziś raniutko też jedną ubiłam
Za to nie znalazłam ani jednego ślimora
Pięknej pogody na cały tydzień

Pięknej pogody na cały tydzień
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko właśnie ta zaraza mi uciekła, ale złapałam parkę, której nie udało mi się zrobić zdjęcia
Na dzisiejszym obchodzie też nic nie złowiłam, ani poskrzypki, ani ślimaczków
ale znalazłam wierzchołkowy kawałek lilii martagon
Tobie również życzę tylko

Na dzisiejszym obchodzie też nic nie złowiłam, ani poskrzypki, ani ślimaczków
Tobie również życzę tylko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Przydomowy ogród emerytki
No tak jak one to wyczuwają że zaraz sie zjawiają ci pożeracze lilii jeszcze u siebie nie zauważyłam tego gada.Ślimaki teraz chowają się wśród roślin płożących i trawie krokusowej .Ścinałam dzisiaj i sporo ich znalazłam tak samo jak wśród listków kokoryczy .Wszystko to ścinam żeby nie miały się gdzie schować. U mnie przemarzła jedna część Pinky winky i teraz jest jak obskubana .Halinko heliotropki będą zwabiać owady a i dodatkowo rozsiewać w koło woń
.Mnie jeszcze nie udało się wyhodować swoich zawsze kupowałam sadzonki .W tym roku jeszcze nie dotarłam na targ żeby kupić. Wreszcie możemy cieszyć się słonkiem

-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, cieszę się, że heliotropy tak ładnie Ci poszły!
Będę je podziwiała u Ciebie, bo moje prawie wszystkie padły i zachodzę w głowę,
co im nie odpowiadało.
Korony pysznią się jak prawdziwe cesarzowe.
Moje już kończą żywot, kwiaty zrobiły się mniej ładne (żeby nie powiedzieć: brzydsze).
Poskrzypki też jeszcze nie spotkałam, ale i nie przyglądałam się młodziutkim liliom, które teraz szczególnie smakują tym szkodnikom.
Jutro muszę zrobić rekonesans.
Pozdrawiam gorąco.

Korony pysznią się jak prawdziwe cesarzowe.
Poskrzypki też jeszcze nie spotkałam, ale i nie przyglądałam się młodziutkim liliom, które teraz szczególnie smakują tym szkodnikom.
Pozdrawiam gorąco.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, śliczny kolor liści ma Twoja serduszka
,czekam z niecierpliwością na jej kwitnienie, bo u Ciebie rarytasiki, jak np. biała brunera
,
Skimia i klonik przetrwały zimę bez okrywania, czy opatulone?
Cieplutko i słonecznie pozdrawiam
Skimia i klonik przetrwały zimę bez okrywania, czy opatulone?
Cieplutko i słonecznie pozdrawiam
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witaj Halinko widzę też kolorowo u Ciebie , pionie tyle pąków mają jak zaraz zakwitną to dopiero będzie kolorowo, moja jedna drzewiasta przez te ostatnie przymrozki poszła może odbije od korzenia zobaczymy pozdrawiam 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko widzę, że sporo prac porządkowych już wykonałaś, pięknie kiełkują hosty, od razu zapytam co ile lat je dzielisz i odmładzasz. Moje niektóre z tych najstarszych maja już puste środki, takie łyse sfilcowane miejsca, czy im już czas. Śliczna rabatka piwoniowo, tulipanowa.
Serduszka piękna moją przymrozki mocno poturbowały. Pogoda ostatnio bardzo sprzyjająca, ogród pięknie rozkwita.
Serduszka piękna moją przymrozki mocno poturbowały. Pogoda ostatnio bardzo sprzyjająca, ogród pięknie rozkwita.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogród emerytki
Mam chyba taką samą ( tą pierwszą ) żółtawą serduszkę. Wiesz może co to za odmiana ?
Portrety kwitnących śliczne.
Tulipany, narcyzki śliczne, ciekawe.
Magnolia piękna. Moja odchorowała ubiegłoroczne przesadzanie i tylko kilka kwituszków ma.
I hosty różne, pięknieją nam z dnia na dzień. I to mocno.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, co tam u Ciebie w trawie piszczy?
Wstawiaj zdjęcia, bo za chwilę stracą na aktualności.
Dobrego piąteczku.
Wstawiaj zdjęcia, bo za chwilę stracą na aktualności.
Dobrego piąteczku.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko
,
Twoje korony cesarskie wyglądają pięknie.
Moje to porażka. Nie miałam pojęcia, że trzeba je okrywać i mam za swoje. Tylko jedna wygląda jako tako.
Mam nadzieję, że perskie już będą wyglądały lepiej.
Hosty już też pięknie Ci wystartowały a piwonie zachwycają pąkami.
U mnie jeszcze niewiele widać, chociaż ostatnie ciepłe dni bardzo przyspieszyły wegetację.
Pozdrawiam wiosennie i miłego weekendu życzę.

Twoje korony cesarskie wyglądają pięknie.
Moje to porażka. Nie miałam pojęcia, że trzeba je okrywać i mam za swoje. Tylko jedna wygląda jako tako.
Mam nadzieję, że perskie już będą wyglądały lepiej.
Hosty już też pięknie Ci wystartowały a piwonie zachwycają pąkami.
U mnie jeszcze niewiele widać, chociaż ostatnie ciepłe dni bardzo przyspieszyły wegetację.
Pozdrawiam wiosennie i miłego weekendu życzę.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2849
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, gdzie zniknęłaś? Pokaż co tam u Ciebie kwitnie?
Miłego, pogodnego dnia
Miłego, pogodnego dnia
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witam wszystkich serdecznie i dziękuję za odwiedziny
Ja odwiedzę Was w weekend jak tylko ból ustąpi, a teraz może uda mi się Wam odpisać i pokazać kilka fotek
Jadziu ślimaków u mnie w tym sezonie prawie nie ma i oby tak zostało, ale gryzoni , mrówek i innych szkodników mnóstwo.Na tą poskrzypkę nigdy nie zwracałam uwagi, ale i lilii miałam dwie na krzyż . Teraz jak jest ich trochę więcej to i to świństwo się pojawiło.Też mam straty po zimie, ale hortensje bukietowe raczej ok,ogrodowe wszystkie zmarzły, ale najbardziej nie mogę odżałować wiązu holenderskiego i białej skimii
Pozdrawiam cieplutko

Ciągle znajduję na trawniku, widocznie koty zostawiają

Lucynko przykro mi, że straciłaś heliotropy, mnie się udało 9 szt ocalić, ale kobea też poszła na straty.Może chciałam przedobrzyć i dostała jakiś plam, jakby była poparzona
Na poskrzypkę robię polowanie rano i wieczorem i zawsze coś wpadnie do słoika .
Pozdrawiam cieplutko


Martuniu dziękuję w imieniu serduszki
dostałam ją w gratisie , ale podejrzewam, że jest to Dicentra spectabilis Gold Heart. Na zimę był okryty tylko jeden klon palmowy Garnir, a skimii nigdy nie okrywałam, chociaż sąsiadka je zawsze okrywa, natomiast straciłam białą którą kupiłam późną jesienią,a stała w gospodarczym.
Pozdrawiam cieplutko


Teresko dziękuję
Piwonię drzewiastą też straciłam, a ostatni mrozik ją tylko dobił.
Sporo piwonii ma pąki, i te sadzone w listopadzie, ale przesadzane na wiosnę to wielki znak zapytania czy zakwitną? Wszystko wskazuje na to, że się obraziły.
Pozdrawiam cieplutko


Dorotko nie bardzo mogę coś robić, bo ból nie daje
a i z tym płotem ciągle coś się komplikuje i tylko cały bałagan. Hosty pięknie się rozwijają, rosną w oczach i z godziny na godzinę coraz to piękniejsze.
Dorotko, ja jeszcze host nie dzieliłam, bo moje najstarsze mają dopiero piąty sezon. Podobno po 5-7 latach mają właściwe liście i do tego momentu nie powinno się dzielić. Catherine próbowałam podzielić, to tak podzieliłam, że musiałam kupić nową dla siebie i osobie której obiecałam . Dzisiaj wykopałam z 25 szt i eksmitowałam do doniczek, na jak długo czas pokaże.
Ja swoje serduszki okrywałam jak były przymrozki, ale też w tym roku są jakieś kiepskie.
Pozdrawiam serdecznie


Aniu wygląda na to, ze taka sama.
Ja swoją dostałam w gratisie, ale podejrzewam , że jest to Gold Heart.
Dziękuję w imieniu podopiecznych, a hosty dla mnie w tym okresie są najpiękniejsze. Nie mam aktualnych zdjęć, te już tnie aktualne, może jutro
Pozdrawiam serdecznie


Krysiu dziękuję
W końcu i ja się doczekałam, muszę zapolować jeszcze na żółte.
Hosty rosną w oczach, a i piwonie lada moment zaczną kwitnąć. Obawiam się tylko, że te przesadzane na wiosnę się zbuntowały i nie zakwitną.
Pozdrawiam cieplutko


Halinko już jestem, ale tylko na chwilkę, na dłużej może w weekend
Pozdrawiam gorąco


Ja odwiedzę Was w weekend jak tylko ból ustąpi, a teraz może uda mi się Wam odpisać i pokazać kilka fotek
Jadziu ślimaków u mnie w tym sezonie prawie nie ma i oby tak zostało, ale gryzoni , mrówek i innych szkodników mnóstwo.Na tą poskrzypkę nigdy nie zwracałam uwagi, ale i lilii miałam dwie na krzyż . Teraz jak jest ich trochę więcej to i to świństwo się pojawiło.Też mam straty po zimie, ale hortensje bukietowe raczej ok,ogrodowe wszystkie zmarzły, ale najbardziej nie mogę odżałować wiązu holenderskiego i białej skimii
Pozdrawiam cieplutko

Ciągle znajduję na trawniku, widocznie koty zostawiają

Lucynko przykro mi, że straciłaś heliotropy, mnie się udało 9 szt ocalić, ale kobea też poszła na straty.Może chciałam przedobrzyć i dostała jakiś plam, jakby była poparzona
Na poskrzypkę robię polowanie rano i wieczorem i zawsze coś wpadnie do słoika .
Pozdrawiam cieplutko


Martuniu dziękuję w imieniu serduszki
Pozdrawiam cieplutko


Teresko dziękuję
Sporo piwonii ma pąki, i te sadzone w listopadzie, ale przesadzane na wiosnę to wielki znak zapytania czy zakwitną? Wszystko wskazuje na to, że się obraziły.
Pozdrawiam cieplutko


Dorotko nie bardzo mogę coś robić, bo ból nie daje
Dorotko, ja jeszcze host nie dzieliłam, bo moje najstarsze mają dopiero piąty sezon. Podobno po 5-7 latach mają właściwe liście i do tego momentu nie powinno się dzielić. Catherine próbowałam podzielić, to tak podzieliłam, że musiałam kupić nową dla siebie i osobie której obiecałam . Dzisiaj wykopałam z 25 szt i eksmitowałam do doniczek, na jak długo czas pokaże.
Ja swoje serduszki okrywałam jak były przymrozki, ale też w tym roku są jakieś kiepskie.
Pozdrawiam serdecznie


Aniu wygląda na to, ze taka sama.
Dziękuję w imieniu podopiecznych, a hosty dla mnie w tym okresie są najpiękniejsze. Nie mam aktualnych zdjęć, te już tnie aktualne, może jutro
Pozdrawiam serdecznie


Krysiu dziękuję
Hosty rosną w oczach, a i piwonie lada moment zaczną kwitnąć. Obawiam się tylko, że te przesadzane na wiosnę się zbuntowały i nie zakwitną.
Pozdrawiam cieplutko


Halinko już jestem, ale tylko na chwilkę, na dłużej może w weekend
Pozdrawiam gorąco


Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, Twoje hosty są przecudne, tak samo jak piwonie; ten klombik to był strzał w dziesiątkę, ale efekt zachwycający.
Tulipany nadal zachwycają, dołączyły brunnery, szykują się serduszki , cesarska korona taka dostojna, pomimo że łazi po niej poskrzypka.
Wielkie brawa za heliotropy
i czarownica na miotle przyleciała.
A koty bardzo pracowite, prezenty na trawniku zostawiają.
U nas działkowe koty poznikały, ostatnio pojawił się młody jeżyk, ucieszyłam się, że małe ślimaki pozjada. Niestety, na drugi dzień już dogorywał, widocznie skusił się na zatrutą przynętę.
Czytam, że cierpisz, coś Ci dokucza, współczuję i przytulam do serducha, może chociaż część bólu uśmierzę.

Tulipany nadal zachwycają, dołączyły brunnery, szykują się serduszki , cesarska korona taka dostojna, pomimo że łazi po niej poskrzypka.
Wielkie brawa za heliotropy
A koty bardzo pracowite, prezenty na trawniku zostawiają.
Czytam, że cierpisz, coś Ci dokucza, współczuję i przytulam do serducha, może chociaż część bólu uśmierzę.



