Róża kwitnie w zimie...?

[Kacper90]

Witajcie.

Co robić z różami które kwitną teraz zimą ? Zauważyłem na róży pnącej odmianie Golden Climber kwitnące pąki i kolejne mniejsze które niedługo również zakwitną. Na następnych krzewach (dostałem krzewy nieznanych odmian) również są kwitnące czerwone pąki i prawdopodobnie następne w kolejce do rozwoju.
Zastanawiam się czy nie jest szkodliwe dla róży to że teraz zimą kwitnie skoro powinna być w stanie spoczynku ?
Dodam że od końca lipca nie stosowałem żadnych nawozów azotowych, wyłącznie nawóz jesienny z większą zawartością P i K oraz Magnez.
Martwi mnie to kwitnienie w środku zimy i to czy krzewy nie zmęczą się i nie przemarzną jeśli przyjdzie większy mróz Co robić ?

[Igala]

U mnie też mają pąki i wcale nie śpieszy im się do odpoczynku jak zwykle tj od wielu sezonów..
Ja je kopczykuje a jak przyjdzie większy mróz to okrywam ale i tak na wiosnę jest solidne cięcie.

[--julian--]

U mnie również kwitnie jeden lub dwa krzewy. Ja nawet nie kopczykuję róż, bo u mnie to jak jest -5*C to jest wydarzenie Ostatni raz kopczyki robiłem chyba 3 lata temu.

[kania]

No, kwitną. Nie powinny ale co poradzić

[Szczurbobik]

U mnie róże kwitną o tej porze roku i tak już od kilku lat. Nie zauważyłam, żeby miało to jakiś wpływ na zdrowotność i żywotność krzewów. Na wiosnę je zetnę i potem będą przyrastać normalnie.

[sawka]

Stary rok żegnają, a nowy witają że mną ostatnie kwiaty Duftwolke.

Wszystkim różomaniakom życzę wspaniałego Nowego Roku I duuuużo czasu dla róż.

[Szczurbobik]

Moje róże pewnie by nadal kwitły, gdyby nie nalot córeczki, która z radosnym okrzykiem: O kwiatek! pozrywała większość
Na razie pąki mają tylko Louise Odier i Peace

[Floresita]

To i ja zaprezentuję moje zimowe róże. Zdjęcia zrobiłam 31 grudnia 2020.
1. Gloria Dei

2. Dama de Cour

3. Jubile Prince Monaco

4

4.Abraham Darby

5. Leonardo da Vinci


6. Pąki Lei Renaissance

[kania]

Floresito, Twoje sylwestrowe róże zadziwiają . Tyle kwiatów zimą, przecież to jest niesłychane!

[Emi128]

Ja mam zdjęcia z końca listopada, ale w grudniu róże jeszcze miały pąki (większość gałązek ścięłam do bukietów)