Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zdjęcia... obu roślin, najlepiej również jak wygląda system korzeniowy.

Po samym opisie ciężko wywnioskować czy to kwestia odchorowania czy też infekcja weszła zbyt głęboko. Jukę ciężko przesuszyć, chyba żebyś nie podlewała ponad miesiąc.
Dopóki też system korzeniowy się nie odbuduje ciężko oczekiwać żeby roślina szybko doszła do siebie. Do tego dochodzi niekorzystny okres jesienno-zimowy. Teraz większość roślin odpoczywa przechodząc mniejszy lub większy okres spoczynku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nuami
100p
100p
Posty: 182
Od: 15 lut 2015, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Więc wracam ze zdjęciami.
1. Sytuacja ,,mniejszego pnia" uległa zmianie, zauważyłam na szczycie przy rozetach zmarszczenie i pień okazał się być bardziej miękki niż zazwyczaj. Skróciłam do żywej tkanki, zalałam woskiem, wsadziłam w osobną doniczkę i czekam. Jak widać korzonki ma małe, ale coś tam się kluje nowego, i też pień przy korzeniach jest twardy. Zostawić go tak jak posadziłam czy nie wiem wsadzić do samej wody czy mokrego keramzytu czy co ? Nie wiem gdzie ma większe szanse na odbicie korzeni. A i jak podlewać jak mam sam pieniek ? ( już kilka razy rozmnażałam jukę mając część z samym pieńkiem, ale jeszcze żaden nie miał takiej małej ilości korzeni ) .

2. Sytuacja dużego pieńka wygląda tak, że korzenie ma jak widać, myślę że zostały już same zdrowe. Posadzony do ziemi jak na zdjęciu. Ale choroba postępuje i liście schną tak jak widać na zdjęciu. Pytanie brzmi jak go podlewać aby dotrwał od wiosny i jakoś odbił ?

* Pieniek mały - tak się pomarszczył i miękł od góry *
Obrazek

* Pieniek mały - takie korzenie mu zostały *
Obrazek

* Pieniek mały - tak wygląda teraz *
Obrazek

* Pieniek duży - korzenie, które mu zostały *
Obrazek

* Pieniek duży - schnące liście *
Obrazek
Obrazek

* Ziemia, w której są posadzone *
Obrazek
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

W zasadzie to co dotychczas zrobiłaś, to zrobiłaś prawidłowo.
A więc małą jukę albo wsadź do podłoża, a wcześniej obsyp dół ukorzeniaczem, albo do keramzytu.
Dużą jukę podlewaj raz naokoło 2 - 3 tygodnie w zależności jaką masz temperaturę otoczenia.
Zrób oprysk Bioseptem.
Generalnie tutaj najwidoczniej roślina odchorowuje przelanie. Proces ten może teraz trwać dłużej, ze względu na niekorzystny okres jesienno-zimowy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nuami
100p
100p
Posty: 182
Od: 15 lut 2015, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ok, dziękuję za poradę : ) a jak uważasz odnośnie podlewania małej juki, tej co ma znikomą ilość korzeni ? Też tak co 2-3 tyg ale ociupkę ?
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Na pewno dopóki nie ma liści, to de facto roślina w zasadzie nie wyparowuje wody. Juka gromadzi ją w pniu. Dlatego podlewać trzeba tylko tyle i na tyle rzadko żeby nie dopuścić do wyschnięcia korzeni. Trochę wilgoci musi być, żeby stymulować wypuszczenie nowych i rozwój korzeni. Dlatego nie wiem, czy opcja z keramzytem nie byłaby lepszym tutaj rozwiązaniem. Jakbyś nie znała dobrze tej metody, to tutaj jest parę wskazówek: https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=81216
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nuami
100p
100p
Posty: 182
Od: 15 lut 2015, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Z chęcią wypróbuję opcję z keramzytem, zawsze to nowe doświadczenie i rozwijanie wiedzy ; ) Mam wszystko pod ręką więc jak tylko wrócę zrobię juce przeprowadzkę.
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
bz82
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 gru 2020, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

witam. mam w domu 2 juki. rosły ładnie przez 2 lata. teraz przyszła zima i na obu bardzo szybko liście stają się żółte, a na końcach brązowieją. zaczęło się podejrzewam że je normalnie (obficie) podlewałem co tydzień (na jesieni), a teraz podlewam delikatnie co 2 tygodnie i problem nie ustępuje. marnieją z dnia na dzień, oberwałem już po 20 liści z każdej... stoją przy kaloryferze, w domu jest 21 stopni. nie bardzo mam je gdzie przestawić, cale rok temu tych problemów nie miałem, choć warunki były identyczne... ktoś mi poradził przesadzić je do większych doniczek i zmienić glebę, ale nie wiem czy to dobry pomysł przesadzać w zimie?
Z góry dziękuję za pomoc!
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 31 gru 2020, o 15:44 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Pisownia, zdania zaczynamy z dużej litery oraz nie używamy w nadmiarze wielokropka.
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witajcie w ostatni dzień roku. Już myślałam, że o jucce wiem wszystko i nic mnie nie zaskoczy,co się okazuję myliłam się. Odziedziczyłam piękny,dorodny kwiat po mojej św. babci. Jukka ma porządny masywny pień i na prawdę sporo lat. Wszystko było okej, dopóki nie zaczął sie sezon zimowy i kwiat nie dość,że ma mało światła to jeszcze dodatkowo postawili mi rusztowanie co kompletnie naciemniło pokój. Nadmienię, że jukka nigdy wcześniej w okresie zimowym nie miała aż takich problemów. Zdarzało się, że zrzucała dwa,trzy liście,ale w tym sezonie coś jest nie tak. Nie zmieniłam nic w jej uprawie. Stoi blisko okna, w odpowiedniej ziemii, z reguły w sypialni jest chłodno,raz na jakiś czas włączam ogrzewanie. W okresie zimowym podlewam ją dopiero wtedy gdy ziemia porządnie przeschnie. Na potęgę zaczeła zrzucać liście,najgorzej że proces opadania liści jest taki,że zielone wiotczeją,opadają i dopiero poźniej zółkną. Z dorodnej jukki został badyl z małą zieloną koroną na dole. Wygląda to fatalnie przy tak dużym,masywnym pniu. Jak kwiat stał u babci mój tato,nie raz go odmładzał i kwiat zawszw wypuszczał nowy. Chciałabym zrobić to ponownie, uciąc to co zostało bo po prostu wygląda to brzydko. Stąd mój wpis,gdzie ciąć,jak i czym zabezpieczyć to miejsce,po jakim czasie mogę się spodziewać że kwiat wypuści nowe liście?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wszystko masz w wątku. Juka potrzebuje bardzo przepuszczalnego podłoża oraz oszczędnego podlewania w okresie jesienno-zimowym.
Najlepiej zacząć od sprawdzenia stanu korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jukka ma przepuszczalne podłoże,jest oszczednie podlewana,chciałam się dowiedzieć gdzie ciąć. Cała reszta jest mi znana i trzymam się te wszystkich reguł.
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

O tej porze roku nie przycina się roślin. Dopiero na wiosnę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
bz82
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 31 gru 2020, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Druga juka z długim pniem miała bardzo zbitą ziemię, nie doczytałem żeby uważać na korzenie włoskowate i rozbiłem grudy, poobrywałem korzenie wygladające na zgnite. Niewiele tego zostało na koniec. Zasypałem nową ziemią do palm z dodatkiem kerazytu, lekko podlałem i czekam na efekt.
https://imageshack.com/i/pmLzmTJBj
https://imageshack.com/i/pmlkwkA8j

Czy podlać jukę mocniej po wymianie podłoża? Żeby grudki się lepiej ułożyły pomiedzy resztkami korzeni.

Dziękuję za poradę.
Ostatnio zmieniony 9 sty 2021, o 19:39 przez norbert76, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Nie widzisz, że za duże zdjęcia wklejasz? Zamieniłem na linki.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19350
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jak już podlałeś, to nie ma potrzeby już na razie mocniej podlewać. Daj czas na odbudowę systemu korzeniowego.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
collector84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 10 sty 2021, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Juki. Wzrost - pomocy

Post »

Witam,
Czy może mi ktoś pomóc i doradzić w sprawie Juk;)
Bardzo lubię Juki i chciałbym na poważnie zająć się ich amatorską hodowlą. Kupiłem sobie dwie juki, jedna Gwatemalska, a ta z grubym pniem nie wiem jaką nosi nazwę.
Jak sprawić aby pnie tych Juk rosły, w sensie rosły do góry i w szerz. Czy może mi ktoś doradzić. Czy jest w ogóle możliwe, aby w warunkach domowych juki mogły osiągnąć ok 2m ?. Jedna z Juk ma dziwne jasne kropki, czy wie ktoś co to może być?.Proszę o pomoc i poradę. Poniżej zdjęcia.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22048
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Juki. Wzrost - pomocy

Post »

O uprawie juk przeczytaj ten encyklopedyczny skrót wymagań http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8532
a także zapoznaj się z różnymi doświadczeniami naszych uzytkowników.
Znajdziesz je tutaj https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=3938
Twoje juki to juka gwatemalska (Yucca elephantipes),ich pnie będą rosły jednak wymaga to czasu .
Kiedy stają się wielkimi zachodzi nawet potrzeba ich ciecia,skrócenia czyli odmłodzenia.
Wszystko znajdziesz w proponowanych wątkach.
Ja sama doczekałam się 3 metrowej juki a obecnie tnę już i roślinę mateczną i jej 'dzieci"
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”