Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Kolejna aktualizacja z życia moich siewek. Dziś mijają 3 tygodnie od kiełkowania. Adenium ładnie rosną, kilka z nich to już całkiem fajne grubaski. Pomiędzy roślinami widać coraz większe różnice w wysokości i grubości. Listki roślinek też są różne, więc liczę na różne odmiany w przyszłości. Poniżej zdjęcia moich trzytygodniowych adenium.
W trzech siewkach zdecydowałem się usunąć korzeń palowy. Posadziłem je na plastikowej podkładce. Liczę na to, że wypuszczą dużo ładnych korzonków, które później będę formował, a całe roślinki stopniowo wyciągał ponad powierzchnię ziemi w doniczce. Jeżeli te trzy adenium się przyjmą to prawdopodobnie ten sam zabieg zastosuję we wszystkich siewkach, które posiadam. Będę chciał w ten sposób osiągnąć mocno rozrośnięte korzenie i leprze krzewienie się samych roślin.
W trzech siewkach zdecydowałem się usunąć korzeń palowy. Posadziłem je na plastikowej podkładce. Liczę na to, że wypuszczą dużo ładnych korzonków, które później będę formował, a całe roślinki stopniowo wyciągał ponad powierzchnię ziemi w doniczce. Jeżeli te trzy adenium się przyjmą to prawdopodobnie ten sam zabieg zastosuję we wszystkich siewkach, które posiadam. Będę chciał w ten sposób osiągnąć mocno rozrośnięte korzenie i leprze krzewienie się samych roślin.
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Ale zdrowo wyglądają!
Ja właśnie zacząłem wynosić do ogrodu zimowego moje Adenium, jak dzień ciepły to lekko podlewam. Siane było chyba w lipcu zeszłego roku, zimę przeżyło i teraz mam nadzieję, że się rozszaleje (dodam, że nie mam szczęścia w uprawie Adenium). ;)
Fajnie, że masz ich tyle, że możesz robić testy. Daj znać jak się sprawy potoczą.
Pozdrawiam,
Artur
Ja właśnie zacząłem wynosić do ogrodu zimowego moje Adenium, jak dzień ciepły to lekko podlewam. Siane było chyba w lipcu zeszłego roku, zimę przeżyło i teraz mam nadzieję, że się rozszaleje (dodam, że nie mam szczęścia w uprawie Adenium). ;)
Fajnie, że masz ich tyle, że możesz robić testy. Daj znać jak się sprawy potoczą.
Pozdrawiam,
Artur
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Pat0ll i jak tam twoje maluszki? Ciekawią mnie zwłaszcza te z obciętym korzeniem ...
U mnie już powoli koniec eksperymentu - częściowo podejrzewam winę starych nasion (2 odmiany były wybitnie oporne, z 1 odmiany mam tylko 1 roślinkę na 6 nasionek!), a częściowo fakt, że... niestety, już wykiełkowane maluszki wymagały wietrzenia, co nadmiernie wysuszało już podkiełkowne nasionka . Na 30 nasion mam tylko 12 siewek, przy czym jedna ledwo-ledwo dycha. Od samego początku taka jest, puściła liścienie, ale od miesiąca nie urosł nawet o milimetr. Wygląda jakby z jakiegoś powodu kompletnie nie pobierała wody . Dzisiaj ją już wrzuciłam do wody (do spółki z ostatnim nasionkiem) - jest cała pomarszczona, więc albo jej to pomoże albo już nic jej nie uratuje
Jeżeli znowu będę wysiewać adenium to już na 100% - wszystko jednocześnie!
U mnie już powoli koniec eksperymentu - częściowo podejrzewam winę starych nasion (2 odmiany były wybitnie oporne, z 1 odmiany mam tylko 1 roślinkę na 6 nasionek!), a częściowo fakt, że... niestety, już wykiełkowane maluszki wymagały wietrzenia, co nadmiernie wysuszało już podkiełkowne nasionka . Na 30 nasion mam tylko 12 siewek, przy czym jedna ledwo-ledwo dycha. Od samego początku taka jest, puściła liścienie, ale od miesiąca nie urosł nawet o milimetr. Wygląda jakby z jakiegoś powodu kompletnie nie pobierała wody . Dzisiaj ją już wrzuciłam do wody (do spółki z ostatnim nasionkiem) - jest cała pomarszczona, więc albo jej to pomoże albo już nic jej nie uratuje
Jeżeli znowu będę wysiewać adenium to już na 100% - wszystko jednocześnie!
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Majajka w każdą niedzielę wrzucam aktualizację z życia moich adenium więc jeśli chcesz śledzić (a bardzo mi miło że pytasz ) to zapraszam. Tak jak piszesz, moim zdanie również lepiej będzie wysiać całość za jednym razem bo w różnej fazie wzrostu adenium będą wymagały trochę innych warunków i z siewkami wysianymi w różnym terminie tak jak u Ciebie, może być kłopot z opieką nad nimi. A tak jak wysiejesz wszystko na raz to później wszystkimi siewkami opiekujesz się tak samo i jest fajnie
Dziś mija równy miesiąc od momentu wzejścia moich pierwszych siewek. Cały czas rosną w temperaturze 28*C, a dostęp do światła mają stale zapewniony 17-18 godzin na dobę. Co drugi dzień każda roślina dostaje 6ml wody (podlewane strzykawką), natomiast w każdą niedzielę podlewane są do przelania doniczki. Rosną w malusieńkich doniczkach w których podłoże momentalnie przesycha dlatego stosunkowo często są podlewane - na razie się to sprawdza i póki co nie zamierzam zmieniać tego sposobu. Sadzonki ładnie rosną, wyglądają na zdrowe, z każdym dniem są coraz większe i wypuszczają coraz więcej liści. W jednej z nich zauważyłem, że sama będzie się krzewić ponieważ wypuszcza dodatkową parę liści. Niestety są na razie tak małe, że nie udało mi się złapać tego na zdjęciu - może na kolejną niedzielę trochę podrosną.
Majajka, pytasz również co słychać u adenium którym obciąłem korzenie. Na razie nie widać większych zmian, jedynie największa z roślin z obciętymi korzeniami zaczęła zwijać liście. Natomiast kaudeksy we wszystkich 3 roślinkach są twarde, nie widać żeby gniły czy żeby działo się z nimi cos innego niedobrego. W przyszłym tygodniu wyciągnę je z podłoża żeby zobaczyć czy zaczynają puszczać korzenie. Dzisiaj pierwszy raz od wsadzenia w podłoże dostały troszkę wody i zamierzam od dzisiaj regularnie podlewać je 2-3ml wody co 1-2dni. Jeżeli jesteś zainteresowana rozwojem rośliny z obciętymi korzeniami to zapraszam do ostatniej części wątku o dorosłych adeniach, zamieszczę tam dzisiaj wpis z sadzonką którą przywiozłem wczoraj ze sklepu i której również obciąłem korzenie. Jest to zdecydowanie większa roślinka niż moje siewki więc jestem ciekaw jak ona sobie poradzi z takim zabiegiem.
Dziś mija równy miesiąc od momentu wzejścia moich pierwszych siewek. Cały czas rosną w temperaturze 28*C, a dostęp do światła mają stale zapewniony 17-18 godzin na dobę. Co drugi dzień każda roślina dostaje 6ml wody (podlewane strzykawką), natomiast w każdą niedzielę podlewane są do przelania doniczki. Rosną w malusieńkich doniczkach w których podłoże momentalnie przesycha dlatego stosunkowo często są podlewane - na razie się to sprawdza i póki co nie zamierzam zmieniać tego sposobu. Sadzonki ładnie rosną, wyglądają na zdrowe, z każdym dniem są coraz większe i wypuszczają coraz więcej liści. W jednej z nich zauważyłem, że sama będzie się krzewić ponieważ wypuszcza dodatkową parę liści. Niestety są na razie tak małe, że nie udało mi się złapać tego na zdjęciu - może na kolejną niedzielę trochę podrosną.
Majajka, pytasz również co słychać u adenium którym obciąłem korzenie. Na razie nie widać większych zmian, jedynie największa z roślin z obciętymi korzeniami zaczęła zwijać liście. Natomiast kaudeksy we wszystkich 3 roślinkach są twarde, nie widać żeby gniły czy żeby działo się z nimi cos innego niedobrego. W przyszłym tygodniu wyciągnę je z podłoża żeby zobaczyć czy zaczynają puszczać korzenie. Dzisiaj pierwszy raz od wsadzenia w podłoże dostały troszkę wody i zamierzam od dzisiaj regularnie podlewać je 2-3ml wody co 1-2dni. Jeżeli jesteś zainteresowana rozwojem rośliny z obciętymi korzeniami to zapraszam do ostatniej części wątku o dorosłych adeniach, zamieszczę tam dzisiaj wpis z sadzonką którą przywiozłem wczoraj ze sklepu i której również obciąłem korzenie. Jest to zdecydowanie większa roślinka niż moje siewki więc jestem ciekaw jak ona sobie poradzi z takim zabiegiem.
Ostatnio zmieniony 7 mar 2021, o 16:27 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Ostatni akapit. To nie jest miejsce na takie zapytania.
Powód: Ostatni akapit. To nie jest miejsce na takie zapytania.
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
No właśnie najbardziej ciekawią mnie te 3 maluchy. Wiem, że starsze rośliny da się tak ukorzenić, ale o świeżych siewkach nie znalazłam żadnych informacji.
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Dziś po dłuższej przerwie wrzucam kilka zdjęć moich siewek. Cały czas ładnie przyrastają choć wzrost nie jest już tak szybki jak na początku. Około 40 dni temu odciąłem trzem sadzonkom całkowicie korzenie, dziś mogę potwierdzić, że się przyjęły i zaczęły wzrost. Dam znać jak się dalej rozwijają i jaki wpływ na ich wzrost miało obcięcie korzeni. Na ten moment mogę powiedzieć że bardzo znacząco zahamował wzrost roślin w stosunku do tych co rosły normalnie.
Dwie sadzonki przesadziłem do większych doniczek, tym razem usuwałem im sam korzeń palowy, pozostałe korzenie zostawiłem, żeby roślinki mogły pobierać wodę, będę je przycinał w późniejszym czasie, najprawdopodobniej podczas przesadzania.
zdjęcia moich adenium po 2 miesiącach od wykiełkowania:
Tutaj zdjęcia roślinek którym ponad miesiąc temu całkowicie usunąłem korzenie:
Oraz porównanie jak rozwijały się adenium z obciętymi korzeniami i te rosnące normalnie:
Dwie sadzonki przesadziłem do większych doniczek, tym razem usuwałem im sam korzeń palowy, pozostałe korzenie zostawiłem, żeby roślinki mogły pobierać wodę, będę je przycinał w późniejszym czasie, najprawdopodobniej podczas przesadzania.
zdjęcia moich adenium po 2 miesiącach od wykiełkowania:
Tutaj zdjęcia roślinek którym ponad miesiąc temu całkowicie usunąłem korzenie:
Oraz porównanie jak rozwijały się adenium z obciętymi korzeniami i te rosnące normalnie:
- anetq092
- 100p
- Posty: 101
- Od: 6 kwie 2021, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam, wysiałam 6 nasion Adenium, jedno póki co wzeszło, jak powinnam je teraz podlewać? Jest takie malutkie, mam nadzieję że da radę.
Mój wątek, zapraszam
Doniczkowe u Anety.
Doniczkowe u Anety.
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Trochę za duże doniczki, jak na takie małe siewki.
Takie 4x4 w zupełności by wystarczyły, bo Adenium lubią ciasno.
Na Twoim miejscu za jakiś czas (np. jak się pojawią pierwsze liście właściwe) przesadziłbym je w mniejsze doniczki.
Pozdrawiam,
Artur
Takie 4x4 w zupełności by wystarczyły, bo Adenium lubią ciasno.
Na Twoim miejscu za jakiś czas (np. jak się pojawią pierwsze liście właściwe) przesadziłbym je w mniejsze doniczki.
Pozdrawiam,
Artur
- anetq092
- 100p
- Posty: 101
- Od: 6 kwie 2021, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
To akurat najmniejsze doniczki jakie miałam pod ręką, dziękuję za rady, czekam czy reszta wzejdzie i je przesadzę
Mój wątek, zapraszam
Doniczkowe u Anety.
Doniczkowe u Anety.
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Dawno nie robiłem aktualizacji więc dzisiaj coś wrzucę. Moje siewki dwa dni temu skończyły dwa trzy miesiące, wydaje mi się, że jak na ten okres całkiem ładnie rosną. 7 siewek nie przesadzałem dłużej niż pozostałe i widać, że zdecydowanie zahamowały wzrost względem pozostałych. Podczas przesadzania wszystkim moim siewkom obcinam korzeń palowy ponieważ chcę żeby wypuściły więcej ładnych korzeni, które w przyszłości będę mógł formować.
Tutaj trafiło mi się adenium, które samo bardzo ładnie się zagęszcza, mam nadzieję, że utrzyma wszystkie młode przyrosty
Natomiast poniższe zdjęcie przedstawia siewkę którą prezentowałem jakiś czas temu, to jedna z trzech którym w młodym wieku całkowicie obciąłem korzenie. Na dzień dzisiejszy ma największe liście spośród wszystkich moich siewek
I wspomniane przeze mnie wcześniej siedem siewek, które zostały przesadzone później niż pozostałe. Różnica w czasie przesadzania to około 2-3 tygodnie. Korzenie mocno przerosły doniczki i widać, że te siewki są sporo mniejsze niż pozostałe, które zostały wcześniej przesadzone do większych doniczek
W związku z większymi doniczkami moich siewek ograniczyłem ich podlewanie. W Środy każda roślina dostaje 10ml wody, w niedzielę każda dostaje 25ml wody. Te ilości pozwalają na całkowite przesychanie podłoża i odpowiedni wzrost roślin. Moje siewki cały czas stoją pod lampami royal blue 460nm, pod którymi kiedyś hodowałem koralowce. Czekam na bardziej słoneczne dni żeby móc je przenieść na słońce i świeże powietrze.
Tutaj trafiło mi się adenium, które samo bardzo ładnie się zagęszcza, mam nadzieję, że utrzyma wszystkie młode przyrosty
Natomiast poniższe zdjęcie przedstawia siewkę którą prezentowałem jakiś czas temu, to jedna z trzech którym w młodym wieku całkowicie obciąłem korzenie. Na dzień dzisiejszy ma największe liście spośród wszystkich moich siewek
I wspomniane przeze mnie wcześniej siedem siewek, które zostały przesadzone później niż pozostałe. Różnica w czasie przesadzania to około 2-3 tygodnie. Korzenie mocno przerosły doniczki i widać, że te siewki są sporo mniejsze niż pozostałe, które zostały wcześniej przesadzone do większych doniczek
W związku z większymi doniczkami moich siewek ograniczyłem ich podlewanie. W Środy każda roślina dostaje 10ml wody, w niedzielę każda dostaje 25ml wody. Te ilości pozwalają na całkowite przesychanie podłoża i odpowiedni wzrost roślin. Moje siewki cały czas stoją pod lampami royal blue 460nm, pod którymi kiedyś hodowałem koralowce. Czekam na bardziej słoneczne dni żeby móc je przenieść na słońce i świeże powietrze.
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
A masz zamiar uprawiać je na zewnątrz czy cały czas pod lampami??
Pozdrawiam,
Artur
Pozdrawiam,
Artur
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Przez całe lato planuje przetrzymać je na działce jeśli pogoda na to pozwoli. Natomiast na ten moment większość czasu spędzają pod lampami ponieważ słońca jest niestety bardzo mało. Teraz kilka tych cieplejszych dni stały na zewnątrz ale na noc przynoszę je z powrotem do domu.
Re: Adenium - uprawa z nasion, pierwsze miesiące siewek
Ostatnio coś mocno ucichły odpowiedzi w tym wątku, więc wrzucę aktualne zdjęcia moich roślin wysianych w lutym. Dziś mijają około 4 miesiące od wykiełkowania i wszystkie adenium, które wzeszły do dziś mają się dobrze. Wszystkie siewki przesadziłem do większych doniczek przez co zrobiło się za mało miejsca pod lampą doświetlającą i na ten moment doświetlam 18 roślin, a 7 zostało na stałe przeniesione do innego mieszkania.
Wszystkie siewki bardzo szybko się regenerowały. Zarówno te którym tylko częściowo przycinałem korzenie jak i te którym w całości obcinałem korzeń palowy. Na zdjęciach widać, że część adenium ładnie samo się rozkrzewia, natomiast te, które nie chcą puszczać bocznych pędów najprawdopodobniej niedługo będę przycinał, żeby zmusić je do rozrostu.
Wszystkie siewki bardzo szybko się regenerowały. Zarówno te którym tylko częściowo przycinałem korzenie jak i te którym w całości obcinałem korzeń palowy. Na zdjęciach widać, że część adenium ładnie samo się rozkrzewia, natomiast te, które nie chcą puszczać bocznych pędów najprawdopodobniej niedługo będę przycinał, żeby zmusić je do rozrostu.