Szkodniki (robaki) i choroby na liściach i w podlożu - temat ogólny Cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Anastazja324
50p
50p
Posty: 98
Od: 24 wrz 2008, o 23:45

Re: Co się dzieje z moimi roślinami?

Post »

Gnić to raczej nie gniją, podlewam je częściej, a mniej. Ale czy brak powietrza w korzeniach dawałby takie objawy? Zresztą zawsze ziemię ze sklepu rozluźniam piaskiem, więc nie jest to też jakaś tłusta, wilgotna zbita bryła. I co ze storczykami? One mają podłoże i doniczki takie jak powinny mieć, więc nie wiem czemu tak się zachowują.

Co do jaśminu, to nie przejmowałabym się tak nim gdyby nie fakt, że już mi taka roślina padła. Poza tym wiem, że rośliny z marketów często nie przetrzymują się dobrze, no ale chyba są tak zaprogramowane, że to kwitnienie powinno być, nawet jeśli potem roślina ma paść. I zima chyba też nie ma tu do rzeczy nic, bo przecież jaśminowce kwitną właśnie zimą (nie przemarzł, kupowałam go jak było 7 st).

Czy co mogę zrobić?
Awatar użytkownika
Nuami
100p
100p
Posty: 182
Od: 15 lut 2015, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie

Re: Co się dzieje z moimi roślinami?

Post »

Ja bym i tak wciągnęła którąś roślinę z doniczki i sprawdziła stan korzeni. To, że wydaje nam się, że podlewamy dobrze bywa naprawdę złudne. Ja mam podłoże mega przepuszczalne, tyle żwirku, że aż czasami zastanawiam się czy nie jest za bardzo przepuszczalna. Doniczki z otworami i wszystko w ogóle picuś glancuś.

Fatsji zaczęły opadać liście - myślę sobie no za sucho ma trzeba podlać, bo przecież mam takie fajne podłoże i rzadko podlewam. I co ? i jajco, przelana a nie zasuszona :shock: Z wierzchu ziemia sucha ale w środku nigdy nie wiesz co się dzieje.

Sprawdzasz patyczkiem aż do końca doniczki czy tylko palcem ? Na wierzchu możesz mieć sucho, ale na dnie raczej na bank może być za wilgotno, do tego masz osłonki, gdzie woda nie ma gdzie uciec i robi się naprawdę wilgotno, nawet jak woda nie stoi to po prostu ziemia nie oddycha i nie przesycha na dnie.
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Co się dzieje z moimi roślinami?

Post »

Myślę, że może. Żółknięcie liści tak by wskazywało.
Piasek wbrew wszytskiemu też potrafi zadusić rośliny, bo się spłukuje w dno doniczki i powoduje zastój wody. Plus osłonka trzyma wilgoć, plus podlewanie częste ( jak często?) też tu się może dodawać.

Na temat storczyków się nie wypowiadam, bo je omijam szerokim łukiem, choc z tego co wiem teraz powinny mieć czas spoczynku.
W zasadzie to pasuje przeanalizować warunki dla każdej z roślin osobno wedle ich wymagań, bo to jest tak ogólnikowo.
Anastazja324
50p
50p
Posty: 98
Od: 24 wrz 2008, o 23:45

Re: Co się dzieje z moimi roślinami?

Post »

No właśnie, osobno, a mnie prawie wszystkie w pokoju marnieją i to mnie najbardziej zastanawia. To żółknięcie u stefanotisa i brązowienie u kawy też jest dziwne, najpierw pojawiają się plamy, które obejmują całe liście i one usychają, wydawało mi się, że najpierw liście robią się wiotkie, a potem zmieniają kolor. Latem zdarzyło mi się przelać na amen passiflorę i ona po prostu zmarniała, bez zmiany koloru.

Zamierzam właśnie przesadzić tego stefanotisa, chyba dam go też do chłodniejszego pomieszczenia. Na zimowaniu w chłodnym rośliny zewnętrzne mi rosną co powinny odpoczywać, a pokojowe marnieją, aż się odechciewa hodowli :(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19334
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Problem leży w ewidentnie w błędach uprawowych.

Od nieprawdłowego stanowiska, podłoża, po doniczki bez odpływu - to akurat podstawowy błąd, sam drenaż nie wystarczy, musi być odpływ, a doniczka musi stać na podstawce.
Inaczej korzenie będą gnić, a roślina tego nie przeżyje.
Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie do właściwego przepuszczalnego podłoża, storczyki oczywiście do innego, a inne rośliny do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu.
Kolejna sprawa, rośliny tropikalne wymagają podwyższonej wilgotności powietrza, żadne spryskiwanie wodą nic nie da oprócz załapania infekcji grzybowej. Tylko nawilżacz powietrza.
Stanowisko jasne w pobliżu okna, szafki półki z dala od okna albo gdzie nie pada bezpośrednie światło, odpadają.
Odpowiednie nawożenie mineralnym nawozem w okresie wegetacji to kolejny czynnik.

Polecam lekturę wątków o każdej roślinie na tym forum. Rośliny doniczkowe to nie są rośliny ogrodowe. Każda może mieć nieco inne wymagania.
Np kawa wymaga kwaśnego podłoża, jak paprocie o pH podłoża między około 4,5 - 5,5 pH. Ponadto, jak wszystkie rośliny jest wrażliwa na podlewanie zbyt twardą wodą. Pomijam już właściwy nawóz do roślin kwaśnolubnych.
Jaśmin musi być zimowany w niskiej temperaturze, w okolicach 10 - 12 stopni.
Stefanotis jest wrażliwy na zbyt ciemne stanowisko, jak i nie toleruje przestawiania.
Pomijam już falenopsisa, którego mam nadzieję, że nie posadziłaś do zwykłej ziemi. Storczyki w ogóle wymagają innej pielęgnacji. Pędy kwiatowe po przekwitnięciu akurat mogą zamierać i nie jest to nic anormalnego.
Itd.


Kawa: viewtopic.php?f=19&t=2181&hilit=Kawa
Stefanotis: viewtopic.php?f=19&t=7754&hilit=Stefanotis

Dział storczyków: viewforum.php?f=29

Jednak powtórzę, to co wszystko łączy, to nieprawidłowe podłoże oraz posadzenie do doniczek bez odpływu. To największe błędy. Tutaj nie ma żadnej zagadki.

I tak to wygląda.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
gerranium
200p
200p
Posty: 278
Od: 27 mar 2019, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Ja bym do tego dodała spryskiwanie kwiatów, które powoduje bardzo szybkie ich zamieranie i zasychanie. O spryskiwaniu liści już nie wspomnę. ;:185 ;:185 ;:185
Pozdrawiam
G.
Anastazja324
50p
50p
Posty: 98
Od: 24 wrz 2008, o 23:45

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Kwiatów nie spryskuję, to już nie wiem czy liście pryskać czy nie, gdzieś przeczytałam, że kawę należy nawet "porządnie spryskać".

No ok, może to faktycznie wina tego braku odpływu, choć nieco dziwne wydaje mi się, że wszystkie tak nagle w jednym czasie zaczęły od tego marnieć. A jaśmin ma odpływ w doniczce produkcyjnej, zimowania nie przechodzi, bo przecież jest tak prowadzony, że teraz ma okres kwitnienia.

A co do storczyków, to wiem, że to normalne, że pęd zamiera, ale one często na końcach mają maleńkie pączki, więc raczej powinny je powiększać, a nie zamierać. I te żółknące pączki, nie wiem od czego. Spryskuję im liście więc nawet jeśli tak się nie robi, to wilgoć mają. Poza tym czytałam, że jak ma się wiele roślin, to powietrze od nich się nawilża, a ja mam wiele. I nie wypuszczają mi korzeni powietrznych poza doniczkę co chyba wskazuje na suche powietrze? W ogóle liście mają bardzo zdrowe, jędrne, ciemnozielone, piękne. Gorzej z pędami i kwiatami :/
Awatar użytkownika
gerranium
200p
200p
Posty: 278
Od: 27 mar 2019, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

norbert76 pisze:Kolejna sprawa, rośliny tropikalne wymagają podwyższonej wilgotności powietrza, żadne spryskiwanie wodą nic nie da oprócz załapania infekcji grzybowej. Tylko nawilżacz powietrza.
:!: ;:108
Pozdrawiam
G.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19334
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

W podniesieniu wilgotności powietrza nie chodzi oto, żeby moczyć całą roślinę, to jest niestety mit powtarzany w wielu poradnikach. Mało tego, że wilgotność powietrza spada od razu, jak tylko roślina obeschnie, to jak pisałem wcześniej istnieje ryzyko załapania infekcji grzybowej. Żeby podnieść wilgotność powietrza, trzeba stworzyć mgiełkę, jak to robi nawilżacz. Oczywiście wokół rośliny, bo strumień pary z nawilżacza nie powinien być skierowany bezpośrednio na roślinę, gdyż to też ryzyko załapania infekcji grzybowej.
Poza tym wilgotność powietrza trzeba dopasować do temperatury otoczenia. Im wyższa temperatura tym wyższa wilgotność powietrza. I na odwrót. Dla większości roślin doniczkowych powinna oscylować wokół 50 - 60%, przy temperaturze około 20 - 23 stopni. Pomijam tutaj oczywiście te, które powinny być zimowane w chłodzie.

Skupisko roślin tworzy teoretycznie mikroklimat, ale to taki kolejny naciągany mit. Roślin powinno być naprawdę dużo w pomieszczeniu. U mnie w jednym pokoju mam z 60 - 70 roślin... Inna sprawa, że jeśli włączysz grzejnik, to wtedy wilgotność drastycznie spada i wtedy i tak bez nawilżacza powietrza się nie obejdzie.

Brak przesadzenia po zakupie, podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy roślin.

Storczyki, nie ma stałej zasady, że z końcówki pędu kwiatowego, zostanie wytworzone jego przedłużenie i powstanie kolejnych pąków. Jest to kwestia indywidualna danego egzemplarza.
Oczywiście pomijam, że storczyki również preferują podwyższoną wilgotność powietrza.

U Ciebie problemów jest wiele, a przyczyny wymieniłem już w poprzednim poście. Powtórzę, to nie są rośliny ogrodowe, nie wystarczy je posadzić do pierwszej lepszej samej ziemi, podlać, dać od czasu do czasu jakiegoś nawozu. Rośliny doniczkowe mają różne wymagania, a co za tym idzie nieco inne warunki uprawy i pielęgnacji. Do każdej rośliny trzeba podejść indywidualnie.

Dlatego musisz skupić się na przepuszczalnym podłożu, drenażu, odpływie, temperaturze i wilgotności powietrza oraz odpowiedniej dawce światła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Anastazja324
50p
50p
Posty: 98
Od: 24 wrz 2008, o 23:45

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Przynajmniej światła mają u mnie dość, chyba przynajmniej w tym zakresie niczego im nie brakuje ;) Dzięki.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19334
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Niekoniecznie, firanka czy zasłona w oknie już zabiera cenne światło, a jak postawisz gdzieś na jakiejś półce, szafce, to wtedy do rośliny praktycznie nie dociera światło. Odpowiednie natężenie światła to podstawa i najważniejszy czynnik w uprawie roślin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Sasa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 6 lut 2021, o 12:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Dzień dobry! Dostałam palmę kokosową. Ma na spodzie liści takie białe naloty. Czy to mogą być pasożyty?


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19334
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Nie są to żadne szkodniki, cecha naturalna.

Przy okazji, postaw ją przy oknie, a nie w ciemnym kącie.
Polecam również lekturę tego wątku (albo chociaż kilkanaście ostatnich stron), bo to bardzo trudna w uprawie palma.
viewtopic.php?f=19&t=100049&hilit=Palma+kokosowa
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
majkelos89
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 13 mar 2020, o 16:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Kochani, Witam wszystkich,

Proszę o poradę. Czy mój aloes buduje łodygę? liście robią się giętkie, wiotkie, gąbczasto miękkie. Wypuścił nowy listek ale reszta jakby flaczeje.
Jakieś rady, opinie ? A może powinienem go skrócić?


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19334
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny

Post »

Rada pierwsza, zabrać go z tego ciemnego kąta, w którym powinny stać co najwyżej sztuczne kwiatki i dać go na słoneczny parapet.

Rada druga, poczytać ten wątek o uprawie aloesów viewtopic.php?f=30&t=46413
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”