Górki,pagórki i reszta.

[magry]

Przez dwadzieścia parę lat trochę uzbierałem i teraz można wypełnić tylko te miejsca z których inna roślina wybyła do wieczności.Może jeszcze kilka
maluchów skalnych gdzieś miejsce znajdzie.Wszystkich nazw łacińskich roślin oczywiście nie znam.Trzeba zaglądać do notatnika ale obserwuję
forum holenderskie,szkockie i nawet pobieżna znajomość tych nazw przydaje się.

Różeniec górski


Trójlist wielkokwiatowy


Wawrzynek główkowy


Sasanka albańska


Czosnek karatowski

[marta64]

Janku, dzięki za informację o rozwarze u Danusi , bo już zaczęłam się martwić, choć wiem, że on późno wychodzi.
Jakie warunki w końcu spodobały się Glaucidum?
Pięknie zakwitł trójlist, a zapachu wawrzynka pozazdroszczę.

[magry]

Parę dziesiątków lat temu posadziłem na działce graba.W mojej okolicy nie rosną.Jest cięty na kształt kuli / z różnym skutkiem /.Ma bardzo ładne
liście a do tego utrzymują się suche przez zimę.Wiosną zbieram.Pcham do czarnego,dziurawego wora i w ten sposób mam kompost liściowy.Ten
kompost wymieszałem z ziemią kwiatową / kupioną /.Z lasu przyniosłem ściółki brzozowej i to wszystko wymieszałem.Nie dodawałem żwiru bo u mnie
cała działka jest prawie ze żwiru.W to posadziłem Glaucidium. To przepis ściągnięty z forum szkockiego.Obok należy jeszcze położyć kawałek
spróchniałej brzozy.Roślina nie może być głęboko posadzona i miejsce musi być zaciszne.Tak jak w lesie.Wawrzynek chyba ma już powoli kończy się.
Jest ogołocony z liści na dolnych gałązkach ale mam nadzieję,że dwie sadzonki jeszcze zdąży ukorzenić.Z trójlistami jest różnie.Ten jeden ładnie
rośnie.Żółty jest ale nie rozrasta się.Mam jeszcze jednego w kolorze czerwonym / nazwa do odszukania / ale ten po trzech latach ma może 4 cm.

[magry]

[magry]

[danuta z]

Wśród niezliczonej ilości pięknych kwiatów wypatrzylam konwalnik,u Ciebie tak pięknie rośnie a mój coraz mniejszy ,już nie wiem
gdzie go posadzić,żeby wreszcie zaczął rosnąć.
U Ciebie piękny ogród jak w ogrodzie botanicznym.Nie których roślinek nie widziałam na oczy.Piękna kolekcja.
Miłego dnia.

[magry]

Konwalniki rosną na ścieżce skalniaka.Posadziłem je tam ponieważ wydawało mi się,że na tle białych kamieni będą dobrze wyglądać.Ziemia tam jest
piaszczysta bez udoskonalenia torfem czy kompostem.Nie daję tak jak na całym skalniaku żadnych nawozów.Dwa razy w tygodniu latam do nich
z konewką.Słońce pełne mają rano i po południu a pomiędzy tym okresem przebijające się przez gałęzie drzewa.To wszystko co przy nich robię.

[marta64]

Janku, jaka piękna fortegilla Cudny kuklik u mnie nie ma pączusia , ale rośnie w siłę
Niesamowicie fioletowy floksik i niebieski przetacznik, a różowe epimedia Gdyby przyszły Ci na myśl nazwy odmian, to napisz, proszę?
A co to takie z żółtymi kwiatuszkami, o ciekawym kształcie liści, na zdjęciu pod irysami?
Dla Glaucidum mam wszystkie potrzebne składniki, kompost z brzozowych liści i kawałek spróchniałej brzozy nawet, grabowych liści nie kompostowałam oddzielnie, ale też nie zbieram ich wiosną, tylko opadają swobodnie, to ziemia spod grabów może się nada?

[magry]

Fotergilla ma już trochę lat i dobrze byłoby gdyby taka pozostała a obecnie jest tak wysoka jak i szeroka na dwa metry.Na moje morgi to akurat
pasujące wymiary.Teraz to o co pytasz.Epimedium Lilafee jest zwartą rośliną i obficie kwitnącą.Liście są kolorowe wiosną a póżniej zielone.
To najładniejsze epimedium w moim posiadaniu.Są jeszcze inne ale póki co najładniejsze były na obrazkach.Słabo mi rosną i nie wiem czemu bo
dbam o nie identycznie.Phlox kelseyi ma tylko dwa kwiatki.Zima go chyba nie lubi.W ubiegłym roku było dużo więcej.Przetacznik
to Veronica armena. Lubię te niebieskie oczy.Pod iryskami kwitnie Saxifraga cymbalaria. Roślina dwuletnia ale tak jak z niezapominajkami.
Raz posadzona będzie długo.Spotykam ją często daleko od rośliny matecznej.Ziemia nada się.Mam taką bukową.

Wawrzynek Carol Mackie


Lilak Mrs Edward Harding


Azalia japońska Obtusum


Obuwik Sabine


Tawułkowiec tarczowaty


Akant miękki


Bożykwiat Red Wings


Corydalis bushii


Czerniec czerwony


Czosnek niedżwiedzi


Sasanka-chwilowo bez nazwy

[marta64]

Janku, dwa metry fortegilli . Muszę moje maleństwo oddać Ci na wychowanie. U mnie ma na pewno więcej niż10 lat i pół metra, a o takiej ilości szczoteczek, to mogę tylko pomarzyć
Sasanka może być bez nazwy, grunt, że jest i kwitnie
Glaucidum nie dostałam, ale za to mam dwa obuwiki ,prezent od córeczek, Ulla Silkens i królewski. Mam nadzieję, że spodoba im się w moim ogrodzie i będą rosnąć i kwitnąć

[magry]

Fotergilla nie miała żadnych przywilejów.Może lubi moje piachy ? Ulla Silkens wygląda u mnie marnie i chociaż czytałem ostrzeżenie Sadzawki to
nie okryłem.Tu nie było dużych przymrozków a jednak dwa pędy zmarzły.Trzeci był pod liściem i ten ocalał.Pospolitym nic nie było.

[magry]

[magry]

[magry]

[tu.ja]

Ależ pięknie i kolorowo! Tyle cudownych maleństw kwitnie, że nie wiadomo co podziwiać. Mimo późnej i zimnej wiosny większość roślin ładnie Ci wystartowała i nadrobiła opóźnienie... Urzekły mnie te iryski, bo takich akurat nie mam Prymula sieboldii (ta pierwsza) przyprawiła o szybsze bicie serca. Co to za odmiana? Mam młodziutką fortegillę (to moje drugie podejście) i zakwitła kilkoma kwiatkami ku mojej ogromnej radości. Codziennie ją podziwiałam. Ta Twoja powaliła mnie wręcz na kolana. Fantastyczny widok
Z przykrością muszę wyznać, że mój oczar nie ruszył po zimie. Chyba się nie przyjął Nie mam pojęcia dlaczego...Tak długo marzyłam o nim i klapa Ale nie poddam się. Zrobię kolejne podejście.