Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Smerfy
100p
100p
Posty: 196
Od: 18 kwie 2020, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Moje sobie fajnie rosną i też te dolne pożółkły ale pousuwałam je a z resztą liści jest wszystko ok.
Pierwsza sadzonka już kwitnie :wink:
A na pozostałych widać że lada moment i one zakwitną.

Gienia1230 - nie wiem czy pamiętasz, pisałaś mi żeby się nie bać i sadzić. Warto słuchać doświadczonych ogrodników ;:333
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8118
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

To zależy w jakim regionie ktoś mieszka, komuś z okolic Suwałk na pewno bym tego nie sugerowała.
Na szczęście zimni ogrodnicy z Zośką na czele w tym roku u nas od 18/9 do 18/10 *C.
Pozdrawiam! Gienia.
zuziuleczka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 29 mar 2009, o 12:38
Lokalizacja: Ruda Śl

Pomocy problem z pomidorem

Post »

Bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu choroby pomidora, wstawione do foliaka dobrze rosły a dziś tak jak na zdjęciu jeden krzaczek cały w brązowych plamkach...czy to zaraza ziemniaczana? Co robić ? Czytałam i szukałam na forum ale nic mi pod moje zdjęcia nie pasuje. Proszę o pomoc :( dla porównania jedno zdjęcie z pomidorem obok
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

na pewno to nie zaraza ziemniaczana,
Co to jest też nie powiem , za mała wiedze mam .
Piotr
Awatar użytkownika
Jonzak
200p
200p
Posty: 279
Od: 24 mar 2013, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bardziej wyż, niż-niż, czyli Wyż.Śl.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Wygląda na plamy po oprysku plus mocne słońce.
Ci, co nie wiedzą, ale wiedzą, że nie wiedzą:to prostaczkowie, poucz ich.
Ci, co wiedzą, a nie wiedzą, że wiedzą: to śpiący, obudź ich.

Julian Tuwim
zuziuleczka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 29 mar 2009, o 12:38
Lokalizacja: Ruda Śl

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Na słońcu stały, to i owszem, ale żadnego oprysku nie stosowałam, a wodę podawałam doglebowo nie dotykając liści i łodygi...więc może to efekt przelania? już nie mam pomysłu, w foliaku 28 sadzonek jedna tak wygląda, może na dwóch jeszcze jakieś pojedyńcze podobne plamki a reszta ok... nie wiem czy usunąć całego pomidora żeby się nie rozprzestrzeniało? :roll:
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8118
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Nie usuwaj, obserwuj wierzchołek. Sponiewierany jest, to fakt. Pozwól im okrzepnąć. Po kilku dniach zobaczysz różnicę - "w te albo we wte !" I będzie wszystko jasne.
Pozdrawiam! Gienia.
kaza80
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 14 maja 2021, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Prosze o pomoc co to za zaraza

Post »

Obrazek
Bombelka
50p
50p
Posty: 62
Od: 24 lis 2019, o 11:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prosze o pomoc co to za zaraza

Post »

Za mało informacji aby ocenić. Napisz gdzie, co, jak.
kaza80
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 14 maja 2021, o 09:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Prosze o pomoc co to za zaraza

Post »

NA WSZYSTKICH LIŚCIACH JEST , NA JEDNYCH MNIEJ NA INNYCH WIĘCEJ ALE SAM ŚRODEK JEST ZIELONY ŁODYGA JEST OK



Nie krzyczymy, wielkie litery oznaczają krzyk. Używamy normalnej pisowni./ moderator- jokaer
lukrecia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 9 mar 2020, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Kochani,

Jestem młodym (doświadczeniem bo wiekiem niekoniecznie :wink: ) ogrodnikiem i potrzebuję rady.
Ostatnie 3 lata, odkąd zaczęłam bawić się w ogród, sama robiłam rozsady. Jednak w tym roku, z powodu braku czasu, większość sadzonek musiałam zamówić.
Dziś dotarły do mnie sadzonki pomidorów, które miałam zamiar jutro wysadzić do gruntu ale zaniepokoiły mnie zmiany na liściach.
Wygląda to tak jakby żółcenie zaczynało się od krawędzi liścia i wraz z postępowaniem procesu żółkniecia ku środkowi liścia, krawędzie zaczynały brązowieć i usychać. Nie ma tego dużo ale pojedyncze liście ze zmianami są niemal na każdym krzaczku.
Co to za diabeł i jak z nim walczyć?

Z góry dziękuję za pomoc.


Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Wygląda na niedobór potasu.

Jak masz możliwość zapytania producenta tych sadzonek to pytaj.
Powinien dołączyć "instrukcję obsługi".
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Mój wujo ma problem z pomidorami, które dostał ode mnie.

Posadził je w tunelu tydzień temu, następna noc była bardzo zimna a pomidory nie były hartowane, od razu poszły do ziemi.
Przed wysadzeniem sypną garść obornika granulowanego pod każdy krzak, nie podlewa żadnymi nawozami.
Dodatkowo w ciągu tych kilku gorących dni tunel był szczelnie zamknięty, parówa tam była okropna.


Krzaki, które dawałem nie były gorsze od moich.
Czy one są niedożywione, czy dostały szoku po przesadzeniu?
Czy może to i to ?
Liście dolne od spodu sa lekko fioletowe, co sugerowało by problemy z pobieraniem fosforu.
Gdyby nie ten obornik to zasugerowałbym podlanie nawozem NPK, natomiast nie wiem czy można podlewać po rozsypaniu obornika.

Jestem bardzo zdziwiony, że w ciągu kilku dni można doprowadzić tak ładne rozsady do takiego stanu.

Krzaki wyglądają tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Piotr
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8118
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Spokojnie, nic się nie dzieje, po prostu szok , powoli wrócą do normy. A wuja zaprowadzić do kąta i porządnie go przeszkolić i wbić do głowy podstawowe zasady o podlewaniu i solidnym wietrzeniu. (bo licho nie śpi ). :wink:
Pewnie musisz tam częściej bywać i pokazać mu to i owo przy obsłudze sadzonek :)
Pozdrawiam! Gienia.
rolnik90
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 7 kwie 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wierzbica

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.20

Post »

Niektórzy są niereformowalni pod tym względem niestety. W poprzednim sezonie prowadziłem dwie uprawy w rodzinie, gdzie moje doświadczenie jest bardzo małe. U brata co się częsciowo słuchał plony były dobre, z trudem mogłem go namówić na dokarmianie krzaków, lecz gdy zerwał ostatniego pomidora przyznał , że mógł od początku postępować jak mu mówiłem. Teraz sam przychodzi i się pyta co i jak zrobić.
Natomiast wujo robił wszystko po swojemu mimo moich zaleceń, nawóz jest beeeee, a gnojówka z pokrzyw środkiem na wszystkie dolegliwości, o opryskach też praktycznie nie było mowy. Dopiero na oprysk zgodził się gdy zaraza była rozwinięta dosyć poważnie czego efektem było wczesne zakończenie sezonu.
W tym roku będzie pewnie to samo.
Koniec osobistego wywodu :wink:
Piotr
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”