byś mogła pokazać je na swoich fantastycznych zdjęciach. 
Na działkowanie zabrakło już czasu więc jeszcze w przyszłym tygodniu coś niecoś podziałam ale pośpiechu nie ma.
CD....
, ale swojemu drapakowi daruję, bo przez ostatnie dni cieszył zapachem w ogrodzie Działka poczeka, tym bardziej że już kwitnąca i ciesząca oczy Gospodyni. Dlaczego ja go jeszcze nie posiadam? 
Na działkę wyfrunę prawdopodobnie dopiero w czwartek. 
Rodzinne wypady za miasto lubimy bardzo i od czasu do czasu rajzujemy wspólnie po okolicy... A kiełbaski były później z piekarnika! Też dobre! 
i odwzajemniam z serdecznością! .Może mam inną odmianę 
muszę powąchać z bliska... Wawrzynek kilka lat dojrzewał do takiego wyglądu Trafił do mnie jako zupełnie nie znana mi roślina ale ja nowości od dawna lubiłam a i dzisiaj nie gardzę! 
wczoraj króciutki rekonesans działkowy zaliczyłam ,dzisiaj mogłabym pojechać na dłużej ale pada deszcz... 
Ale krzaczek masz cudnie gęsty Zmałpuję i wybiorę którąś siewkę do przycinania, tylko kiedy on mi wtedy urośnie 
Przytnij delikatnie same końcówki gałązek to nie straci na wielkości! Powiem Ci, że po serii zdjęć krokusowych gigantów z przyjemnością oglądam te pojedyncze ..Gigantomania mnie od zawsze męczy, wolę minimalizm... 
Pojedyncze kwiaty u Ciebie zawsze zjawiskowo wyglądaja. Jakoś nie umiem ich fotografować, a mam co, bo po całym ogrodzie kwitną pojedyncze krokusy, irysy i inne drobnocebulowe. Cieszę się, że zdjęcia się Tobie podobają! Lubię to! W OBRAZKACH
Niebawem się ochłodzi, tak wolę, lepiej mi się pracuje. 
W przeciwieństwie do Ciebie, bardziej przypadają mi do gustu właśnie takie kępiasto kwitnące krokusy. byś mogła codziennie cieszyć się wypadami na działeczkę. 
Szkoda, tylko że tak szybko przekwitają 
Życzę zdrowych i pogodnych Świąt 
