Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko dzieje się u Ciebie, zaległości dwudniowej nieobecności nadrobiłam.
Pomyłki nasienne się zdarzają. Jak zobaczyłam liście podobne do pierwiosnków od razu zapytałam. Takie pomyłki czegoś nas uczą, jak sama zauważyłaś, po co męczyć się z sianiem w domu, jak można jesienią to zrobić.
Na gołąbki proszę nie narzekać, są śliczne i jakie pożyteczne.
Misia widać, że szczęśliwa może grzecznie spacerować po ścieżkach, podglądać pięknie kwitnące kwiatki swojej Pani.
Pomyłki nasienne się zdarzają. Jak zobaczyłam liście podobne do pierwiosnków od razu zapytałam. Takie pomyłki czegoś nas uczą, jak sama zauważyłaś, po co męczyć się z sianiem w domu, jak można jesienią to zrobić.
Na gołąbki proszę nie narzekać, są śliczne i jakie pożyteczne.
Misia widać, że szczęśliwa może grzecznie spacerować po ścieżkach, podglądać pięknie kwitnące kwiatki swojej Pani.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko witaj niedzielnie
Tak sobie pomyślałam, że te szkudniki są u siebie tak samo jak Ty, bo gdyby nie one nie byłoby tak bujnie kwitnącej działki...więc nie narzekaj
U Ciebie śliczna niedziela, a u mnie załamanie pogody i czułam to koło południa, po słonecznym poranku był pochmurny dzień i nawet ciut pokropiło, ale ma więcej
Prześliczne prymulki i żonkile startują, porcelanowe cebulice ślicznie zdobią grządkę.
Pisałaś u kogoś że przylaszczki Cię nie lubią, a ja po raz pierwszy zauważyłam że mam siewki może takie by się przyjęły
Na zbliżające ochłodzenia tracę humor może u Ciebie będzie dalej ciepło i słonecznie czego Ci z serca życzę
Miłego następnego tygodnia


Tak sobie pomyślałam, że te szkudniki są u siebie tak samo jak Ty, bo gdyby nie one nie byłoby tak bujnie kwitnącej działki...więc nie narzekaj

U Ciebie śliczna niedziela, a u mnie załamanie pogody i czułam to koło południa, po słonecznym poranku był pochmurny dzień i nawet ciut pokropiło, ale ma więcej

Prześliczne prymulki i żonkile startują, porcelanowe cebulice ślicznie zdobią grządkę.
Pisałaś u kogoś że przylaszczki Cię nie lubią, a ja po raz pierwszy zauważyłam że mam siewki może takie by się przyjęły

Na zbliżające ochłodzenia tracę humor może u Ciebie będzie dalej ciepło i słonecznie czego Ci z serca życzę



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13


Słoneczko po południu schowało się za chmurami i do zachodu już się nie pokazało, ale jest ciepło i nawet wiatr ucichł.
Jutro jeszcze ma być przyzwoita pogoda, zapewne więc pojadę na działkę, by zrealizować zaplanowany front robót. Dopiero od środy ma się zrobić znacznie chłodniej, na szczęście bez przymrozków. Oby tak było w istocie, a deszcz już nie zaszkodzi.
Maryniu - dziękuję za cieple słowa pod adresem moich kwiatków.

W sumie to najładniej teraz rozkwitają pierwiosnki i śnieżniki, ale kolejne roślinki powolutku zaczynają się budzić ze snu.
U mnie do południa było bezwietrznie,


Dorotko - taka nauka jest dobra, jednak pod warunkiem, że bez oszustwa, a tu było paskudne oszukaństwo. W tym roku, jeśli uda mi się zebrać nasiona pierwiosnka japońskiego, wysieję je do zimnego inspektu latem choćby z ciekawości, co z tego wyniknie.

Od czasu do czasu muszę pomarudzić na gołębie, bo też od czasu do czasu muszę nazwać je szkudnikami.

Misia cała szczęśliwa,

Marysiu - wiem skądinąd, jaka przykrość Cię spotkała.



No nie! Już kolejna osoba staje w obronie szkudników.


Niedziela faktycznie była u mnie cudowna, po działce chodziłam w bluzeczce z krótkim rękawkiem i było mi gorąco. Przykro mi, że Ciebie pogoda zawiodła. Może jutro będzie ładnie... Niech będzie słoneczko,


Dziękuję za cieple słowa pod adresem moich kwiatuszków.

Myślisz, że przylaszczki mogłyby się u mnie zadomowić ... Sama nie wiem.

Kochana, na ochłodzenie nie trać humoru, to może nie będzie tak źle, może będzie odwrotnie i pogoda spłata miłego psikusa, czego z całego serca Ci życzę.


Dzisiaj po raz pierwszy na mojej działce pojawiły się motylki.


Dobrego tygodnia, Kochani.


Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1947
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko
Pierwiosnki dają popis,ciemierniki, puszkinie i iryski śliczne.
A szkudniki zaopatrzą Cię w nawóz.
Kicia cudna, taka do przytulenia i schrupania
Pierwiosnki dają popis,ciemierniki, puszkinie i iryski śliczne.
A szkudniki zaopatrzą Cię w nawóz.

Kicia cudna, taka do przytulenia i schrupania

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko dziękuję
bardzo przeżyliśmy stratę pieska, która też była czasem szkudnikiem ale byliśmy razem 15 lat, kawał czasu. Mimo, że jest drugi pies to po Loli jest pustka. Napisałam o tym tylko na wyspie, bo tyle smutnych sytuacji mamy wokół że nie chciałam dosmucać.
Ja już też widziałam u siebie motylki tylko pszczółek mam mało, ale podobno nie lubią wiatru i zimna.
Dobrego tygodnia dla Was, niech Ci słonko przygrzewa

p.s. siewki (jedna już kwitnie) podhoduję i przy okazji podeślę

Ja już też widziałam u siebie motylki tylko pszczółek mam mało, ale podobno nie lubią wiatru i zimna.
Dobrego tygodnia dla Was, niech Ci słonko przygrzewa


p.s. siewki (jedna już kwitnie) podhoduję i przy okazji podeślę

- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko wiosna w końcu zawitała i są śliczne efekty
szkoda tylko, że na tak krótko i znowu siedzenie w domu
U Ciebie pięknie i kolorowo,
a u mnie przez te dwa dni dały popis przylaszczki, które na pewno i u Ciebie też się zadomowią ,tylko proszę o cierpliwość 
Pozdrawiam cieplutko



U Ciebie pięknie i kolorowo,


Pozdrawiam cieplutko


Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko, pierwiosnki cudne
zwłaszcza ten żółciutki mnie zachwyca kolorkiem, bo takie mi wybyły, ale jest nadzieja - jedną sieweczkę wypatrzyłam
Ząbkowanych też już dawno nie miałam, ale widzę dużo jego siewek w wysianej mieszance, to może następnej wiosny już zakwitną
Lucynko, widzę, że jednak Cię nie zawiódł Twój ulubiony sklep, bo masz niebieską i białą cebulicę syberyjską
. A takie piękne zdjęcie
, dla mnie niemożliwe do zrobienia tym maluszkom
W sprawie siewek przylaszczki, z mojego doświadczenia wynika, że im większa, tym łatwiej się przyjmuje, a maleństwa dlugo dochodzą do siebie.
Jakby coś nie tak z pogodą w tym tygodniu, to życzę moc pogody ducha



Lucynko, widzę, że jednak Cię nie zawiódł Twój ulubiony sklep, bo masz niebieską i białą cebulicę syberyjską






W sprawie siewek przylaszczki, z mojego doświadczenia wynika, że im większa, tym łatwiej się przyjmuje, a maleństwa dlugo dochodzą do siebie.

Jakby coś nie tak z pogodą w tym tygodniu, to życzę moc pogody ducha

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Piękne działkowe rabatki.Dużo masz pierwiosnków,chyba bardzo je lubisz tak jak i ja.
Niebieskości też u Ciebie sporo.Jak widzę mamy takie same kwiatki cebulowe,wiosenne.
Miłego dnia.

Niebieskości też u Ciebie sporo.Jak widzę mamy takie same kwiatki cebulowe,wiosenne.

Miłego dnia.

- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko
Pierwiosnki przepięknie kwitną puszkinie i iryski śliczne 


Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko pozachwycam się kwiatami narcyza, piękny, inny niż tradycyjny.
Śnieżniki śliczne, niebieskości zawsze mnie kuszą. Mam takie mrowie siewek niebieskiej cebulicy, że jestem w strachu, czy nie zaanektuje całej rabaty. Przesadziłam ją w inne miejsce, a ona postanowiła zostać na starym.
Działkę masz uporządkowana i wypieloną, bo pierzaści pomocnicy pracują.
Dużo zdrowia.
Pomiziaj Misię, na działkę pewnie trudno będzie się wybrać w taką zimnicę.

Śnieżniki śliczne, niebieskości zawsze mnie kuszą. Mam takie mrowie siewek niebieskiej cebulicy, że jestem w strachu, czy nie zaanektuje całej rabaty. Przesadziłam ją w inne miejsce, a ona postanowiła zostać na starym.

Działkę masz uporządkowana i wypieloną, bo pierzaści pomocnicy pracują.

Dużo zdrowia.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Powtórka z rozrywki. Do południa słoneczko i bardzo ciepło, po południu wiatr i znaczne ochłodzenie.
Cale pół dnia uczciwie pracowałam na działce, ale gdybym miała napisać, co konkretnie robiłam, to miałabym problem.
Trochę tego, ciut tamtego, ździebełko owego ... Najdokładniej zapamiętałam, że cykałam jakieś fotki.
Ewuniu - rzeczywiście coraz to ładniej na działce dzięki coraz to nowym kwiatuszkom, które przyciągają wzrok. Dziękuję za dobre słowa.

Z gołąbkami już się dogadałam i gdy tylko mnie zobaczą, to wieją jak przed jastrzębiem.
Żałuję, że Misia się ich boi, byłoby lepiej, gdyby gołębie uciekały przed kotą.

Marysiu - każde odejście kogoś bliskiego boli, niezależnie od tego czy to jest człowiek, czy ukochane zwierzątko.

Pszczółek u nas mrowie uwija się wśród kwiecia, natomiast motylki dopiero wczoraj się pokazały, a dzisiaj tylko jednego widziałam. Tylko że dzisiaj byłam zbyt zajęta, by się rozglądać w ich poszukiwaniu.
Bardzo dziękuję za dobre życzenia, które odwzajemniam


Już się cieszę na nowe roślinki. Tylko mam duszę na ramieniu z powodu niepewności co do ich losu na moich włościach.

Halinko - nie martw się, Kochana, pogorszenie pogody ma być krótkotrwałe, jak to w kwietniu, a potem znowu wiosenne ciepełko wróci.

Już się cieszę i bardzo cierpliwie poczekam na przylaszczki, kochana jesteś.

Pozdrawiam wzajemnie.

Martusiu - gdybyś chciała żółtego pierwiosnka, to nie ma sprawy. Podobnie z ząbkowanymi, tylko daj znać.

Martusiu, gdybyś jeszcze zechciała mnie uświadomić, które to są te moje cebulice, byłabym Ci niezmiernie wdzięczna.

Pogoda zapewne trochę sfiksuje, jedna na szczęście nie na długo, więc pogoda ducha bardzo się przyda. Dziękuję i wzajemnie życzę Ci dobrego nastroju.

Danusiu - pierwiosnki bardzo, bardzo lubię, a miałam ich dużo więcej, ale moje sąsiadki nie miały, więc musiałam się z nimi podzielić, głównie ząbkowanymi. Oczywiście zrobiłam to z radością, ponieważ ogromnie lubię dzielić się z innymi.

Niebieskie kwiatuszki najładniej prezentują się w słoneczne dni. Mają u mnie wysoką ocenę.

Dzień był pracowity, ale niezwykle miły, dziękuję.

Paulii - (Paulinko?) - miło mi Ciebie widzieć.
Pięknie dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich kwiatuszków.

Zapraszam częściej, zawsze będziesz mile widziana.

Soniu - jesteś niezwykle łaskawa dla moich kwiatków, dziękuję Kochana.

Niebieska cebulica szwęda się wszędzie. Nie wiem, sieje się, czy gryzonie roznoszą cebulki.
Istotnie w plewieniu działki pomagają gołębie, ale też potrafią nabroić, wyrywając maleńkie sieweczki.
Zdrowie przytulam z wdzięcznością i odwzajemniam z całego serca.

Misia wymiziana wymruczała podziękowanie.
Na działeczce dzisiaj.
















Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2530
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko u Ciebie prawdziwa wiosna, a u mnie zaś śnieg zapowiadają horror ja już chcę wiosny. Pozdrawiam życzę słoneczka i zdrówka. 

Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko niestety złe prognozy zawsze się sprawdzają
i nie wiedziałam rano czy śnię dalej i koszmary mnie dręczą czy za oknem jest biało? Niestety było to drugie
Wczoraj dostałam przyspieszenia i bardzo dużo zrobiłam...ha ha i wiem co!
Nie przejmuj się jak już przylaszczka się rozsiewa to poczynimy parę prób.
Lucyno czy pod piwonie dajesz skorupki jajek? u mnie co prawda odstają je kurki, ale dolomitem chyba mogę podsypać piwonie? Nie wiedziałam o tym, Marta Koziorożec zalecała pod piwonie (i nie tylko) sól potasową i superfosfat. Co prawda nie sprawdziłam, bo nigdy nie udało mi się kupić tych nawozów. Dając nawozy naturalne to one zakwaszają glebę
Ładnie Ci kwiatuszki ruszyły i nie życzę im pokrywy śnieżnej jaką u mnie mają
Jak zrobiło się cieplej to można rzec w przysłowiowych oczach wszystko się rozwija. Popielaty kwiatuszek z ogonkiem to sasanka
? Wygłaskaj ją
A Tobie życzę ciepła, ciepła i słoneczka, ściskam



Wczoraj dostałam przyspieszenia i bardzo dużo zrobiłam...ha ha i wiem co!
Nie przejmuj się jak już przylaszczka się rozsiewa to poczynimy parę prób.
Lucyno czy pod piwonie dajesz skorupki jajek? u mnie co prawda odstają je kurki, ale dolomitem chyba mogę podsypać piwonie? Nie wiedziałam o tym, Marta Koziorożec zalecała pod piwonie (i nie tylko) sól potasową i superfosfat. Co prawda nie sprawdziłam, bo nigdy nie udało mi się kupić tych nawozów. Dając nawozy naturalne to one zakwaszają glebę

Ładnie Ci kwiatuszki ruszyły i nie życzę im pokrywy śnieżnej jaką u mnie mają






- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko bardzo mnie rozśmieszyłaś tą pracą, nie pracą. Ileż mnie razy tak się zdarza, biegam chaotycznie z kąta w kąt, niby coś zrobione, a jednak pracy nie widać
Pod piwoniami skorupki z jajek mnie zaskoczyły, ja nimi obsypuję powojniki, ciemierniki dodaję też do kompostu. Jednego roku za namową koleżanek z forum wokół piwonii wkopywałam suchy chleb, nie wiem czy on pomógł, ale to było mega kwitnienie.
Kokoryczka bardzo urokliwa.
Kwiecień znowu nam przywiał zimę

Pod piwoniami skorupki z jajek mnie zaskoczyły, ja nimi obsypuję powojniki, ciemierniki dodaję też do kompostu. Jednego roku za namową koleżanek z forum wokół piwonii wkopywałam suchy chleb, nie wiem czy on pomógł, ale to było mega kwitnienie.
Kokoryczka bardzo urokliwa.
Kwiecień znowu nam przywiał zimę

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko
. Kolorowo się u Ciebie zrobiło
. Mnóstwo kwiatuszków Ci kwitnie
. Pogoda byle jaka i mocno w kratkę, raz prawie 20 stopni na termometrze a na drugi dzień 5
. Mnie zaczyna już to drażnić ale wpływu na to nie mam
. Trzeba jakoś przetrwać ten czas. Ty masz swoje przepiękne sadzonki a mnie nawet nie chcę się nimi zajmować przez tą pogodę
. Kwiecień będzie do końca taki byle jaki. Nadzieja w maju
. Pozdrawiam serdecznie
.








