Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Alek,
Trudno zaproponować formę prowadzenia krzewów nie znając warunków środowiska uprawy tkj
strefa mrozoodporności roślin, uwarunkowania miejscowe i priorytety dla uprawy.
Dla przykładu u mnie, w warszawskiej oazie ciepła sznury skośne wydają się zbędne.
Dysponując tylko czterema arami zmuszony jestem do uprawy bez oprysków (bliskość warzyw i krzewy owocowych).
Po 4 czterech latach wyleciały na aut cztery odmiany, trzy dostały żółte kartki, zostało do dalszej selekcji 29 odmian.
Poza Nadjeżdą Azos i Reginą (casaneva) wszystkie prowadzone są na pojedynczym guyocie, w większości bez czopka zastępczego na pniu 70cm.
Intuicja mi podpowiada, że formy ze stałym ramieniem bardziej sprzyjają rozwojowi mączniaków. W guyocie łatwiej uniknąć nachodzenia na siebie liści sąsiednich latorośli i brak na łozie owocującej zakamarków dla przetrwalników m.pr.(z czopków są słabo wypłukiwane przez deszcze).
Polecam dostępny w sieci poradnik ,,Roman Myśliwiec - Uprawa winorośli'', a w nim rozdział
,,Prowadzenie krzewów w drugim roku po posadzeniu''
Trudno zaproponować formę prowadzenia krzewów nie znając warunków środowiska uprawy tkj
strefa mrozoodporności roślin, uwarunkowania miejscowe i priorytety dla uprawy.
Dla przykładu u mnie, w warszawskiej oazie ciepła sznury skośne wydają się zbędne.
Dysponując tylko czterema arami zmuszony jestem do uprawy bez oprysków (bliskość warzyw i krzewy owocowych).
Po 4 czterech latach wyleciały na aut cztery odmiany, trzy dostały żółte kartki, zostało do dalszej selekcji 29 odmian.
Poza Nadjeżdą Azos i Reginą (casaneva) wszystkie prowadzone są na pojedynczym guyocie, w większości bez czopka zastępczego na pniu 70cm.
Intuicja mi podpowiada, że formy ze stałym ramieniem bardziej sprzyjają rozwojowi mączniaków. W guyocie łatwiej uniknąć nachodzenia na siebie liści sąsiednich latorośli i brak na łozie owocującej zakamarków dla przetrwalników m.pr.(z czopków są słabo wypłukiwane przez deszcze).
Polecam dostępny w sieci poradnik ,,Roman Myśliwiec - Uprawa winorośli'', a w nim rozdział
,,Prowadzenie krzewów w drugim roku po posadzeniu''
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Bardzo dziękuję na pewno skorzystam. Jestem wdzięczny też za wskazówki, dużo mi to "rozjaśniło"... no i racja dużo zależy od warunków klimatycznych, miejsca , gleby itd. PozdrawiamWroniarz pisze:Alek,
Polecam dostępny w sieci poradnik ,,Roman Myśliwiec - Uprawa winorośli'', a w nim rozdział
,,Prowadzenie krzewów w drugim roku po posadzeniu''
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2025
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Proszę, nie mylcie pojęć. Gobelet to nie głowa, a kielich w naszym tłumaczeniu. Głowa, czyli kopferziehung (tete) do dzisiaj jest użytkowana jako tradycyjna forma w niektórych landach niemieckich, jak Frankonia, gdzie jeszcze w latach 50. XX w. okrywano krzewy (zapewne początkowo forma ta obecna była na Śląsku, gdy osadnicy m.in. z Frankonii osiedlali się w średniowieczu od Zielonej Góry po Opole). Gobelet to forma odmienna, z czasem ramiona wychodzące z linii gruntu lub prowadzone z pnia(50 cm) uniemożliwią okrywanie osobom, które z racji lokalizacji muszą to robić. Polecam zatem typową głowę (kopferziehung), czyli coś w rodzaju pieści na linii gruntu.
Głowa
Warianty gobelet na pniu i ramiona z linii gruntu (zimą w Burgundii czy w Szampanii).
Głowa
Warianty gobelet na pniu i ramiona z linii gruntu (zimą w Burgundii czy w Szampanii).
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Tak Michale, ja mam typowe Gobelety, lub nietypowe jak się zainteresowały nimi sarny.
Bardzo dobrze przemienia się tę formę na Guyota i pojedynczego i podwójnego.
Bardzo dobrze przemienia się tę formę na Guyota i pojedynczego i podwójnego.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2025
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Ano, tak, Jolu, kiedyś prezentowałaś zdjęcia, jak pamiętam. Z formą Guyot nie mam doświadczenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8914
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Z soboty na dzielę ma być u mnie 0 , to grożne dla winorośli ? Pąki w różnej fazie
rozwoju .
rozwoju .
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Jak masz ich niedużo to je zabezpiecz.
Pamiętaj tylko, aby włóknina czy co tam weźmiesz nie dotykała pąków.
Pamiętaj tylko, aby włóknina czy co tam weźmiesz nie dotykała pąków.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8914
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Dzięki ,czekam bo ciągle pada . Chciałam zrobić oprysk
profilaktyczny i nie mam kiedy .
profilaktyczny i nie mam kiedy .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13693
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
malopolanin pisze:Jeżeli ta z prawej, to Jubiliej Nowoczerkasska, to wygląda na to, że trzeba będzie ją przesadzić na jesieni. Jak pisałem, jeżeli nie chcesz narzekać na słabe owocowanie tej bardzo smacznej i atrakcyjnej wizualnie odmiany, powinieneś jej zapewnić więcej miejsca. Na metrze czy 1,5 metra niewiele wskórasz. Daj ją w odległości minimum 2 metry do siednich krzewów czy siatki ogrodzeniowej. Cięcie na 12 oczek, a do tego bardzo silne przyrosty do ponad 5 metrów trudno będzie zmieścić przy ciasnym nasadzeniu.
Wracam z moją Jubilej Nowoczerkasska.
Zostawiłem ją samopas w tamtym roku, z braku czasu. Nawet na zime nic z nią nie robiłem, żadnego kopca ani osłony. Tak jak rosła, tak została do teraz.
Obecnie ma wysokość, około 240cm, z czego 30cm czubka jest suche. Reszta puszcza jakieś pąki. Oprócz tego trzy pędy boczne, które też coś tam puszczają.
Pytanie co dalej z tym fantem.
Dziś wygląda tak:
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1461
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
I mnie podobnie jeśli chodzi o fazę wzrostu, nie wiem czy to wina przenawożenia ale całe drewno w pąkach, wybiły chyba wszystkie zapasowe od samej ziemi, były 3x gęściej niż na zeszłorocznej latorośli. Oberwałem to dzisiaj.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 15 wrz 2013, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Troszkę za późno pytasz, bo wegetacja ruszyła a należało to mocno skrócić i teraz już trzeba kombinować. Teraz to proponuję kupić lub stworzyć jakąś kratę (lub dwa słupki i dać pomiędzy poziome druty). Z 35-70 cm łozy przywiązać pionowo na pień, resztę delikatnie ugiąć na poziome ramię i przywiązać. Latorośle, które startują przerzedzić, czyli wyłamać wszystkie na pniu a na poziomym ramieniu zostawić tylko te na górze łozy (i to najwyżej z 4-5 szt.) a te pod łozą wszystkie wyłamać. Te startujące latorośle prowadzić cały sezon pionowo. Co do owocowania to na takim etapie rozwoju krzewu najbezpieczniej jest zostawić najwyżej jeden kwiatostan na krzew (czyli owocowanie 1 grono "na spróbowanie" i to nawet je wypada skrócić) . Dopuszczanie owocowania na tak młodym krzewie to zawsze ryzyko przeciążenia i zwolnienie rozwoju, więc tu nie można być pazernym.BobejGS pisze: Wracam z moją Jubilej Nowoczerkasska.
Zostawiłem ją samopas w tamtym roku, z braku czasu. Nawet na zime nic z nią nie robiłem, żadnego kopca ani osłony. Tak jak rosła, tak została do teraz.
Obecnie ma wysokość, około 240cm, z czego 30cm czubka jest suche. Reszta puszcza jakieś pąki. Oprócz tego trzy pędy boczne, które też coś tam puszczają.
Pytanie co dalej z tym fantem.
...
Pozdrawiam wszystkich. - Sławek
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Zmarznięty wierzchołek i pędy boczne (zeszłoroczne pasierby) można śmiało ciachnąć.
Pierwsza opcja to szybkie przesadzenie na miejsce stałe po skróceniu o połowę. Pogoda deszczowa sprzyja. Przesadzałem o tej porze podobne krzewy i pomimo przyhamowania wzrostu dawało się uzyskać próbny owoc (w przypadku JN gronko należałoby mocno zredukować).
Opcja druga to przesadzanie dopiero jesienią.
Pierwsza opcja to szybkie przesadzenie na miejsce stałe po skróceniu o połowę. Pogoda deszczowa sprzyja. Przesadzałem o tej porze podobne krzewy i pomimo przyhamowania wzrostu dawało się uzyskać próbny owoc (w przypadku JN gronko należałoby mocno zredukować).
Opcja druga to przesadzanie dopiero jesienią.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13693
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 7 (2018 r)
Dziękuje za odpowiedzi.
Przesadzać nie zamierzam. Tam ma akurat dużo miejsca, bo to taki powiedzmy ,,owocowy kącik"
Poczytam jeszcze popołudniu na spokojnie wpis sajko71 oraz odnajdę książeczkę o cięciu drzew i krzewów owocowych i coś tam pokombinuje.
Na owoce mi się nie śpieszy.
Kolejna część 8 znajduje się tutaj https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4&t=123103
Przesadzać nie zamierzam. Tam ma akurat dużo miejsca, bo to taki powiedzmy ,,owocowy kącik"
Poczytam jeszcze popołudniu na spokojnie wpis sajko71 oraz odnajdę książeczkę o cięciu drzew i krzewów owocowych i coś tam pokombinuje.
Na owoce mi się nie śpieszy.
Kolejna część 8 znajduje się tutaj https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4&t=123103