Pozdrawiam cieplutko i
Mój ogród niepokazowy
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko Twoje kwiatuszki olewają tą zimową pogodę i pokazują na co je stać
Pozdrawiam cieplutko i
życzę

Pozdrawiam cieplutko i
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród niepokazowy
Pomimo zimna i śniegu z deszczem Twoje roślinki na przekór wszystkiemu kwitną i nie czekają
Już nic ich nie powstrzyma, w końcu to ich czas.
U mnie wczoraj bardzo zmienna pogoda, raz śnieg, za chwilę słonko , ale ogólnie zimnica brrr.
Pozdrawiam z rana:)
Już nic ich nie powstrzyma, w końcu to ich czas.
U mnie wczoraj bardzo zmienna pogoda, raz śnieg, za chwilę słonko , ale ogólnie zimnica brrr.
Pozdrawiam z rana:)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród niepokazowy
Spore już u Ciebie szyszeczki hiacyntów. Czyżby jasnożółte się okazały? To rzadko spotykany kolor. Ale może będą białe.
Ciężko jest tym wszystkim cebulowym przy takiej rozchwianej pogodzie.
Ciężko jest tym wszystkim cebulowym przy takiej rozchwianej pogodzie.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie
Znów dziś biały poranek
Temperatura w okolicy 0?, śnieg leży i nie topnieje ... zima odrabia zaległości z poprzednich lat
Lucynko, dziękuję za słoneczko i ciepełko i Tobie jak i wszystkim ogrodnikom też ich życzę w obfitości.
Na razie tak to wygląda

Halinko, gdyby było słoneczko, to by dopiero pokazały, ale cóż zrobić... trzeba sie uzbroić w cierpliwość

Aniu, wiosenne roślinki nie boją się chłodu, a nawet mrozu, ale my nie możemy się nimi cieszyć w pełni
Poza tym ręce już rwą się do pracy, a tu ziąb na dworze i w dodatku śnieg i nic z tego

Wandziu, te hiacynty na początku kwitnienia są żółte, a w miarę upływu czasu jaśnieją, aż w końcu robią się prawie białe.

Właśnie wyszło słoneczko więc przesyłam Wam jego złote promyki
W prognozach pod koniec tygodnia pojawia się lekkie ocieplenie
Może się wreszcie doczekamy
Buziaki

Znów dziś biały poranek
Lucynko, dziękuję za słoneczko i ciepełko i Tobie jak i wszystkim ogrodnikom też ich życzę w obfitości.
Na razie tak to wygląda

Halinko, gdyby było słoneczko, to by dopiero pokazały, ale cóż zrobić... trzeba sie uzbroić w cierpliwość

Aniu, wiosenne roślinki nie boją się chłodu, a nawet mrozu, ale my nie możemy się nimi cieszyć w pełni

Wandziu, te hiacynty na początku kwitnienia są żółte, a w miarę upływu czasu jaśnieją, aż w końcu robią się prawie białe.

Właśnie wyszło słoneczko więc przesyłam Wam jego złote promyki
W prognozach pod koniec tygodnia pojawia się lekkie ocieplenie
Może się wreszcie doczekamy
Buziaki
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko dziękuję
bo właśnie i u mnie słonko zaświeciło
Przed chwilą jeszcze sypało śniegiem 
Przepiękne zdjęcia kwiatków w śniegu, chociaż serce boli, że im zimno w nóżki
Pozdrawiam cieplutko

Przepiękne zdjęcia kwiatków w śniegu, chociaż serce boli, że im zimno w nóżki
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2023
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko
Zrobiłam wielkie
w jakiej fazie są już Twoje tulipanki, u mnie dopiero listki z ziemi wyszły.
Ciemierników wszystkim zazdroszczę, którzy je mają w ogrodzie bo mnie jakoś chyba nie lubią.
Zestaw bratków ze stokrotkami cudny.
Zrobiłam wielkie
Ciemierników wszystkim zazdroszczę, którzy je mają w ogrodzie bo mnie jakoś chyba nie lubią.
Zestaw bratków ze stokrotkami cudny.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, oczy z orbit wychodzą na te piękne widoki, jakie pokazałaś na fotografiach!
Mimo wszystko muszę przyznać, że obrazki są bardzo ładne!
Przepięknie wyglądają kolorowe kwiatki wyrastające spod bielutkiej pierzynki.
To jednak niesamowity widok, naprawdę śliczny!
Najważniejsze jest to, że wszystkie kwiatki stoją na baczność
i nie widać, by któreś z nich miały płakać z powodu zimowej aury.
U mnie dzisiaj cały dzień z przewagą słońca, a teraz zerwał się silny wiatr, napłynęły granatowe chmury, z których spadają ciężkie krople deszczu.
Mam nadzieję, że do jutra już sobie pójdą precz.
Jutro ma być ładnie, bo ja chcę na działeczkę.
Tobie również życzę poprawy pogody,
by śnieg stopniał, byś spokojnie mogła cieszyć się swoimi ślicznymi kwiatuszkami.

Mimo wszystko muszę przyznać, że obrazki są bardzo ładne!
Przepięknie wyglądają kolorowe kwiatki wyrastające spod bielutkiej pierzynki.
To jednak niesamowity widok, naprawdę śliczny!
Najważniejsze jest to, że wszystkie kwiatki stoją na baczność
U mnie dzisiaj cały dzień z przewagą słońca, a teraz zerwał się silny wiatr, napłynęły granatowe chmury, z których spadają ciężkie krople deszczu.
Tobie również życzę poprawy pogody,
Re: Mój ogród niepokazowy
Dużo kwiatków już u Ciebie kwitnie.Szkoda,że ten śnieg nie daje im żyć.Piękny widok masz na co dzień,nawet i spod śniegi widać kolorki.
Hiacynty żółciutki pewnie już rozkwitły?
Miłego dnia.
Hiacynty żółciutki pewnie już rozkwitły?
Miłego dnia.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie
Dziś od rana słoneczko świeciło, ale nie można powiedzieć żeby było ciepło
Wiatr i niska temperatura sprawiły, że tylko chwilkę spędziłam dziś w ogrodzie, obsypałam kompostem parę bylin, odkryłam hortensje ogrodowe, żeby zaczerpnęły powietrza i słońca po czym przed wieczorem znów je okryłam, skubnęłam parę chwastów, cyknęłam kilka fotek i wróciłam do domku.
Udało mi się zrobić portecik en face ciemiernika co nie jest łatwe, bo lubią spuszczać główki

Halinko, dziękuję, kwiatkami się nie martwię, bo one się nie boją takiego chłodu a nawet śniegu, tyle, że my marzniemy podziwiając je i próbując coś przy nich zrobić.
Pewnie z powodu zimna nie przekwitną tak szybko. Fotka dzisiejsza niewiele się różni od podobnej sprzed kilku dni

Ewo, to są bardzo wczesne botaniczne tulipany z grupy Kaufmanna. One tak wcześnie kwitną, w ubiegłym roku zakwitły po 20 marca. Kupując cebulki, warto zwrócić uwagę na porę kwitnienia.
Tulipany Turkestanica też już lada moment otworzą kwiatuszki.

Danusiu, przy takich temperaturach wegetacja zwolniła tempo, kwiatuszki wolniej rozkwitają i wolniej przekwitają co nie jest takie złe
Te żółte hiacynty dziś wyglądały całkiem podobnie jak przedwczoraj

Lucynko, dziękuję
Przyznam, że ciekawie i zaskakująco wyglądają kwiaty otulone śniegiem i dobrze, że można szybko utrwalić ich urok na fotkach. Dziś już zniknęły ostatnie ślady śniegu i dobrze! Niech już będzie wiosna, niech będzie słońce i ciepło.
Nawet mój M też chyba już jest spragniony wiosny, bo przytargał wczoraj z B. bukiet tulipanów

Miłego wieczoru i spokojnej nocy, a przez cały weekend pięknej, słonecznej pogody Wam życzę

Dziś od rana słoneczko świeciło, ale nie można powiedzieć żeby było ciepło
Udało mi się zrobić portecik en face ciemiernika co nie jest łatwe, bo lubią spuszczać główki

Halinko, dziękuję, kwiatkami się nie martwię, bo one się nie boją takiego chłodu a nawet śniegu, tyle, że my marzniemy podziwiając je i próbując coś przy nich zrobić.
Pewnie z powodu zimna nie przekwitną tak szybko. Fotka dzisiejsza niewiele się różni od podobnej sprzed kilku dni

Ewo, to są bardzo wczesne botaniczne tulipany z grupy Kaufmanna. One tak wcześnie kwitną, w ubiegłym roku zakwitły po 20 marca. Kupując cebulki, warto zwrócić uwagę na porę kwitnienia.
Tulipany Turkestanica też już lada moment otworzą kwiatuszki.

Danusiu, przy takich temperaturach wegetacja zwolniła tempo, kwiatuszki wolniej rozkwitają i wolniej przekwitają co nie jest takie złe

Lucynko, dziękuję
Nawet mój M też chyba już jest spragniony wiosny, bo przytargał wczoraj z B. bukiet tulipanów

Miłego wieczoru i spokojnej nocy, a przez cały weekend pięknej, słonecznej pogody Wam życzę
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, u Ciebie pomimo śnieżyc i tak znacznie cieplej niż u mnie na działce.
Tulipany już kwitną,
moje nawet pąków nie mają; hiacynty za chwilę zaczną pachnieć,
moje ciasno skulone w pąkach.
Bardzo zdolny z Ciebie fotograf - fantastycznie udało Ci się sportretować kwiat ciemiernika!
A bukiecik tulipanów słodki.
Byłam dzisiaj na działce, ale niewiele zdziałałam, za to nagadałam się z zaprzyjaźnionymi działkowiczkami.
Pozdrawiam cieplutko.

Tulipany już kwitną,
Bardzo zdolny z Ciebie fotograf - fantastycznie udało Ci się sportretować kwiat ciemiernika!
A bukiecik tulipanów słodki.
Byłam dzisiaj na działce, ale niewiele zdziałałam, za to nagadałam się z zaprzyjaźnionymi działkowiczkami.
Pozdrawiam cieplutko.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Lucynko
, te tulipanki to takie wczesne, zwykle kwitną w marcu. No, ale w tym roku, wiadomo ... wszystko spóźnione
Bardzo dziękuję za przychylną ocenę moich poczynań fotograficznych
Dziś w połowie dnia znów się pogoda załamała, słonko zniknęło, wiatr się wzmógł, temperarura spadła i tak będzie przez cały tydzień, a jeszcze nocne przymrozki widać na horyzoncie
Kilka fotek z dzisiaj


The first jakiś niewydarzony



To jakieś zabiedzone cebulki
Wydaje mi się, że kupowałam żółte

Jedne z ostatnich krokusów
Dobranoc
Do zobaczenia w nowym tygodniu 
Bardzo dziękuję za przychylną ocenę moich poczynań fotograficznych
Dziś w połowie dnia znów się pogoda załamała, słonko zniknęło, wiatr się wzmógł, temperarura spadła i tak będzie przez cały tydzień, a jeszcze nocne przymrozki widać na horyzoncie
Kilka fotek z dzisiaj


The first jakiś niewydarzony



To jakieś zabiedzone cebulki
Wydaje mi się, że kupowałam żółte 
Jedne z ostatnich krokusów
Dobranoc
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko U Ciebie jak zawsze pięknie i kolorowo 
U mnie hiacynty dopiero pokazują główki
a przy tej pogodzie chyba szybko nie zakwitną
Pozdrawiam cieplutko

U mnie hiacynty dopiero pokazują główki
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko dawno nie byłam u Ciebie a lubię tu zaglądać.
Coś ten Covid dał mi na wstrzymanie na każdym polu życia, ale z powiewem wiosny zaczynam się rozbudzać....weszłam i podziwiam Twoje tłuściutkie hiacynty....czym je dokarmiasz i kiedy?. Ja sw.oje jak wsadziłam tak rosną, wiosną czymś tam im sypnę ale są takie trochę zabiedzone.
A ten żółty Twój to mistrzostwo hiacyntów...uroczy.
Warzywniak już masz obrobiony i zasiany?....u mnie jeszcze nic, tylko czosnki samosiejki się pokazują.
Pozdrawiam
Coś ten Covid dał mi na wstrzymanie na każdym polu życia, ale z powiewem wiosny zaczynam się rozbudzać....weszłam i podziwiam Twoje tłuściutkie hiacynty....czym je dokarmiasz i kiedy?. Ja sw.oje jak wsadziłam tak rosną, wiosną czymś tam im sypnę ale są takie trochę zabiedzone.
A ten żółty Twój to mistrzostwo hiacyntów...uroczy.
Warzywniak już masz obrobiony i zasiany?....u mnie jeszcze nic, tylko czosnki samosiejki się pokazują.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, niesamowita ilość wiosennych kwiatów
Zdjęcia pod śniegową pierzynką fantastyczne. Tutaj biel śniegu, a spod niego wesoło uśmiechają się kolorowe bratki
Pogodowa huśtawka trwa nadal i rośliny nie mogą w pełni pokazać swojej urody, ale u Ciebie pomimo wszystko świetnie sobie radzą
Dziękuję za poglądowe zdjęcia ciętych berberysów
Kupowałam odmiany mniejsze, ale opisy w szkółkach to jedno - a rośliny i tak potem rosną jak chcą, więc każda dobra rada się przyda. Poza tym nawet te mniejsze trzeba przycinać, żeby nabrały ładnego kształtu.
Dziękuję za poglądowe zdjęcia ciętych berberysów
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie
Znów poranek powitał nas białymi widokami zza okna
To już naprawdę zaczyna się robić nudne
Halinko, dziękuję, ale to tylko te żółte hiacynty tak szybko wystartowały, pozostałe sie nie spieszą. Zresztą do czego mają sie śpieszyć? .... żeby je śnieg przysypał?
Krysiu, właściwie to traktuję cebulowe tak bardziej na wyczucie, i wcale nie mam żadnych tajemnych sposobów na nie. Ostatnio jak je sadziłam jesienią to pod nóżki dawałam im trochę nawozu jesiennego uniwersalnego z małą zawartością azotu a z przewagą potasu i fosforu. Oglądałam też filmik "Zielonego pogotowia" na temat wiosennego nawożenia słabych cebul mocznikiem w celu ich wzmocnienia. Ale jeszcze tego nie stosowałam. Może spróbuję, tylko muszę kupić mocznik.
W warzywniku nic jeszcze nie robiłam poza parapetową uprawą sadzonek pomidorów. Tak w ogole to niewiele sieję warzyw. Trochę ogórków, fasolkę szparagową, parę selerów, pietruszkę i to wszystko. Marchew i buraki padały zwykle łupem nornic, więc z nich zrezygnowałam
Dziś poszłam na zakupy do B. i wpadły mi w oko iryski syberyjskie w kapersach. Nie oparłam się i teraz się zastanawiam kiedy i przede wszystkim co z nich wyrośnie

Jeszcze parę wczorajszych fotek, bo dziś pogoda nie zachęcała do łażenia po ogrodzie


Taka siewka już zakwitła, choć starsze kępki jeszcze w pączkach.


Takich gości mam w ogrodzie

Zakwitła kępka spóźnionych krokusów

A z tej tylko jeden
ciekawe dlaczego.
Dorotko, miło mi, że Ci się podobają moje kwiatuszki, dziękuję
Jak będziesz trzymać krzewy pod kontrolą, to nie urosną tak bardzo, ja swoje trochę zaniedbałam
to się musiałam pomęczyć.
Wtedy, kiedy ja kupowałam swoje, nie było specjalnego wyboru odmian
Na koniec ostrzeżenie
Przeglądajcie swoje lilie

Dobrej nocki kobietki, a jutro miłego dnia
Halinko, dziękuję, ale to tylko te żółte hiacynty tak szybko wystartowały, pozostałe sie nie spieszą. Zresztą do czego mają sie śpieszyć? .... żeby je śnieg przysypał?
Krysiu, właściwie to traktuję cebulowe tak bardziej na wyczucie, i wcale nie mam żadnych tajemnych sposobów na nie. Ostatnio jak je sadziłam jesienią to pod nóżki dawałam im trochę nawozu jesiennego uniwersalnego z małą zawartością azotu a z przewagą potasu i fosforu. Oglądałam też filmik "Zielonego pogotowia" na temat wiosennego nawożenia słabych cebul mocznikiem w celu ich wzmocnienia. Ale jeszcze tego nie stosowałam. Może spróbuję, tylko muszę kupić mocznik.
W warzywniku nic jeszcze nie robiłam poza parapetową uprawą sadzonek pomidorów. Tak w ogole to niewiele sieję warzyw. Trochę ogórków, fasolkę szparagową, parę selerów, pietruszkę i to wszystko. Marchew i buraki padały zwykle łupem nornic, więc z nich zrezygnowałam
Dziś poszłam na zakupy do B. i wpadły mi w oko iryski syberyjskie w kapersach. Nie oparłam się i teraz się zastanawiam kiedy i przede wszystkim co z nich wyrośnie

Jeszcze parę wczorajszych fotek, bo dziś pogoda nie zachęcała do łażenia po ogrodzie


Taka siewka już zakwitła, choć starsze kępki jeszcze w pączkach.


Takich gości mam w ogrodzie

Zakwitła kępka spóźnionych krokusów

A z tej tylko jeden
Dorotko, miło mi, że Ci się podobają moje kwiatuszki, dziękuję
Jak będziesz trzymać krzewy pod kontrolą, to nie urosną tak bardzo, ja swoje trochę zaniedbałam
Wtedy, kiedy ja kupowałam swoje, nie było specjalnego wyboru odmian
Na koniec ostrzeżenie

Dobrej nocki kobietki, a jutro miłego dnia

