Opowieści z Jagieliny

[arameic]

Wiem, wiem, oczytana jestem na temat ekspansywności winobluszczu, ale tutaj u mnie warunki nie są dla niego idealne, bo ziemia jest ciężka, nieprzepuszczalna i kwaśna, więc myślę, że nie będzie 'szalał', a jeśli ciut mocno się rozpędzi, będę miała czas, by zareagować. No i jestem nim zauroczona, więc zaryzykuję. Hederę helix też mam w wersji variegata, jednak on rośnie kilka razy wolniej od winobluszczu. Mam mnóstwo małych sadzonek i wiosną będę wysadzać. Taki ze mnie 'pnonczasz', jak to onegdaj pan z allegro mnie określił, gdy kilka odmian passiflory u niego zamawiałam.

[arameic]

Właściwie to sezon u mnie już rozpoczęty. Wprawdzie żadne warzywa jeszcze nie kiełkują, ale koleusy, paulownie i eukaliptusy gunii owszem.


Wysiałam też kilka datur. Wykiełkowały szybko i rosną bardzo dobrze.

[anida]

No proszę! Łapki świerzbiły, super!

[arameic]

anida, nie mogłam wytrzymać... Jakby co, pod ręką mam trzypiętrowy regał doświetlający, więc problemu ze zbyt małym oświetleniem nie będzie. Zastanawiam się, co by tu teraz...

[anida]

Z kwiatów niedługo posieję kobeę i może pelargonie.

[arameic]

Przy najbliższych zakupach poszukam nasion heliotropów, w zeszłym sezonie przepięknie mi rosły. Resztę nasion mam, zebrałam jesienią z ogrodu.

[Wanda7]

O, to masz szczęście, bo u mnie z całej torebki wzeszło 8 sztuk, a potem pięć padło i zostały ostatecznie trzy sadzonki. Ale i tak pięknie pachniały.

[arameic]

Heliotropów miałam latem mnóstwo, ogromne krzaki z nich wyrosły, kwitły aż do przymrozków. Oprócz nich wysiewałam onętki pełne, żeniszki, karłowe astry i karłowe malwy. Werbena patagońska sama się rozgościła w ogrodzie, jak co roku.
Tutaj już późną jesienią.

onętki:


Mojej fuksji na pniu muszę w tym roku dać nową donicę i podłoże, bo w ubiegłym sezonie kwitła najmarniej w całej swojej karierze.

[arameic]

To jedna z moich datur, wysiewanych pod koniec grudnia.

[anida]

Basiu, piękna. Doświetlasz chyba?

[arameic]

Jasne, anida, doświetlam. Uruchomiłam już w styczniu mój regał dla roślin, na razie tylko jedna półka czynna, bo jeszcze nie wszystko wysiane. Z pomidorami w tym sezonie wstrzymam się dłużej, niż ostatnio, bo niskie temperatury w zeszłym maju nie pozwoliły na wysadzenia, a mnie takie krzaczyska wyrosły, że miałam z nimi problem w noszeniu na noc do pomieszczeń.

[anida]

Ja na razie posiadłam tylko kobeę. A heliotropy kiedy siejesz? Miałaś takie super krzaczory w ubiegłym sezonie.

[arameic]

Wczoraj wysiałam heliotropy. Zeszłoroczne to były prawdziwe krzaczyska, no i kwitły do przymrozków. Uwielbiam je.

[arameic]

Piękne mi się wybarwienia koleusów trafiły w tym roku:



Za wielkie zdjęcie,(regulamin) zmniejszyłam.
Iwona

[Marmarelka]

Alesz masz cuda! Ten bluszcz jest niesamowity, zaraz go sobie poszukam, bo chciałabym coś na balkonie
na sznurkach albo kratce zaciągnąć - mamy przeszklony balkon i sąsiadów 30 cm na prawo

Ja mam na razie jedną lampę, ale biorąc pod uwagę to ile wysiałam, to w marcu kupuję drugą