Różana hacjenda Anego

[stasia_ogrod]

Wędzoneczki jak marzenie, jak bym czuła ten rozkoszny aromat i smaczek na języku.
Kwiatki już pysznią się na stojaku a oczar chyba motylka zahipnotyzował.
Andrzeju, zdrowych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy, oraz coraz piękniejszej wiosny w Twoim ogrodzie.

[any57]

Dziękuję Aniu i pozdrowienia dla męża.
Stasiu, to nie oczar a dereń oczarował motylka Dziękuję za świąteczne życzenia - tobie też życzę radości z tego czasu.

Jak wspomniałem, byliśmy na spacerze, czy długim? 8,5 km wyszło na takim dziwnym zegarku
W górach leży śnieg i ze Skrzycznego jeszcze na nartach zjeżdżają.



Widzieliśmy też stadko saren - kilkanaście sztuk. ktoś je musiał wypłoszyć z zagajnika bo wybiegły na pole.



W drodze powrotnej weszliśmy na działki od drugiej strony i zauważyliśmy taką czereśnię.
Straszna czereśnię
Wisiały na niej 4 koty (ze szmat, czy folii) ze sześć krzyżaków (albo i więcej) z uwieszonymi butelkami i puszkami oraz kilka lalek, maszkaronów i .. jeszcze coś ale już się nie przyglądałem
Coś okropnego.



Weszliśmy na nasz ogródek, nacieszyliśmy oczy kwiatami - coraz ich więcej i wróciliśmy do domu
Piękna niedziela

O jutra zaczynam ciąć róże bo widzieliśmy już kwitnące forsycje
Miłych wiosennych prac ogrodowych życzę

[JAKUCH]

Na czereśni zrobili wcześniej ochronę przed szpakami i innymi ptakami podjadającymi te smaczne owoce .Chytrusi nie podziela się z braćmi mniejszymi No to sporo kilometrów nabiliście z Mirką ja chyba w połowie bym się rozleciała na części pierwsze Andrzeju radosnego świętowania nadchodzących Świat ,ale co to za radość i dużo zdrówka Fajne stadko sarenek

[sauromatum]

Piękna wiosna na tej rabacie pod płotem, i te łany przebiśniegów super to wygląda
Ciekawy stojak na kwiaty gratuluję pomysłowości i wykonania

Wędzone delikatesy na Wielkanoc? Wyglądają naprawdę apetycznie

[kasia100780]

Wolę się podzielić ze szpakami, niż wieszać takie maszkarony

[any57]

Są!
Obudziły się! Wyfrunęły!
Ależ brzęczenie, ależ buczenie - radosne tańce wyprawiają.
Nasze murarki się obudziły, choć jeszcze nie wszystkie - część otworów jeszcze zaklejona.



Dobrze, że świeżo ostrzyżony jestem - miały gdzie odpocząć po locie, bo skrzydełka jeszcze nie przyzwyczajone do fruwania po długim śnie



Dziękuję Jadziu - kilometrów sporo ale skróciliśmy trasę by na ogrodzie posiedzieć - zazwyczaj kilometraż jest dwucyfrowy, a jak Mirka sama maszeruje to zawsze jest ich kilkanaście.
Ta czereśnia mnie przestraszyła





Dziękuję Karolu, wędzenie z myślą o świętach, ale ... już sporo zjedliśmy Wędzę kilka razy w roku, nauczyliśmy się mieć wędzonki cały czas





Masz rację Kasiu - na szczęście tamta działka z tą okropną czereśnią jest w innej części ogrodu i nie musze jej już oglądać.





Wielki Tydzień. Zaraz święta ...
Życzę Wam wszystkim radosnego przeżycia tych dni w zdrowiu i nadziei że będzie lepiej

[JAKUCH]

no nie wszystko szaleje nawet sasanki mają już puchate łebki chyba to wszystko trzymasz pod kloszem, bo moje sasanki nawet się nie obudziły. Andrzeju nawet murarki juz szalały poznały właściciela, a nawet się zakumplowały Widzę ukwieconego wawrzynka mój ma tylko jedną małą łodyżkę i nie zakwitł. Zdrowych Świąt i Wam życzę oby słonko świeciło jednak na to sie nie zanosi w/g pogodynki TV

[any57]

Jadziu .... zapomniałem zrobić zdjęcia tulipanom - te też mają już duże pąki
Jednak gadanie do roślin coś daje

[Shalina]

Andrzeju do Ciebie wiosna przyszła co najmniej o 2 tygodnie wcześniej niż do mnie. Wszystkie cebulowe pięknie kwitną, albo są już w pąkach Moje narcyzy i tulipany dopiero zaczynają wychodzić z ziemi, tylko krokusy i przylaszczki dają popis
Życzę zdrowych i pogodnych Świąt

[sauromatum]

Super sprawa z tymi murarkami - znaczy na głowie nie, zszedłbym na zawał ale jako urozmaicenie fauny ogrodowej super. Muszę pomyśleć nad wprowadzeniem ich do ogrodu. Robisz coś przy nich czy one już żyją własnym życiem a Ty je tylko doglądasz?

Sasanki i narcyzy super się zapowiadają, będzie co oglądać.

[any57]

Miałaś rację Jadziu z tymi danymi pogodynki - o wczorajszych +24 i dzisiejszych +23 chyba trzeba będzie zapomnieć
Właśnie zaczęło się mocno ochładzać i od strony Beatki słychać było grzmoty.

Halino, przyroda pędzi jak szalona - bardzo duże zmiany od wczoraj na ogrodzie - przybyło kwiecia.

Karolu, murarki nie są groźne - nie żądlą. Nic przy nich nie robię, tzn. w listopadzie z niektórych rurek wydłubuję kokony - mam rurki rozcięte i zalepione taśmą - łatwo się je otwiera. Robię to dlatego, że jakieś muchówki składają tam też swoje jaja i ich larwy wyżerają te pszczółkowe
Kokony odkładam do pudełek po zapałkach a w marcu odsuwam szufladkę i pod koniec m-ca wyfruwają.

No i stało się - już grasują
I jeszcze się rozmnażają te paskudne poskrzypki



To jeszcze raz ...
dla Wasz wszystkich wesołych i radosnych świąt, życzę wszelkiego dobra i nadziei.

[kasia100780]

Wszystkiego dobrego Andrzeju

[JAKUCH]

A to ci czerwone diabły już się mnożą jeszcze ich u mnie nie zauważyłam .U mnie niedawno spadło parę kropel ale jest straszna duchota.Mnogo tego kwiecia już masz Andrzeju korony też lada chwila narcyzy tulipany, a u mnie wszystko jeszcze w liściach Zdrowych i szczęśliwych Świat bo to trza mieć teraz szczęście żeby nie zachorować

[sauromatum]

Dzięki za odpowiedź Znaczy ja nie boję się użądleń, niestety mam trochę fobię na latające owady - a że fobia jest z zasady irracjonalna to niestety automatycznie skacze mi ciśnienie i adrenalina jak tylko coś głośno brzęczącego usłyszę Uwielbiam owady, fascynują mnie - ale dopóki nie latają wokół mnie
Ale masz już bogatą wiosnę, z dnia na dzień coraz więcej roślin do pokazania

[stasia_ogrod]

Andrzeju, fajne spotkanie z sarenkami, ale te maszkarony na czereśni.
Przyroda pędzi, zwłaszcza w Twoim ogrodzie, tulipany, śnieżniki, sasanki i lotnisko dla murarek - to tylko Ty tak potrafisz.
Pomimo chłodu, pogoda piękna, więc radujcie się Świątecznie i wycieczkowo. Pozdrawiam.