Super siewki piwonii i canny
Przydomowy ogród emerytki
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, może z tymi szkodnikami nie będzie tak źle
Z kretem walczyłam przez wiele lat...i się poddałam. Co roku miałam podkopane róże i wszędzie pełno kopców. Potem machnęłam ręką i tylko udeptywałam ziemię. Żadne pułapki czy odstraszacze nie działały.
Super siewki piwonii i canny
Masz dobrą rękę do roślin 
Super siewki piwonii i canny
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2843
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, u Ciebie jeszcze tyle śniegu leży, miejmy nadzieję, że wkrótce stopnieje i będziesz się mogła cieszyć kolorowymi zwiastunami wiosny.
Twoje kanny i piwonie zapowiadają się superowo
U mnie też kret narobił bałaganu na rabacie. W trawniku mnie tak nie drażni, bo nigdy nie miałam aspiracji, aby mieć idealny trawnik, więc jak się zdarzy kopczyk to go rozgrabiam i czekam aż trawa zarośnie.
Dobranoc Halinko, dużo slonka na najblizsze dni

Twoje kanny i piwonie zapowiadają się superowo
U mnie też kret narobił bałaganu na rabacie. W trawniku mnie tak nie drażni, bo nigdy nie miałam aspiracji, aby mieć idealny trawnik, więc jak się zdarzy kopczyk to go rozgrabiam i czekam aż trawa zarośnie.
Dobranoc Halinko, dużo slonka na najblizsze dni
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko trzymam kciuki, aby walka z ćmą się powiodła. Ja musiałam się poddać, wykopałam większość krzaków, jeszcze mam trzy małe krzaczki, ale widzę, że i w nich coś się zmienia.
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko witaj
ja też mam parę bukszpanów i zjedzone w ub roku do zera tylko gałazki sterczą musze je pilnie wyciąć a czym opryskać na wiosnę ? jak to robisz?? Cieplutko pozdrawiam .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko zaglądam na bieżąco, ale jakoś pisanie mi idzie słabo.
Wysiewy imponujące, a siewki piwonii i kann to już mistrzostwo świata.
Współczuję, ale psiarze są niereformowalni, sprzątanie zostawiają innym.
Nie wierzę w czerwone wstążeczki,
niech ogród rozwija się nadal pięknie.
Gdyby wszyscy włączali się walkę z ćmą, to na pewno byłyby efekty. Samotna walka mi się nie podobała, więc wykopałam ponad 50 sztuk. Twoich 250 szkoda, próbuj ratować, choć środki drogie i trzeba samozaparcia, żeby systematcznie pryskać.
Dużo słońca i ciepła na prace ogrodowe.
Współczuję, ale psiarze są niereformowalni, sprzątanie zostawiają innym.
Nie wierzę w czerwone wstążeczki,
Gdyby wszyscy włączali się walkę z ćmą, to na pewno byłyby efekty. Samotna walka mi się nie podobała, więc wykopałam ponad 50 sztuk. Twoich 250 szkoda, próbuj ratować, choć środki drogie i trzeba samozaparcia, żeby systematcznie pryskać.
Dużo słońca i ciepła na prace ogrodowe.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1730
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Przydomowy ogród emerytki
Trochę czytam z niedowierzaniem o śniegu
Ja już przedwczoraj podlewałem trochę trawnik i rabatę obok trawnika - zero śniegu od dawna, i niestety już dość sucho...
Twoje krokusy rosną pod cyprisikiem, nie cyprysem
Współczuję walki z ćmą bukszpanową - może też trochę ta zima ja ograniczy.
Siewki piwonii super
po takim rodzicu może coś fajnego wyjść
Siewki w 2 roku tworzą czasem bardzo długi korzeń więc oceń czy doniczka nie będzie za mała 
Twoje krokusy rosną pod cyprisikiem, nie cyprysem
Współczuję walki z ćmą bukszpanową - może też trochę ta zima ja ograniczy.
Siewki piwonii super
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, na mojej działce też kretowisk nie brakuje, niestety.
Można odróżnić kretowisko od kopca usypanego przez karczownika.
Kretowisko jest spiczaste, natomiast karczownik usypuje płaski kopiec.
Myślę, że u Ciebie, podobnie jak w wielu ogrodach i na wielu działkach po prostu głodne krety ruszyły na poszukiwanie tych robali, które im najbardziej smakują.
Jak sytuacja ze śniegiem? Spłynął? Znowu mroźnie się zapowiada, to może niechby sobie jeszcze poleżał....
Pozdrawiam cieplutko.

Można odróżnić kretowisko od kopca usypanego przez karczownika.
Myślę, że u Ciebie, podobnie jak w wielu ogrodach i na wielu działkach po prostu głodne krety ruszyły na poszukiwanie tych robali, które im najbardziej smakują.
Jak sytuacja ze śniegiem? Spłynął? Znowu mroźnie się zapowiada, to może niechby sobie jeszcze poleżał....
Pozdrawiam cieplutko.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko piszesz, że kanny z kłączy juz maja oznaki wirusa i to nie jedna ? Nie sądziłam, że na tym etapie już się ujawnia wirus ...
Szkoda bo piszesz, że bardzo Cię wciągnęły. Póki co mam szczęście bo omija mnie to świństwo. W ostatnich kilku latach rośnie u mnie kilkanaście odmian ale zmieniam je aby poznać inne. A ... sama wiesz, że na duże kolekcje to trzeba mieć miejsce na zimowanie. Do tego dochodzi wydłużenie wegetacji aby mieć wcześniej kwiaty stąd przyspieszony czas sadzenia.
Pokaż proszę jak wyglądają liście tych pozostałych bo warto znać objawy.
Chyba zima wraca do nas bo delikatnie przymroziło i troszkę sypnęło śniegiem.
Pozdrawiam
Szkoda bo piszesz, że bardzo Cię wciągnęły. Póki co mam szczęście bo omija mnie to świństwo. W ostatnich kilku latach rośnie u mnie kilkanaście odmian ale zmieniam je aby poznać inne. A ... sama wiesz, że na duże kolekcje to trzeba mieć miejsce na zimowanie. Do tego dochodzi wydłużenie wegetacji aby mieć wcześniej kwiaty stąd przyspieszony czas sadzenia.
Pokaż proszę jak wyglądają liście tych pozostałych bo warto znać objawy.
Chyba zima wraca do nas bo delikatnie przymroziło i troszkę sypnęło śniegiem.
Pozdrawiam
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, kawałeczek ogrodu udało mi się sprzątnąć i zima wróciła
Od rana pada śnieg
Myślę, że to już ostatni śnieg tej zimy
, ale zapowiadają go dużo! A już zaczynało być pięknie!
Nic nie wiem o wirusie kann
, kiedyś je miałam i nie zastanawiałam się nad ich chorobami. Pewnej zimy karpy zgniły i pożegnałam się z nimi.
Cierpliwości w oczekiwaniu na wiosnę, Halinko
Nic nie wiem o wirusie kann
Cierpliwości w oczekiwaniu na wiosnę, Halinko
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Witam
Marysiu wiewióreczek ostatnio jest bardzo mało i nie wiem z jakiego powodu? Zawsze było ich dużo i lubiłam je podglądać. Najczęściej teraz podchodzą jelonki
Widzę, że dobrze znasz moją miejscowość

Ewuniu dziękuję
Andrzeju u mnie jest jeszcze sporo śniegu, a w nocy jeszcze dosypało i jest całkiem biało
Ciekawa jestem czym pryskałeś swoje bukszpany? Ja Arpon-em, bo to miałam pod ręką, a podobno miał być skuteczny też na opuchlaki.Muszę poszukać coś innego
Dorotko nawet nie chce mi się nic mówić na temat tych szkodników, ani wychodzić na ogród.
Miałam początkowo też sporo kretów,czy to karczowników, ale udało mi się ich zwalczyć i ze dwa lata miałam spokój.Krety niech by sobie były, wyjadłyby opuchlaki czy inne robale. Boję się, że to są karczowniki

Halinko śnieg dalej sobie leży, a dzisiaj jeszcze dosypało i jest całkiem biało
Tam gdzie stopniał, to widać było, że cebulowe częściowo pogniły, także kwiatków tej wiosny to u mnie raczej nie będzie .Śnieg wyłamał sporo gałęzi, hortensje też wyłamane. Nie wygląda to wszystko ciekawie
Z tymi kopcami czekam na ocieplenie, bo jeszcze wszystko jest zamarznięte, przydeptuję tylko te pod roślinami


Dorotko dziękuję, zobaczymy czy uda mi się uratować moje bukszpany? Jeżeli nie, mówi się trudno. Głową muru nie przebiję
Bogusiu ja swoje jeszcze zostawiłam, a pryskałam Artpon-em, gdyż tylko to miałam pod ręką .Kupiłam wcześniej na opuchlaki i pomyślałam, że ćmę też załatwi
ale czy skuteczny to nie wiem?
Soniu dziękuję, staram się i czasami coś mi się udaję
Też mi się tak wydaje, że w walce ze ćmą w pojedynkę nic nie zdziałamy, ale próbować trzeba
Karolu mogę tylko Tobie pozazdrościć tego ciepełka. U mnie dalej chłodno i zimowo, a dzisiaj w nocy jeszcze dosypało.Zima jak ta lala
Krokusy oczywiście są pod cyprysem. Wątpię w to, aby te mrozy jakie były zwalczyły tę ćmę. Nie były one, aż tak duże i za krótko to trwało.
Siewki piwonii oczywiście przesadzę do osobnych doniczek, albo do gruntu.Dziękuję za podpowiedź
Lucynko wiem, że można, ale ja jednak nie bardzo mogę je odróżnić. Chociaż bardziej wyglądają mi na kopce karczownika
Śniegu u mnie jeszcze dużo zalega, a dzisiejszej nocy dodatkowo dosypało. Także z utęsknieniem wyglądam ciepełka
Marysiu wiewióreczek ostatnio jest bardzo mało i nie wiem z jakiego powodu? Zawsze było ich dużo i lubiłam je podglądać. Najczęściej teraz podchodzą jelonki
Widzę, że dobrze znasz moją miejscowość

Ewuniu dziękuję
Andrzeju u mnie jest jeszcze sporo śniegu, a w nocy jeszcze dosypało i jest całkiem biało
Ciekawa jestem czym pryskałeś swoje bukszpany? Ja Arpon-em, bo to miałam pod ręką, a podobno miał być skuteczny też na opuchlaki.Muszę poszukać coś innego
Dorotko nawet nie chce mi się nic mówić na temat tych szkodników, ani wychodzić na ogród.
Miałam początkowo też sporo kretów,czy to karczowników, ale udało mi się ich zwalczyć i ze dwa lata miałam spokój.Krety niech by sobie były, wyjadłyby opuchlaki czy inne robale. Boję się, że to są karczowniki

Halinko śnieg dalej sobie leży, a dzisiaj jeszcze dosypało i jest całkiem biało


Dorotko dziękuję, zobaczymy czy uda mi się uratować moje bukszpany? Jeżeli nie, mówi się trudno. Głową muru nie przebiję
Bogusiu ja swoje jeszcze zostawiłam, a pryskałam Artpon-em, gdyż tylko to miałam pod ręką .Kupiłam wcześniej na opuchlaki i pomyślałam, że ćmę też załatwi
Soniu dziękuję, staram się i czasami coś mi się udaję
Też mi się tak wydaje, że w walce ze ćmą w pojedynkę nic nie zdziałamy, ale próbować trzeba
Karolu mogę tylko Tobie pozazdrościć tego ciepełka. U mnie dalej chłodno i zimowo, a dzisiaj w nocy jeszcze dosypało.Zima jak ta lala
Krokusy oczywiście są pod cyprysem. Wątpię w to, aby te mrozy jakie były zwalczyły tę ćmę. Nie były one, aż tak duże i za krótko to trwało.
Siewki piwonii oczywiście przesadzę do osobnych doniczek, albo do gruntu.Dziękuję za podpowiedź
Lucynko wiem, że można, ale ja jednak nie bardzo mogę je odróżnić. Chociaż bardziej wyglądają mi na kopce karczownika
Śniegu u mnie jeszcze dużo zalega, a dzisiejszej nocy dodatkowo dosypało. Także z utęsknieniem wyglądam ciepełka
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko jak pokazałaś kopiec kreci to jest bardzo duży, teraz wiem ile ich masz na ogrodzie to pracy w ich uprzątnięciu będzie sporo. Śnieg nam nie odpuszcza, znowu sypie, brzydki dzień zapowiada. Słoneczko naszym siewkom bardzo potrzebne.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogród emerytki
Cd.
Krysiu wydaje mi się,że moje nowe nabytki mają wirusa ponieważ już pierwsze liście mają jakieś plamy i są pomarszczone.
Jak bardziej podrosną to zrobię zdjęcia i pokażę. Kupiłam sporo odmian jak to ja, ale ile będzie zdrowych to wielki 
Faktycznie, że trochę przeholowałam i teraz ma problem gdzie to wszystko pomieścić? W maju będę przesadzać w większe donice, a część może pójdzie do gruntu
Marto cieszę się, że uprzątnęłaś już trochę swój ogród
Ja wiele nie zrobiłam, tylko pod świerkami, gdzie nie ma już śniegu. Chociaż dzisiaj dopadało
Cierpliwie czekam kiedy nadejdzie wiosna i na

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko




Krysiu wydaje mi się,że moje nowe nabytki mają wirusa ponieważ już pierwsze liście mają jakieś plamy i są pomarszczone.

Faktycznie, że trochę przeholowałam i teraz ma problem gdzie to wszystko pomieścić? W maju będę przesadzać w większe donice, a część może pójdzie do gruntu
Marto cieszę się, że uprzątnęłaś już trochę swój ogród

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko




Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Przydomowy ogród emerytki
Zwiastuny wiosenne już się wychylają, choć śnieg znowu prószy i prace ogrodowe trzeba przystopować
Jelonek fajnie zapozował
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Halinko, zima nie ma ochoty się wynieść, ale już do wiosny coraz bliżej i to białe będzie musiało zniknąć
Tymi zgniłymi liśćmi nie przejmuj się, cebulki i tak wydadzą kwiaty, bo są już zaprogramowane
, ale warto je opryskać czymś na grzyba i wzmocnić resztki liści z myślą o przyszłorocznym kwitnieniu.
Pozdrawiam gorąco
Tymi zgniłymi liśćmi nie przejmuj się, cebulki i tak wydadzą kwiaty, bo są już zaprogramowane
Pozdrawiam gorąco
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- adawi
- 200p

- Posty: 339
- Od: 19 kwie 2012, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Przydomowy ogród emerytki
Jaki śliczny "Jelonek z doliny Roztoki"- najpiękniejsza książka mojego dzieciństwa....
Halinko !Wszystkiego najlepszego "kobiecego" w takim zimowo/przedwiosennym dniu

Halinko !Wszystkiego najlepszego "kobiecego" w takim zimowo/przedwiosennym dniu
Pozdrawiam
Wiesia
Wiesia


