Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ze zwykłych praktycznych powodów ostatnimi czasy nie przepadam za zimą, jednak nadal przyznaję, że taki świat okryty białą kołderką ma swój niepowtarzalny urok
A te "wydmy" przy tujach 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, zapewniam Cię, że wiosna jest już zdecydowanie bliżej nas niż dalej. Mam sporo roślinnych tego oznak w ogrodzie.
Cudne te śniegi u Ciebie, ten kształt tych zasp, no rewelacja! Pewnie teraz już są tylko na zdjęciach. Świetnie, że je uchwyciłaś.
Zapowiadają słoneczny tydzień, więc dużo słoneczka Ci życzę, tego w serduchu także
Cudne te śniegi u Ciebie, ten kształt tych zasp, no rewelacja! Pewnie teraz już są tylko na zdjęciach. Świetnie, że je uchwyciłaś.
Zapowiadają słoneczny tydzień, więc dużo słoneczka Ci życzę, tego w serduchu także
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie
.
Od kilku dni mamy odwilż i śnieg powoli się topi
. Zostało go jeszcze sporo ale mam nadzieję, że niebawem nie zostanie po nim żaden ślad. Z niecierpliwością czekam na wiosnę i na wiosenne prace w ogrodzie . Przyjrzałam się dzisiaj różom i jak na razie nie widzę żeby ucierpiały z powodu mrozów. Wszystko okaże się podczas wiosennego cięcia ale jestem dobrej myśli . Postanowiłam, że nie będę pokazywała już zimy a przywołam odrobinę kolorowych zdjęć z ubiegłego sezonu .



Lucynko zimowe klimaty były piękne a teraz wszystko zaczęło się topić i robi się okropna breja . Niestety tego nie uniknę i muszę cierpliwie przeczekać. Z niecierpliwością czekam na wiosnę . Mam nadzieję, że szybko będziemy mogli rozpocząć wszelkie prace na świeżym powietrzu . Dziękuję i również życzę zdrówka
.
Iwonko śniegowe rzeźby były przepiękne! Teraz cały śnieg powoli się topi i robi się mokro
. Muszę cierpliwie przeczekać . Mam nadzieję, że wiosna szybko do nas przyjdzie bo już strasznie tęsknię za pracami w ogrodzie . Nie ma to jak zakupy roślinne na poprawę nastroju
. Póki co wstrzymuję się ale w koszyku siedzi już kilka roślin i chyba je w końcu kupię . Pozdrawiam
.


Halino zimowe krajobrazy były cudne ale faktycznie codzienne odśnieżanie dawało mi się we znaki. W sumie nie narzekam bo dzięki temu pozostałam w formie
. Teraz trzeba tylko przeczekać roztopy i będziemy mogli powoli zabierać się za wiosenne porządki . Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam serdecznie .
Lenko dzięki, poczytałam trochę o tej saletrze amonowej i potasowej
. Za nasionka podziękuję bo nie bardzo mam pomysł gdzie te trawy miałabym teraz posadzić ale może kiedyś w przyszłości się skuszę . Póki co mam plany na kilka przejść z różami pnącymi i mocno zastanawiam się nad odmianami . Pozdrawiam
.



Krysiu faktycznie widoki były niesamowite ale codzienne odśnieżanie chwilami mnie denerwowało . Co odśnieżyłam to od nowa zasypało i trzeba było znowu odśnieżać
. W sumie to przynajmniej dzięki temu mogłam utrzymać formę i jestem gotowa na rozpoczęcie sezonu. Pozdrawiam serdecznie
.
Anido zima była tego roku jak malowana trzeba przyznać
. Z powojników zamówiłam : Daniel Deronda, Generał Sikorski, Lasurstern, Jackmanii, Etoile Violette, Lady Betty Balfour, Viola i Justa. Wszystkie w toncji niebieski, fiolet
. Nie mogę już doczekać się wiosny i sadzenia. Pozdrawiam
.


Soniu zaspy były prześliczne
. Cieszę się, że spadł śnieg bo nie zrobiłam tego roku kopczyków przy różach
. Kopczyki dostały tylko nowo posadzone i przesadzane. Na szczęście śniegu było sporo i róże nie odczuły mrozów. Po wstępnych oględzinach jestem dobrej myśli. Nie widzę strat i czarnych pędów a przy cięciu okaże się dokładnie jak przezimowały. Pozdrawiam
.
Małgosiu w zasadzie to ja wolę białą zimę niż taką szaro burą . Jednak taka ilość śniegu jaka spadła tego roku w naszej okolicy była już przesadą i zrobiło się to uciążliwe. Codziennie trzeba było odśnieżać a drogi to była jakaś katastrofa. W sumie to cieszę się, że śnieg powoli się topi bo już tęsknię za wiosną . Mam nadzieje, że szybko przyjdzie. Pozdrawiam serdecznie
.



Beatko widziałam oznaki wiosny u Ciebie w ogrodzie, zazdroszczę .U mnie na razie niczego nie widać bo nadal leży sporo śniegu ale mam nadzieję, że jak już stopnieje to co nie co z ziemi będzie wychodzić. Zaspy były piękne i musiałam je uwiecznić. Kto wie kiedy przyjdzie kolejna taka zima ? Czekam z niecierpliwością na wiosnę a to coraz bliżej
. Dziękuję i wzajemnie dużo słoneczka życzę
.
Pozdrawiam i udanego wieczoru życzę .
Od kilku dni mamy odwilż i śnieg powoli się topi



Lucynko zimowe klimaty były piękne a teraz wszystko zaczęło się topić i robi się okropna breja . Niestety tego nie uniknę i muszę cierpliwie przeczekać. Z niecierpliwością czekam na wiosnę . Mam nadzieję, że szybko będziemy mogli rozpocząć wszelkie prace na świeżym powietrzu . Dziękuję i również życzę zdrówka
Iwonko śniegowe rzeźby były przepiękne! Teraz cały śnieg powoli się topi i robi się mokro


Halino zimowe krajobrazy były cudne ale faktycznie codzienne odśnieżanie dawało mi się we znaki. W sumie nie narzekam bo dzięki temu pozostałam w formie
Lenko dzięki, poczytałam trochę o tej saletrze amonowej i potasowej



Krysiu faktycznie widoki były niesamowite ale codzienne odśnieżanie chwilami mnie denerwowało . Co odśnieżyłam to od nowa zasypało i trzeba było znowu odśnieżać
Anido zima była tego roku jak malowana trzeba przyznać


Soniu zaspy były prześliczne
Małgosiu w zasadzie to ja wolę białą zimę niż taką szaro burą . Jednak taka ilość śniegu jaka spadła tego roku w naszej okolicy była już przesadą i zrobiło się to uciążliwe. Codziennie trzeba było odśnieżać a drogi to była jakaś katastrofa. W sumie to cieszę się, że śnieg powoli się topi bo już tęsknię za wiosną . Mam nadzieje, że szybko przyjdzie. Pozdrawiam serdecznie



Beatko widziałam oznaki wiosny u Ciebie w ogrodzie, zazdroszczę .U mnie na razie niczego nie widać bo nadal leży sporo śniegu ale mam nadzieję, że jak już stopnieje to co nie co z ziemi będzie wychodzić. Zaspy były piękne i musiałam je uwiecznić. Kto wie kiedy przyjdzie kolejna taka zima ? Czekam z niecierpliwością na wiosnę a to coraz bliżej
Pozdrawiam i udanego wieczoru życzę .
- anida
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Poszalałaś z powojnikami. Będzie pięknie jak się rozrosną. Masz wielki ogród i jeszcze dużo miejsca do nasadzeń.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2759
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ale nagła zmiana widoków z bezkresnej i przytłaczającej bieli na soczystą zieloność i "kolorowość"!
Bezkrytycznie zachwycać się zimą mogą tylko Ci, co nie muszą bladym świtem odśnieżać, by wyjechać z posesji i dostać się np. do pracy. A ponieważ śnieg padał i u mnie 2 tygodnie bez ustanku, na ulicę wysypano tony soli. Owszem, dało się dzięki temu szybko udrożnić drogi ale zasolenie (czyli zatrucie) przydrożnych gleb jest katastrofalne. Na szczęście zima w odwrocie
Bezkrytycznie zachwycać się zimą mogą tylko Ci, co nie muszą bladym świtem odśnieżać, by wyjechać z posesji i dostać się np. do pracy. A ponieważ śnieg padał i u mnie 2 tygodnie bez ustanku, na ulicę wysypano tony soli. Owszem, dało się dzięki temu szybko udrożnić drogi ale zasolenie (czyli zatrucie) przydrożnych gleb jest katastrofalne. Na szczęście zima w odwrocie
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko przepiękny i zadbany masz ogród
Widać ogrom pracy i serca jakim go obdarzasz
Pozdrawiam cieplutko

Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko miewaliśmy niegdyś takie zimy, oj były i zwiewane z pól w fantazyjnych formach. Drogowcy nas straszyli, że niedługo trzeba będzie zwozić taczkami śnieg z poboczy, bo nie będą odśnieżać. Był na wysokości ogrodzenia i nasz pies przechodził górą i wieś należała wtedy jeszcze do psów wałęsających się po drodze.
Od lat już nie ma takiej zimy i nawet obecna posypała śniegiem ale nijak się ma do tych Twoich zasp.
Za to wiosenne i letnie obrazki radosne a dzieci i zwierzaczki to najwdzięczniejsze widoczki w ogrodzie.
Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko, bo wiosna idzie
Za to wiosenne i letnie obrazki radosne a dzieci i zwierzaczki to najwdzięczniejsze widoczki w ogrodzie.
Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko, bo wiosna idzie
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Zdjęcia piękne, Ewelinko!
Wiosna do mnie zawitała, ale czy się nie wycofa jeszcze - to się okaże. Póki co to na razie pogoda jest cudna. Migusiem u Ciebie też tak niebawem będzie.
Iwonka1 napisała na moim wątku odnośnie tych kiełków w słoiczku, zapraszam do lektury. I szykuj słoiki, takie z nogami
Ładne powojniki biegną do Ciebie
Wiosna do mnie zawitała, ale czy się nie wycofa jeszcze - to się okaże. Póki co to na razie pogoda jest cudna. Migusiem u Ciebie też tak niebawem będzie.
Iwonka1 napisała na moim wątku odnośnie tych kiełków w słoiczku, zapraszam do lektury. I szykuj słoiki, takie z nogami
Ładne powojniki biegną do Ciebie
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Rzeczywiście ilości śniegu są u Ciebie szokujące
Z tym odśnieżaniem to tak jak u mnie
Niemalże codziennie trzeba było odśnieżać, piaskarka zwalała śnieg z drogi na nasz podjazd ... Ale na szczęscie koniec tego zimowego koszmaru.
Zima była fajna na początku, każdy się cieszył, a później zatęskniliśmy za łagodną zimą
Widać, że ogród jest bardzo dopieszczony, idealny trawnik i dorodne rośliny
Zima była fajna na początku, każdy się cieszył, a później zatęskniliśmy za łagodną zimą
Widać, że ogród jest bardzo dopieszczony, idealny trawnik i dorodne rośliny
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
,
Zjawiskowy widok, tych białych pnączy na tle ceglanej ściany stodoły.
Jedno z nich to Lykkefund a obok to powojnik Summer Snow ?
Jednak kolorowy busz bardziej mi się podoba niż najpiękniej usypane bezy ze śniegu.

Zjawiskowy widok, tych białych pnączy na tle ceglanej ściany stodoły.
Jedno z nich to Lykkefund a obok to powojnik Summer Snow ?
Jednak kolorowy busz bardziej mi się podoba niż najpiękniej usypane bezy ze śniegu.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witaj Ewelinko.
Bardzo dobry pomysł z niepokazywaniem zdjęć zimowych. Takich ilości śniegu jak w tym roku, dawno już nie było. Mam go jednak już dość i chyba nie tylko ja.
Letnie widoki cudowne. Po prostu brak mi słów żeby opisać jak piękne miejsce stworzyłaś.
Czytam że masz plan na różane przejścia . Ciekawa jestem jakie odmiany wybierzesz, ale na co ostatecznie się zdecydujesz i tak będzie pięknie
Bardzo dobry pomysł z niepokazywaniem zdjęć zimowych. Takich ilości śniegu jak w tym roku, dawno już nie było. Mam go jednak już dość i chyba nie tylko ja.
Letnie widoki cudowne. Po prostu brak mi słów żeby opisać jak piękne miejsce stworzyłaś.
Czytam że masz plan na różane przejścia . Ciekawa jestem jakie odmiany wybierzesz, ale na co ostatecznie się zdecydujesz i tak będzie pięknie
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, bajeczne te śniegowe rzeźby
, dawno takiej bogatej w śnieg zimy nie było.
Wszyscy się nią zachłysnęli, dzieciaki miały radochę, tylko dorosłym, to ciągłe odśnieżanie dało w kość, teraz każdy zapragnął wiosny.
I oto jest
cudna; zielona i kolorowa, każdego zadowoli, bo można się w niej zanurzyć; chłonąc aromaty i nasłuchując ptasich treli oraz bzyczenia owadów. Taką cudną wiosnę nam podarowałaś, dziękuję Ci za to.
Mała księżniczka w różanym przejściu,
kiedyś w przyszłości - może przejdzie tamtędy w bieli z welonem i wspomni tę fotkę z dzieciństwa.
Pozdrawiam Was serdecznie, życząc zdrowia i realizacji wszystkich, związanych z ogrodem planów.

Wszyscy się nią zachłysnęli, dzieciaki miały radochę, tylko dorosłym, to ciągłe odśnieżanie dało w kość, teraz każdy zapragnął wiosny.
I oto jest
Mała księżniczka w różanym przejściu,
Pozdrawiam Was serdecznie, życząc zdrowia i realizacji wszystkich, związanych z ogrodem planów.

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie
.
Po ciepłym i słonecznym tygodniu przyszło załamanie pogody . Dzisiaj jest zdecydowanie chłodniej a słońce schowało się za chmurami. Śniegu jest już dużo mniej ale nadal leży . Przy okazji wyszedł na wierzch cały brud
. Tego roku będzie sporo sprzątania . Przy okazji obchodu zauważyłam już kiełki krokusów i tulipanów . Z niecierpliwością czekam na pierwsze kolory. Przycięłam już co niektóre odporniejsze krzewy , zrobiłam sobie też sadzonki przezimowanej pelargonii . Tego roku nie planuję robić żadnej rozsady bo nasiona, które mam pójdą w kwietniu do gruntu. Kupiłam też ostatnio kilkanaście cebul lilii oraz kilka dalii . Kuszą mnie jeszcze błękitne irysy i pewnie się skuszę. W ogóle ostatnio ciągnie mnie do niebieskiego
. Dzisiaj odrobina moich liliowców i nie tylko.


Anido uwielbiam powojniki i będzie ich u mnie sporo
. Miejsce jeszcze jest więc kolejne prace w planach . Mam nadzieję, że uda się wykonać tego roku przynajmniej część założeń . Pozdrawiam
.
Florianie czekam na "kolorowość" z niecierpliwością
. Tak się składa, że miałam to szczęście i nie musiałam bladym świtem odśnieżać
. Akurat tak się złożyło, że córka była chora więc nie musiałam wozić Jej do szkoły a małżonek jakoś sobie radził. Z tym zasoleniem gleb masz absolutną rację. Niestety tak to wygląda, że nadużywa się soli
. Na szczęście wiosna tuż, tuż. Pozdrawiam
.


Halino dziękuję
. Minęło kilka lat i wreszcie malutkie rośliny zamieniły się w wielkie krzaczyska . Czekam z niecierpliwością aż nowa część działki urośnie i dojrzeje tak jak ta pierwsza. Mam jeszcze sporo planów i pracy ale jak widzę efekty to aż się chce . Pozdrawiam
.
Marysiu pamiętam takie zimy jak piszesz kiedy byłam dzieckiem . Nie raz zdarzało się, że wioska babci była odcięta od świata bo nie dało się tam dojechać. Od kilkunastu lat zimy są jednak całkiem inne dlatego tegoroczna była tak wielkim zaskoczeniem dla nas . Każdy myślał, że będzie tak jak rok temu a tu taka niespodzianka . Całe szczęście wiosna za pasem
. Pozdrawiam .


Beatko dziękuję
. Czytałam o tych kiełkach u Ciebie a tak w ogóle okazuje się, że na paczce nasionek do kiełkowania jest dokładna instrukcja jak to robić w litrowym słoiku . Do mnie wiosna też powoli zagląda. Wczoraj wypatrzyłam już sporo kiełków krokusów i tulipanów. Kwitną też wrzośce
. Pozdrawiam
.
Seba za ogrodzeniem mam hektary pól uprawnych więc śnieg zwiewało nam na działkę
. Może jak tuje urosną i zrobią szczelną zaporę to będzie trochę lepiej w takich sytuacjach . Masz rację, zima na początku była fajna, dzieci się cieszyły i dorośli chwilami też ale potem te opady śniegu stały się uciążliwe . Całe szczęście, że za chwilkę będzie wiosna . Ten trawnik to tylko na zdjęciach tak idealnie , w rzeczywistości sporo w nim chwastów . W każdym razie jest zielony i to najważniejsze . Pozdrawiam .


Krysiu zgadza się, to Lykkefund i Summer Snow . Ostatnio doszłam do wniosku , że róża ma tyle długich pędów, że dostanie jeszcze pergolę nad schodkami żeby stworzyć różaną bramę
. Jak tylko eM znajdzie czas i ziemia trochę obeschnie bierzemy się do dzieła. Konstrukcja będzie dość prosta ale na pewno efektowna . Szkoda tylko, że ta róża kwitnie tylko raz ale wymyślę coś by kwitło jeszcze później i zdobiło to przejście . Również wolę kolorowy busz niż te białe zaspy . Pozdrawiam .
Wiolu powoli mój ogród nabiera objętości i nie jest już płasko . Teraz tylko trzeba jeszcze tą nową część zagospodarować do końca i poczekać kilka lat . Jeśli chodzi o róże pnące na przejścia to nie jest to taki prosty wybór. Myślałam o Jasminie ale ta ponoć mega kolczasta i potrafi nieźle się rozrosnąć więc jest pewnie lepsza na jakąś kratę na tło . Masz ją więc wiesz najlepiej. Crown Princess Margareta bardzo mi się podoba ale nie wiem czy urośnie u mnie na przynajmniej małą pnącą. Prawdę mówiąc nie mam jeszcze pewniaków. Może coś podpowiesz ?? Fajnie gdyby ta róża powtarzała kwitnienie i była zdrowa
. Pozdrawiam .


Stasiu zima była fajna ale chwilami już dokuczała zwłaszcza kierowcom i drogowcom . Na fotografiach fajnie wyszła ale prawdę mówiąc już nie chcę żeby wracała. Całe szczęście, że wiosna już tuż, tuż
. Dziękuję za dobre słowo i również życzę wszystkiego dobrego . Pozdrawiam
.



Pozdrawiam i udanego weekendu życzę Wszystkim .
Po ciepłym i słonecznym tygodniu przyszło załamanie pogody . Dzisiaj jest zdecydowanie chłodniej a słońce schowało się za chmurami. Śniegu jest już dużo mniej ale nadal leży . Przy okazji wyszedł na wierzch cały brud


Anido uwielbiam powojniki i będzie ich u mnie sporo
Florianie czekam na "kolorowość" z niecierpliwością


Halino dziękuję
Marysiu pamiętam takie zimy jak piszesz kiedy byłam dzieckiem . Nie raz zdarzało się, że wioska babci była odcięta od świata bo nie dało się tam dojechać. Od kilkunastu lat zimy są jednak całkiem inne dlatego tegoroczna była tak wielkim zaskoczeniem dla nas . Każdy myślał, że będzie tak jak rok temu a tu taka niespodzianka . Całe szczęście wiosna za pasem


Beatko dziękuję
Seba za ogrodzeniem mam hektary pól uprawnych więc śnieg zwiewało nam na działkę


Krysiu zgadza się, to Lykkefund i Summer Snow . Ostatnio doszłam do wniosku , że róża ma tyle długich pędów, że dostanie jeszcze pergolę nad schodkami żeby stworzyć różaną bramę
Wiolu powoli mój ogród nabiera objętości i nie jest już płasko . Teraz tylko trzeba jeszcze tą nową część zagospodarować do końca i poczekać kilka lat . Jeśli chodzi o róże pnące na przejścia to nie jest to taki prosty wybór. Myślałam o Jasminie ale ta ponoć mega kolczasta i potrafi nieźle się rozrosnąć więc jest pewnie lepsza na jakąś kratę na tło . Masz ją więc wiesz najlepiej. Crown Princess Margareta bardzo mi się podoba ale nie wiem czy urośnie u mnie na przynajmniej małą pnącą. Prawdę mówiąc nie mam jeszcze pewniaków. Może coś podpowiesz ?? Fajnie gdyby ta róża powtarzała kwitnienie i była zdrowa


Stasiu zima była fajna ale chwilami już dokuczała zwłaszcza kierowcom i drogowcom . Na fotografiach fajnie wyszła ale prawdę mówiąc już nie chcę żeby wracała. Całe szczęście, że wiosna już tuż, tuż



Pozdrawiam i udanego weekendu życzę Wszystkim .
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Popatrz, Ewelinko kilka dni słoneczka w lutym, i u Ciebie od razu tyle liliowców kwitnie!
Czary mary.
Pozostałe letnie fotki też wspaniałe. A warzywnik - ach mieć taki warzywnik
Cudo! I tak wspaniale zlokalizowany!
Przyjdę na nauki do Ciebie.
Te obwódki z aksamitek siejesz wprost do gruntu czy najpierw robisz sadzonki? Chyba jednak to pierwsze, co?
Bardzo miłej niedzieli
Czary mary.
Pozostałe letnie fotki też wspaniałe. A warzywnik - ach mieć taki warzywnik
Przyjdę na nauki do Ciebie.
Te obwódki z aksamitek siejesz wprost do gruntu czy najpierw robisz sadzonki? Chyba jednak to pierwsze, co?
Bardzo miłej niedzieli
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie
.
Wystarczyła doba by zmienić zdanie odnośnie wysiewów
. Zrobiłam dzisiaj przegląd zapomnianych nasion i okazało się, że mam sporo torebek z tamtego roku i to jeszcze nie otwartych
. Doszłam do wniosku, że szkoda by się zmarnowały. Niewiele myśląc wzięłam się za przygotowanie pojemników . Emilka jak nigdy zaproponowała swoją pomoc . Wysiałyśmy pomidorki koktajlowe, mix sałat, 2 odmiany cebuli oraz niecierpki walleriana
. Rozsady cebul jeszcze nigdy nie robiłam więc nie wiem czy coś z tego wyjdzie ale "próba nie strzelba " jak to mówią. W taki oto sposób parapet w sypialni obstawiony jest pojemnikami i będę miała zajęcie
.



Beatko takie czary możliwe tylko na naszym forum
. Aksamitki to taki jednoroczny pewniak więc postanowiłam wysiać. Zrobiłam sobie rozsadę w kwietniu i miałam około stu sadzonek
. Tego roku okolice warzywnika będą już inne. Wolę posadzić tam coś wyższego. Jeden bok to będzie typowa różanka
. Wejście do warzywnika też będzie usłany kwiatami ( chociaż może jeszcze nie w tym roku ) . Zobaczymy co z tego wyjdzie. Podejrzewam, że będę miała sporo siewek aksamitek oraz nagietka więc na pewno wykorzystam
. Pozdrawiam i słonecznej niedzieli życzę
.


Słonecznej niedzieli Wam życzę i pozdrawiam
.
Wystarczyła doba by zmienić zdanie odnośnie wysiewów



Beatko takie czary możliwe tylko na naszym forum


Słonecznej niedzieli Wam życzę i pozdrawiam

