![Obrazek](https://images83.fotosik.pl/1009/3172f7b40732b2b6.jpg)
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/1010/29e81aea2c731719med.jpg)
Wysiewałam nasiona dwa lata temu, pod koniec maja prosto do gruntu. Wykiełkowały po ponad tygodniu - słabe i rachityczne. Nabrały mocy i rozpędu, gdy temperatura wzrosła do 20 stopni. Rosły bezproblemowo, żadne szkodniki się ich nie imały. Kwitły pięknie,
owocujące rośliny miały nieco mniej, niż metr wysokości. Owoców nie spróbowałam, było ich niewiele, twarde i suchawe, przeszła mi
ochota, by się z nimi bawić. Więcej okry nie siałam. Potwierdzę za stecu: 'Okra nie nasza bajka'.