Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

[Dolnoslonzok]

Dolnoślązok ,u mnie było ponad -20 ,jak myślisz czy pąki
brzoskwiń mają jakąś szansę
A zima jeszcze się nie skończyła

leszkat76, to zależy od odmiany, stanu pąków. U mnie były już mocno zaawansowane w rozwoju, zatem obawiałem się, że pąki nie przeżyją przy mrozie rzędu 12-15 st.

Zamierzam w tym roku też testować lecytynę. W poprzednich latach pąki otwierały się bardzo wcześnie, trudno było trafić z opryskiem. Planuję jeden oprysk syllitem, a już teraz zacznę z lecitinem. Do mnie też idzie ocieplenie, jeśli pogoda pozwoli(tzn nie będzie nieustannie padać, jak straszy prognoza) odświeżę bielenie pni i oprysk też zrobię.

Agnieszko, polecam Ci zastosować ją na inne rośliny. Chroni i buduje odporność. Faktem jest, że trzeba co 10 dni wykonywać oprysk, ale dla ekologii warto. Wspomagam nią swoje winorośle również i inne krzewy oraz drzewa owocowe. Moim planem jest budowanie w tym sezonie odporności roślin poprzez opryski czosnkiem. Kupię Bioczos, jednak podstawą będą własne wywary i nastawy z czosnku.

[anulab]

To czy pąki przetrwają to trudno wyrokować .
Była kiedyś mrożna zima i u sąsiadki pąki na brzoskwini przetrwały , u mnie
nie . Ta sąsiadki to z pestki chyba Rakoniewicka , teraz też mam takie drzewka
właśnie z pestek od niej .
A co myślicie o glicerynie , ponoć też dobra na ochronę przed mrozami ?

[leszkat76]

Wszystkie brzoskwinie i nektaryny mam z pestki. Rozdłubałam dwa pąki
i były zielone , ale zapowiadają jeszcze dość duże mrozy.
Jedna brzoskwinka ma popękaną korę na pniu i zstanawiam się czy to
od mrozu ,czy mój kot sobie ostrzył na niej pazury.

[miczu007]

Mam podobnie jednak 5x gorzej i widziałem robotę koteczka ...

[leszkat76]

A jednak Psia jego ...

[rebeko]

Polecam Lecitec. Stosowałam go w ubiegłym sezonie, początkowo bez przekonania na zasadzie "a, zobaczę", jednak rezultaty były widoczne niemal natychmiast. Kędzierzawka zatrzymała się i brzoskwinia uratowana. Cieszyliśmy się pysznymi owocami.

[Dolnoslonzok]

Wczoraj nie zdążyłem z powodu nawału prac w ogrodzie, ale dzisiaj wykonam oprysk lecytyną moich brzoskwiń i nektaryn. Pąki zielone w przekroju, a bałem się, że rozhartowane w styczniu nie przeżyją -16. No, ale więcej będę wiedział w marcu/kwietniu, gdy zaczną kwitnąć.

[Dolnoslonzok]

Opryski wykonane.

[leszkat76]

Dolnoslonzok u mnie jeszcze gruba warstwa śniegu
Też mam zamiar pryskać na dniach .

[gienia2000]

... u mnie jeszcze gruba warstwa śniegu ...

U mnie też śnieg. Pół metra śniegu. Jakie morele, nektaryny, brzoskwinie u Ciebie dają radę? U mnie przymrozek w maju załatwia wszystkie kwiaty na brzoskwiniach i nektarynach. Mam morelę somo ale jeszcze jej nie przyłapałem na kwitnieniu.

[mktech]

Dolnoslonzok czym to wszystko pryskać teraz? Miedzianem, Syllitem? czy jakimś innym wynalazkiem?

[leszkat76]

Wszystkie morele ,brzoskwinie i nektaryny mam z pestek ,jeszcze nie
kwitły więc nie wiem czy coś z nich będzie.Chociaż niedaleko mnie
mieszka znajoma ,co ma owocujące morele i moje wyrosły z pestek
jej owoców. Niestety nie znam odmiany.

[gienia2000]

Dzięki leszkat76

[Dolnoslonzok]

Dolnoslonzok czym to wszystko pryskać teraz? Miedzianem, Syllitem? czy jakimś innym wynalazkiem?

W tej fazie opryski wykonuję lecytyną jedynie. Nie używam wspomnianych przez Ciebie środków.


leszka 76 gienia2000 Koleżanki, ta regionalizacja klimatyczna kraju bardzo mnie interesuje. U mnie brzoskwinie kwitły zawsze w pierwszych dniach kwietnia, a od dwóch lat pod koniec marca.

[Halski]

Pryska już ktoś brzoskwinie syllitem? U mnie dziś +12*C w cieniu i słoneczko od samego rana. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek pryskał w lutym, a miejscami mam jeszcze około pół metra śniegu.