
Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...cz.1
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Zdecydowanie Jolu też wolę ciepłe kolorki, jednak i biel taka czyściutka jest piękna. U mnie zdecydowanie śnieg się już stopił , tylko w mniej słonecznych miejscach widać jego brudną powłokę. W ogródku też coraz mniej śniegu, może do jutra będą tylko gdzie nie gdzie jakieś brudne jego resztki. Byle do wiosny 

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2399
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witaj Jadziu,u nas też zalega już brudny śnieg,zdecydowanie cieplej i słoneczka troszkę więcej.To mobilizuje do drobnych prac typu siewki,posiałam jakieś kwiecia i wzeszły i padają
powodem jest chyba niestała temperatura w domu raz zimno, raz 90Cna piecu a to delikatne to pada.
Zobaczymy co się uda to będzie,u mnie w pracy dzisiaj ciężki dzień jestem padnięta jak moje siewki.





- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2399
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu, jakaś ta zima inna niż u mnie, a to przecież tylko za górką
Wspomnienia miłe oku i sercu, a teraz kiedy spod śniegu wyłazi pozimowy brud, jeszcze milsze i dające nadzieję, że już za chwileczkę będzie pięknie.
Tych dzwonków jakoś mile nie wspominam, kwiatuszki cudne, ale krzaczory niestabilne o szorstkich liściach. Mam czasem nadmiary od koleżanki, która je lubi i czasem sieje.


Tych dzwonków jakoś mile nie wspominam, kwiatuszki cudne, ale krzaczory niestabilne o szorstkich liściach. Mam czasem nadmiary od koleżanki, która je lubi i czasem sieje.

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Mam nasiona tych dzwonków ,ale rzeczywiście to wielkie krzaczory tak jak kosmosy dlatego zrezygnowałam z nich .Jednak nie powiem bardzo mi się podobają.Jolu przy takiej pogodzie śnieg szybko zniknie a miałaś go całkiem sporo



- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2399
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Witajcie dziewczyny miło was czytać
niestety nie widzę was
.
Martunia jak tylko będzie taka możliwość może jak się ociepli bliżej wiosny to zmobilizuję mojego żeby mnie do ciebie zawiózł jak łapniemy kontakt to już łatwiej będzie się spotkać.MAZ jest strasznie ostrożny w związku z kowidem dlatego to nie jest łatwe ale może się coś poprawi.Byłabym bardzo chętna na te nadwyżki dzwonków są wielkie ale ja takie potrzebuję na górkę tam widać tylko wielkie małe nikną w trawsku które rzadko koszone przytłacza i zarasta,duże daje radę.
Posiałam parę kwiatuszków zobaczymy co się ostanie.Martuś zima u mnie inna czyli mniej czy więcej śniegu?Teraz jest mniej i brudno a za chwilę będzie błoto
Jak ktoś już powiedział kompiele błotne przed nami
Udanych wschodów roślinek



Martunia jak tylko będzie taka możliwość może jak się ociepli bliżej wiosny to zmobilizuję mojego żeby mnie do ciebie zawiózł jak łapniemy kontakt to już łatwiej będzie się spotkać.MAZ jest strasznie ostrożny w związku z kowidem dlatego to nie jest łatwe ale może się coś poprawi.Byłabym bardzo chętna na te nadwyżki dzwonków są wielkie ale ja takie potrzebuję na górkę tam widać tylko wielkie małe nikną w trawsku które rzadko koszone przytłacza i zarasta,duże daje radę.






- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2399
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
ten busz tytoniowy zamierzam w tym roku uskutecznić bo po kilku latach zatęskniłam za nim
Jadziu ja tak przeglądając zdjęcia z poprzednich lat powracam do niektórych ,powiem też mnie denerwują przewracające się wybujałe kwiaty i trzeba je często palikować i wiązać co nie daje już takiego efektu.Niestety na mojej starej górce mogą być tylko takie bo delikatne nie przetrwają a mnie tam mało widać co do potrzeb,jeszcze dwa lata i jak dożyję będę mieć więcej czasu dla moich pupili

Te mi też zanikły trzeba wznawiać jak botanicy ratują zagrożone gatunki tak ja powracam do moich zaginionych,
Pięknych pogód Jadziu.

Jadziu ja tak przeglądając zdjęcia z poprzednich lat powracam do niektórych ,powiem też mnie denerwują przewracające się wybujałe kwiaty i trzeba je często palikować i wiązać co nie daje już takiego efektu.Niestety na mojej starej górce mogą być tylko takie bo delikatne nie przetrwają a mnie tam mało widać co do potrzeb,jeszcze dwa lata i jak dożyję będę mieć więcej czasu dla moich pupili


Te mi też zanikły trzeba wznawiać jak botanicy ratują zagrożone gatunki tak ja powracam do moich zaginionych,

Pięknych pogód Jadziu.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cudny kolor asterka ja też nie lubię palikować kwiatów bo cudnie wyglądają w normalnej pozycji, a nie takie związane .Cóż nie zawsze można mieć tak, bo wtedy kładą sie na inne rośliny i jest nieład artystyczny
Też muszę wiosną przesadzić astra bo tam gdzie rośnie wiecznie sie kładzie i nie bardzo go widać a ma cudowne kwiaty takie bordowe .Miłego tygodnia Jolu 


- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12091
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu łan tytoniu piękny,
ale u mnie daje taki samosiew, że zaczynam się zastanawiać, czy dalej go uprawiać.
Mateusz ma rację, że czasem przydał by się ktoś, kto zaprojektuje i pomoże sadzić. Ale każdy ma włane pomysły na ogród, więc który projektant, by wytrzymał nasze zmieniające się pomysły.
U mojego syna też taki trudny gliniasty teren, ale już zaplanowałam przywiezienie ciężarówki kompostu i mam nadzieję, że to trochę rozluźni glebę na rabatach.
Pozdrawiam ciepło, trzymajcie się zdrowo.


Mateusz ma rację, że czasem przydał by się ktoś, kto zaprojektuje i pomoże sadzić. Ale każdy ma włane pomysły na ogród, więc który projektant, by wytrzymał nasze zmieniające się pomysły.

U mojego syna też taki trudny gliniasty teren, ale już zaplanowałam przywiezienie ciężarówki kompostu i mam nadzieję, że to trochę rozluźni glebę na rabatach.

Pozdrawiam ciepło, trzymajcie się zdrowo.

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2399
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Cześć dziewczyny sorki że dopiero dzisiaj odpisuje ale oczywiście jak zwykle,nie będę już się powtarzać ,rozumiemy się bez słów
Jadziu aster trochę przekłamany zdjęciem ale już sama nie wiem czy to ten biały tak zepsuty czy niebieski ale skłaniam się do niebieskiego ,może delikatne lila?
już sama nie jestem pewna jaki on był
Miałam ich parę kolorków może znajdę jeszcze inne zdjęcie to potwierdzę ten kolor ale taki też mi się podoba
Właśnie mam też mocno bordowe ale wysokie i te muszę wiązać bo koszmarnie mi się przewracają jak stoją jako solitery i nic ich nie podpiera.Jak stały w grupie innych fajnie się prezentowały szczególnie z daleka ale wyplewić z pomiędzy nich moja polną bujną trawę to masakra,to oznaczało demolkę kwiatów i wygląd jak by dziki sobie maraton urządzały
.Tak że wolę osobno i podwiązać nieco.Dziękuję tydzień już się powoli kończy i mam nadzieję ża pomyślnie choć pogoda ma się popsuć,niestety.Tobie miłego weekendu o ile dobrze napisałam
Sonia z moim tytoniem podobnie jak z wysokimi wszelkiego typu pokłada się i już tylko jak masz jakiś teren do wypełnienia najlepiej w kąciku oddalonym działki to można go sobie tam bachnąć i pozostawić trochę naturze,on się położy ,powygina i tak łebki podniesie do słonka,a z daleka super wieczorem go widać bo większość jest biały,fakt nie wolno za bardzo przeżywać że jest nieład bo powiązany bardzo nienaturalnie wygląda i przy wietrze się łamie.Co do ziemi to gdzie zamawiasz wywrotkę takiej kompostowej ziemi.dobrze by było wiedzieć jak ci to nie przeszkadza to napisz na pw. żeby nie było reklamy.Jak będę już na emetyturce to poproszę Może mi coś doradzi będzie czas będę powoli dziubać na razie jest okropnie
Jak wywieziecie ten kompost będę pytać o efekty na pewno coś pomoże tylko czy się nie wypłukuje przez deszcze.Powodzenia i miłego odpoczynku.
jak mi się uda to prześle zdjęcie ile wiosny do mnie przyszło niewiele





a co prawda ja kotów nie mam i nie przepadam za nimi ale one najwyraźniej prepadają za moją dziełką


Jadziu aster trochę przekłamany zdjęciem ale już sama nie wiem czy to ten biały tak zepsuty czy niebieski ale skłaniam się do niebieskiego ,może delikatne lila?







Sonia z moim tytoniem podobnie jak z wysokimi wszelkiego typu pokłada się i już tylko jak masz jakiś teren do wypełnienia najlepiej w kąciku oddalonym działki to można go sobie tam bachnąć i pozostawić trochę naturze,on się położy ,powygina i tak łebki podniesie do słonka,a z daleka super wieczorem go widać bo większość jest biały,fakt nie wolno za bardzo przeżywać że jest nieład bo powiązany bardzo nienaturalnie wygląda i przy wietrze się łamie.Co do ziemi to gdzie zamawiasz wywrotkę takiej kompostowej ziemi.dobrze by było wiedzieć jak ci to nie przeszkadza to napisz na pw. żeby nie było reklamy.Jak będę już na emetyturce to poproszę Może mi coś doradzi będzie czas będę powoli dziubać na razie jest okropnie


jak mi się uda to prześle zdjęcie ile wiosny do mnie przyszło niewiele






a co prawda ja kotów nie mam i nie przepadam za nimi ale one najwyraźniej prepadają za moją dziełką


- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu, zdecydowanie mniej śniegu miałaś i cieplej u Ciebie
Mój ciemiernik dopiero trochę jednego kwiatka otworzył, a tu widzę pięknie kwitnącą kępę
Kiciusie słodkie
, wyglądają jak jedna rodzinka
Droga do mnie, którą Ci polecałam na razie jest nieprzejezdna, a i wiosna jakby w odwrocie i prace ogrodowe wstrzymane
Może sytuacja się poprawi i mąż da się namówić na krótką wycieczkę, ogród spory, to bez problemu zachowamy dystans
Byle do wiosny


Kiciusie słodkie


Droga do mnie, którą Ci polecałam na razie jest nieprzejezdna, a i wiosna jakby w odwrocie i prace ogrodowe wstrzymane


Byle do wiosny

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu kociaste są słodkie ,chociaż charakterne i niezłe z nich kopacze ogrodowe
Masz sporo wiosenki więcej niż u mnie bo ciemiernik cudnie kwitnie i prymule 


- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2399
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Obawiam się Martuś że jak pospaceruję po twoim ogrodzie to będę mu potem marudzić"Ja też taki chcę!"
On zabija wszelkie moje chciejstwa i marzenia,ale trochę się nie daje dobrze że mam własny grosz bo już bym w ogóle prawa do głosu nie miała,muszę u ciebie być i będę oby tylko zdrowie było.

to moja potwora z głową w lasku


On zabija wszelkie moje chciejstwa i marzenia,ale trochę się nie daje dobrze że mam własny grosz bo już bym w ogóle prawa do głosu nie miała,muszę u ciebie być i będę oby tylko zdrowie było.


to moja potwora z głową w lasku

- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1947
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Jolu
Nie przejmuj się mężem i rób swoje, może z biegiem czasu też będzie rozumiał Twoje pasje.
Mój eM też na początku mojej "różanej choroby" nie był w stanie zrozumieć po co, co roku kupuję różyczki.
No bo jego zdaniem gdzieś trzeba je upchnąć w ogrodzie. Jednak nie dawałam za wygraną bo jestem z tych upartych
.
No i w końcu machnął ręką i nawet ostatnio sam mi kupuje jak coś znajdzie ciekawego.
Tak więc w końcu i oni się nawracają.
Nie przejmuj się mężem i rób swoje, może z biegiem czasu też będzie rozumiał Twoje pasje.
Mój eM też na początku mojej "różanej choroby" nie był w stanie zrozumieć po co, co roku kupuję różyczki.
No bo jego zdaniem gdzieś trzeba je upchnąć w ogrodzie. Jednak nie dawałam za wygraną bo jestem z tych upartych

No i w końcu machnął ręką i nawet ostatnio sam mi kupuje jak coś znajdzie ciekawego.
Tak więc w końcu i oni się nawracają.

- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2399
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasze pragnienia i radości-podziel się z nami...
Ewcia jak by dobrze było gdyby się sprawdziło i u mnie to nawrócenie ale zobaczymy może ten czas bezrobocia i częstsze spędzanie w ogrodzie pomoże na te poprzeczne męskie poglądy.Niestety dla niektórych to jest ciągła walka o prawdy i terytoria
,wedle powiedzenia "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma"
dodałaś mi wiary i nadziei,dziękuję.

takie sobie posiałam zobaczymy czy przetrwają,bo lubią mi padać zanim je wysadzę.Dimofroteka to się chyba nazywa.





takie sobie posiałam zobaczymy czy przetrwają,bo lubią mi padać zanim je wysadzę.Dimofroteka to się chyba nazywa.
