Ogród dla leniwych

[ullak]

Wynika z tego że mam koszmarny ogród.
Tylko ja mam ten ogród przez cały rok a nie tylko w czasie wegetacji. Koszmar to dla mnie ta łąka jesienią czy wiosną. Tak sobie pomyślałem czy tylko sama taka łąka i nic ? Jeżeli chciałbym mieć też wjazd i jakieś kwiaty to pewnie od rana do wieczora pieliłbym a w przerwach podziwiał zbawienną łączkę.

Nie wiem, o co Ci chodzi. Spojrzałam na Twoją wizytówkę i nadal nie wiem. Według mnie masz piękny ogród z kawałkiem trawnika.
Mój koszmar wygląda mniej więcej tak:
https://www.garden-ika.pl/wp-content/up ... C_1605.jpg

>Ullak - Ty pokazujesz nam raczej łąkę pod lasem ,wypas dla zwierząt, bo z pewnością nie jest to przydomowy ogród.
Oczywiście, to nie jest ogród, tylko przykład kwietnej łąki, prawdziwej wiejskiej.

[asprokol]

Bardzo lubię jak ktoś ma inne zdanie rozpoczyna polemikę i próbuje obronić swoje racje a nie rzuca focha.
Pokazałaś kawałek przyrody - fajny ale nie do przeniesienia na własne podwórko.
Ten link który zamieściłaś dla mnie to tylko brak estetyki a nie koszmar. Ludzie którzy wyrwą się z miasta zawsze zaczynają myślenie że ogród to trawnik.
Część z nich których to przerasta idą w kierunku łąki. Normalne i zrozumiałe.
Po jakimś czasie dorastają do tego że taka łąka to większe wyzwanie niż trawnik.
Rzuć okiem na ten koszmar który podobno różni się od betonu tylko roślinką. To największy trawnik jaki pozostał ale czy tu pasowałaby łąka ?

[ullak]

Rzuć okiem na ten koszmar który podobno różni się od betonu tylko roślinką. To największy trawnik jaki pozostał ale czy tu pasowałaby łąka ?

Nikt nie twierdzi, że łąka pasuje zawsze i wszędzie (ani że ma być sama łąka, tylko łąka i nic więcej niż łąka). Ale mnie tam by akurat pasowała, a przynajmniej kawałek. Chyba że jakieś turnieje na trawie tam urządzasz.

Tu sie jakoś nie boją mniszka.
https://tiny.pl/754hw

[asprokol]

Nadal jestem nie przekonany, dlaczego ?
Ten link wysyła mnie do ogrodu z imitacją dzikości - jest to sztuczny twór i każdy kto potrafi rozpoznać co rośnie już wie z czym to się je.
Co widzę - przewaga afrykańskich cebulko-wców. Kamasja - pięknie ! ale w UK ale nie u nas. Mrozoodporność -15. Fajnie rzucić okiem jak na łąkę pod lasem.
Zawsze pozostaje jaskier i mniszek i mamy 2/3. Ja 20 lat walczę z mniszkiem bez sukcesu. Oczywiście lubię popatrzeć na zielono żółte łąki ale nie u siebie.
Próba przeniesienia na nasz klimat zakończy się zachwaszczeniem wszystkiego wokół.
Zwolennicy łąki zamiast trawnika to moim zdaniem ludzie bez wyobraźni którym wydaje się że bez pracy będzie pięknie.

[ullak]

Nadal jestem nie przekonany, dlaczego ?
Ten link wysyła mnie do ogrodu z imitacją dzikości - jest to sztuczny twór i każdy kto potrafi rozpoznać co rośnie już wie z czym to się je.
Co widzę - przewaga afrykańskich cebulko-wców. Kamasja - pięknie ! ale w UK ale nie u nas. Mrozoodporność -15. Fajnie rzucić okiem jak na łąkę pod lasem.

To przecież tylko przykład. W Polsce mogą być inne rośliny. Nie rozumiem, co to za problem, że to sztuczny twór?

Zwolennicy łąki zamiast trawnika to moim zdaniem ludzie bez wyobraźni którym wydaje się że bez pracy będzie pięknie.

Zależy od tego, co się komu podoba. Mnie się podobają "chwasty" i nie mam nic przeciwko temu, żeby i u mnie rosły (oczywiście z zastrzeżeniem, że nie wszystkie i nie wszędzie).

[asprokol]

Dyskusja o tym co się komu podoba a co nie to dyskusja o gustach, a wiadomo o gustach się nie dyskutuje.
Również nie ma sensu pokazywanie innym jakiegoś wzoru kiedy się go nie sprawdziło na własnej d.....
Kiedy coś polecamy innym a sami tego nie posiadamy to moim zdaniem szukamy królików doświadczalnych.

[ullak]

Również nie ma sensu pokazywanie innym jakiegoś wzoru kiedy się go nie sprawdziło na własnej d.....
Kiedy coś polecamy innym a sami tego nie posiadamy to moim zdaniem szukamy królików doświadczalnych.

Ciekawa jestem do kogo te przytyki?

[asprokol]

Do wszystkich na tym forum którzy sypią radami zamieszczają fotki ściągnięte z internetu (chwalą się dorobkiem innych).
Osobiście nic do Ciebie nie mam, zdaję sobie sprawę że moje posty mogą być odbierane jako napastliwe ale tak nie jest.
Dla mnie dyskusja nieważne po jakiej stronie jestem tej barykady jest tylko przedstawieniem mojego toku myślenia.
Na czym to skończyliśmy ? aha na tej łące pod lasem - Tobie się podoba mi też ale jak zauważyła Karo wszystko ma swoje miejsce i nie jest to dobry pomysł na ogród dla leniwych.

[Szczurbobik]

To może tak "filozoficznie" powiem. Nie wiem, czy jest możliwe do spełnienia coś takiego jak ogród dla leniwych
Mój sąsiad wyznaje teorię takiego ogrodu (wspomniana łąka kwietna, zagajnik z brzóz, powierzchnie wysypane kamieniem), a kiedykolwiek patrzę przez płot, to on pracuje w ogrodzie w pocie czoła.
Może to jest po prostu tak, że jak chcemy mieć ładny ogród i sami o niego dbamy, to o lenistwie nie może być mowy, a jak jesteśmy zabiegani lub leniwi to płacimy firmie/panu "Kaziowi" i on za nas robi w ogrodzie.

[Foxowa]

To kwestia tego co kto docenia i jakie ma wartości, ale myślę, że nie można tu dzielić ogrodów na złe i dobre według jakichś kanonów. Oczywiście dopóki nie niszczy się przyrody tak całkiem, ale wchylanie się do sąsiada i wytykanie mu że ma coś nie po naszej myśli jest żenujące.
Niestety coraz częsciej podstawowym krytetium jest to czy jest idealnie czy jest naturalnie i ogrody gdzie nie ma przystrzyżonych trawniczków, moga opadać liśćie i gałęzie a w trawniku pojawiają sie chwasty sa oceniane jako zapuszczone a te ogrody z trawnikiem i tujami sa uważane jako te zadbane i estetyczne.