Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

[gienia1230]

Ja już od dawna nie mam brzoskwiń, zbyt dużo zachodu. Pewnej ostrej zimy, kilkadziesiąt lat temu wymarzły i koniec, kropka, nie sadzę ich już. A a cięłam w okresie kwitnienia. Zrób jak uważasz, najlepiej nauczysz się na własnych błędach

[danter]

Jeśli wyslę zdjęcie mojej brzoskwini to wskażecie mi co mam przyciąć ?

[gienia1230]

Na podstawie fotki bardzo trudno cokolwiek doradzić, pół biedy gdy drzewko jest jeszcze młode. Gdy jest duże i zagęszczone to wyzwanie tylko dla bardzo doświadczonych. To zależy tez jakie to ma być cięcie? Sanitarne, na owoc, prześwietlające, odmładzające?
Gdy zabieram się za cięcie u siebie , krążę i krążę wokół drzewka i zastanawiam się coby nic nie spartolić, niestety.

[Dolnoslonzok]

U swoich brzoskwiń powtórzę w tygodniu oprysk lecytyną, by wzmocnić ich odporność. Wokół pni mam posadzone czosnki jako naturalny antybiotyk.
Późna Kernnechter ,zdj. ze środy.

[phantom]

Okrywając na zimę nie przewidziałem że spadnie pół metra śniegu i zające sięgną wyżej (na ~1 metr) stojąc na powierzchni. Oto efekt:





I teraz pytanie - tą najmocniej uszkodzoną gałąź (pierwsze zdjęcie) wyciąć całkiem czy zamazać pastą/"sztuczną korą" i niech się odbija?

Drugie pytanko - rok temu miałem problem z dobudzeniem świeżo kupionej (wówczas) brzoskwini po zimie, spora część pędu/korony uschła, ale jednak roślina odbiła z boku w dwóch miejscach. Niestety oba miejsca są po jednej stronie i drzewko jest bardzo niesymetryczne. Jakiś pomysł jak to prowadzić żeby "wyszło na ludzi", czy to raczej beznadziejny przypadek?

Widok z boku:


Układ gałęzi:

[gienia1230]

Dawniej, tzn kiedy były śnieżne zimy takie zgryzione gałązki to był częsty widok. Jak najszybciej weź jakaś pastę, ( z funabenem najlepiej) i zasmaruj pokaleczone miejsca by nie wysychala gałązka.
Jeśli Ci przeszkadza takie koślawe drzewko, to wbij mocny palik i przyciągnij do pionu konar. Z czasem się wyprostuje i będzie robił za przewodnik. Kikuta bym obcięła i zasmarowala, drugi konar może tez, ale to już sobie przemysl.
Ale na fotce ciężko wykapowac , który konar jest mocniejszy. Jeśli ten dolny , to tego wybierz na przewodnika i Górnego się pozbądź .
A może ktoś ma inny pomysł .

[Stamich]

Drodzy forumowicze, mam ogromną prośbę. Wstawi ktoś aktualne zdjęcie swojej moreli kolumnowej z opisem odmiany i wiekiem drzewka?
Rozbrajają mnie zdjęcia z wujka googla,w większości po przeróbkach.
Planuję 5 odmian moreli kolumnowej, ale muszę wiedzieć czy mi miejsca starczy i czy faktycznie są tak kolumnowe jak mi się wydaje, czy też to tylko marketing
Będę bardzo wdzięczny Za przekierowania do dobrego miejsca na forum również, jeżeli już gdzieś takie coś jest.

[jacula]

https://www.mojedrzewoowocowe.pl/?code= ... -jes687tl0

[adam_k27]

https://www.mojedrzewoowocowe.pl/?code= ... -jes687tl0

Te zdjęcia przedstawiają drzewka na których jest więcej owoców niż liści. Można wręcz odnieść wrażenie że biomasa owoców przewyższa biomasę pozostałych części rośliny. Te zdjęcia cuchną Photoshopem na kilometr.

Te zdjęcia sugerują nawet że drzewka tak owocują rosnąc w małej doniczce, mieszkaniu, na parapecie czy nawet z dala od okna.

[Stamich]

Dokładnie, dlatego omijam szerokim łukiem zdjęcia sprzedawców, bo im nie wierzę.
Sam mam 2 jabłonki baleriny (kolumnowe) dwu letnie. Póki co zgodnie z obietnicą zgrabne i malutkie.
Ale jak by nie patrzeć każde drzewo ma swoją naturalną wielkość. I tak karłowy orzech włoski to nie to samo co karłowa jabłoń lub brzoskwinia. A różnica między "karłowymi" a "kolumnowymi" jest spora.
Inna rzecz, że na wspomnianej stronce nie ma słowa o morelach, tym bardziej nie jest w temacie mojego pytania.
Zamówiłem jedną sadzonkę kolumnowej moreli na próbę, więc za 5 lat sam się przekonam jak nikt nie odpowie ;)
Choć gatunek gatunkowi nie równy... ale zawsze jakiś punkt odniesienia.

[Dolnoslonzok]

Moje brzoskwinie i nektaryny są już po drugim oprysku lecytyną. Buduję teraz ich odporność.

[berthold61]

Niech mi ktoś podpowie czy morela rusza później od brzoskwini ? kupiłem 5 szt moreli 2 szt jesienią a 3 wiosną i cisza , kupować nowe czy czekać ? zero oznak życia a brzoskwinie i nektaryny prawie że kwiaty już mają a morele wyglądają na trupy .

[phantom]

"Ruszanie" nowo posadzonych drzewek zawsze jest opóźnione, a te posadzone jesienią mają jeszcze trudniejszy start bo musiały przetrwać zimę (a ta była dość surowa). Zobacz jak wyglądają mniejsze gałązki, czy nie są lekko pomarszczone.

[berthold61]

No niestety są pomarszczone a na jednym drzewku sadzonym jesienią kolor jest raczej ciemniejszy niż pozostałym i to chyba będzie po ptokach co ?

[Krasny]

Mi w tym roku zima załatwiła młodą Reliance. W zeszłym roku przemarzły jej pąki. Albo sprzedawca wcisnął mi całkowicie co innego, albo rosła w zbyt żyznym miejscu (koło kompostownika) i nie zdrewniała porządnie. Stara Rakoniewicka i młoda Saturn nie mają żadnych widocznych uszkodzeń. Pączki są ledwo widocznie nabrzmiałe. Musiał by przyjść z tydzień ciepła, żeby wyglądały tak jak u Dolnoslonzok
berthold61 Moja morela Compacta też siedzi na razie cicho. Na razie się nie martwię. Nie odbiega od innych śliwkowatych w rozwoju. Tylko śliwy japońskie wyraźnie ruszyły.