Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Już bym bchciała napisać na PW brrr mam tyle postów

-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu, w ogrodzie przydomowym trawy niezbędne, bo gdy kwiaty idą spać, trawki wspaniale kołyszą się na wietrze, przemawiając swoimi różnymi - w zależności od odmiany - językami do Ogrodniczki w podzięce za jej troskę.
Ja mam działkę, która zimą śpi bez mojej obecności, więc trawy mnie nie kręcą,
poza tym areał malutki, to i miejsca mi dla nich szkoda.
Ciepełka życzę i zdrówka.

Ja mam działkę, która zimą śpi bez mojej obecności, więc trawy mnie nie kręcą,
Ciepełka życzę i zdrówka.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Jarha, cieszę się,że ci ten mój trawiasty post podpasował. Teraz już trawy nie wyglądają tak ładnie jak wczesną jesienią, bo wszystkie suche, a niektóre mocno poczochrane. Jak jeszcze śnieg spadnie, to pewnie rozklapną się na boki. Tam gdzie rosną trawy, robi się wiosną po ich ścięciu trochę łyso i pusto i trzeba czekać, aż kępy zaczną znów wyrastać z ziemi. Dlatego ja sadzę w pobliżu różne cebulowe, żeby było weselej.
Bobka, z tym cytowanym przez Ciebie postem to nie całkiem jest tak, jak myślisz. To nie ja zamierzam odchodzić, tylko zniknęła z forum bardzo sympatyczna koleżanka Ania-Pulpa i to ja do niej pisałam, żeby wracała na forumowe łono.
Mnie póki co jest tu dobrze, tylko czasem smutno, jak mało osób odwiedza wątek.
korzo, ja też już przechodziłam chyba wszystkie forumowe fazy. Została mi jeszcze chryzantemowa (jestem na etapie studiowania tematu i rozmów z sympatycznymi forumkami, które chryzantemy posiadają) i odczuwam też w sobie początki fazy warzywnej, o którą nigdy bym się nie podejrzewała. Ale kto wie, co przyniesie przyszłość?
plocczanka, mój areał Lucynko też jest malutki, ale próbowałąm już na nim sadzić prawie wszystko. Kiedyś na początku posadziłam sporo iglaków, ale po latach np. jałowce stały się brzydkie. Żal ich było usuwać, lecz pozbyłam się sentymentów i poszły te stare drzewka na opał. Odetchnęłam z ulgą, bo oto zrobiło się miejsce. Z kolei w ostatnim roku ćma zaatakowała mi bukszpany, musiałam wykopać i znów uzyskałam miejsce. Tak więc samo to się jakoś dzieje, że mogę jeszcze coś tam powsadzać nowego na swoich rabatach. Założe się, że i ty masz na działce jakiegoś mało urodziwego iglaczka, prawda?
Bobka, z tym cytowanym przez Ciebie postem to nie całkiem jest tak, jak myślisz. To nie ja zamierzam odchodzić, tylko zniknęła z forum bardzo sympatyczna koleżanka Ania-Pulpa i to ja do niej pisałam, żeby wracała na forumowe łono.
Mnie póki co jest tu dobrze, tylko czasem smutno, jak mało osób odwiedza wątek.
korzo, ja też już przechodziłam chyba wszystkie forumowe fazy. Została mi jeszcze chryzantemowa (jestem na etapie studiowania tematu i rozmów z sympatycznymi forumkami, które chryzantemy posiadają) i odczuwam też w sobie początki fazy warzywnej, o którą nigdy bym się nie podejrzewała. Ale kto wie, co przyniesie przyszłość?
plocczanka, mój areał Lucynko też jest malutki, ale próbowałąm już na nim sadzić prawie wszystko. Kiedyś na początku posadziłam sporo iglaków, ale po latach np. jałowce stały się brzydkie. Żal ich było usuwać, lecz pozbyłam się sentymentów i poszły te stare drzewka na opał. Odetchnęłam z ulgą, bo oto zrobiło się miejsce. Z kolei w ostatnim roku ćma zaatakowała mi bukszpany, musiałam wykopać i znów uzyskałam miejsce. Tak więc samo to się jakoś dzieje, że mogę jeszcze coś tam powsadzać nowego na swoich rabatach. Założe się, że i ty masz na działce jakiegoś mało urodziwego iglaczka, prawda?
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Pozdrawiam cieplutko
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Bogusiu, nie ma sprawy. Tak a propos przypomniało mi się powiedzenie: "Nieważne, czy on ukradł, czy jemu ukradziono. Najważniejsze, że był zamieszany".
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Ech, ten Twój zaczarowany ogród, Wando! Każdy kadr jest jak widokówka
Lubię Twoje roślinne fascynacje, bo od razu każda Twoja pasja zmienia ogród. Teraz masz festiwal traw
Zastanawiam się jak to się dzieje, że potrafisz zmieścić aż tyle roślin. Wiem, że pozbywasz się niektórych starszych ale jednak zostało z Tobą wiele róż, hortensji, liliowców, dalii a teraz całe mnóstwo traw
. I wszystko tak pięknie się uzupełnia.
Lubię Twoje roślinne fascynacje, bo od razu każda Twoja pasja zmienia ogród. Teraz masz festiwal traw
Zastanawiam się jak to się dzieje, że potrafisz zmieścić aż tyle roślin. Wiem, że pozbywasz się niektórych starszych ale jednak zostało z Tobą wiele róż, hortensji, liliowców, dalii a teraz całe mnóstwo traw
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wando znam te fazy
jak się człowiek nakręci to nie ma zmiłuj
Zobacz u mnie jakieś chryzantemy mam, jak coś wypatrzysz nie ma sprawy. Każdego roku zamawiam trochę chryzantem u Zibiego, wprawdzie są jedno sezonowe ( choć niektóre zostają na kolejny sezon, nie są w drugim sezonie takie atrakcyjne). Wiem, że chryzantemy warto mieć, wprowadzają kolor na jesienne rabatki.
Zobacz u mnie jakieś chryzantemy mam, jak coś wypatrzysz nie ma sprawy. Każdego roku zamawiam trochę chryzantem u Zibiego, wprawdzie są jedno sezonowe ( choć niektóre zostają na kolejny sezon, nie są w drugim sezonie takie atrakcyjne). Wiem, że chryzantemy warto mieć, wprowadzają kolor na jesienne rabatki.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Popodziwiałam jesienne trawki, masz ich mnóstwo i jestem pełna podziwu jak Ty te wszystkie swoje roślinkowe fazyumiejętnie poupychałaś
Moja Hakonechloe All Gold była marniutka tego roku, powiedz mi proszę zostawiasz źdźbła trawy do wiosny i wyskubujesz dopiero wiosną czy tak? Czy ona potrzebuje czasu żeby się rozbujać bo w sumie to dopiero drugi rok u mnie w ogrodzie jej bytności? Pozdrawiam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
kania, rzeczywiście z biegiem lat dużo poupychałam w tym swoim ogrodzie. Stanowczo zbyt dużo. Teraz widzę, że miejscami jest za gęsto. Lepiej by wyglądało, gdyby każda większa roślina była wyeksponowana ze wszystkich stron. Ale stało się tak, że byłam wiosną zmuszona do pozbycia się kilkudziesięciu bukszpanów, niektóre już były wielkimi kulami - no i nagle zrobiło się miejsce na rabatach. Zyskałam więcej przestrzeni i więcej możliwości posadzenia nowych roślin. 
korzo, dziękuję Ci bardzo za propozycję Dorotko, ale już na więcej chryzantem nie powinnam się decydować, bo znowu zrobi się u mnie za duży gąszcz tego roślinnego dobra. Chcę się przekonać, jak przezimują u mnie azalie japońskie, które nabyłam wiosną. Jeśli będą w dobrej kondycji, zamierzam dokupić ze dwie lub trzy. Tak więc na razie nie mogę planować więcej roślin. poza tymi azaliami i kilkoma chryzantemkami obiecanymi od innej miłej forumki. Dzięki raz jeszcze
Krysiu, już Ci odpowiadam w sprawie hakonki. Źdźbła usuwam głównie wiosną, ale na przykład w zeszłym roku w ogóle nie było zimy, więc wybrałam je z rabaty chyba w lutym. Po prostu trzeba sprawdzać, czy już się da łatwo pociągnąć. Przez pierwsze dwa lata to u mnie na mojej marnej ziemi hakonki były małe, przyrastały wolno, tak że trzeba mieć cierpliwość. Teraz to już mam wielkie kępiszcze.
Tak wyglądała wiosną z różanecznikiem Królowa Jadwiga.

korzo, dziękuję Ci bardzo za propozycję Dorotko, ale już na więcej chryzantem nie powinnam się decydować, bo znowu zrobi się u mnie za duży gąszcz tego roślinnego dobra. Chcę się przekonać, jak przezimują u mnie azalie japońskie, które nabyłam wiosną. Jeśli będą w dobrej kondycji, zamierzam dokupić ze dwie lub trzy. Tak więc na razie nie mogę planować więcej roślin. poza tymi azaliami i kilkoma chryzantemkami obiecanymi od innej miłej forumki. Dzięki raz jeszcze
Krysiu, już Ci odpowiadam w sprawie hakonki. Źdźbła usuwam głównie wiosną, ale na przykład w zeszłym roku w ogóle nie było zimy, więc wybrałam je z rabaty chyba w lutym. Po prostu trzeba sprawdzać, czy już się da łatwo pociągnąć. Przez pierwsze dwa lata to u mnie na mojej marnej ziemi hakonki były małe, przyrastały wolno, tak że trzeba mieć cierpliwość. Teraz to już mam wielkie kępiszcze.
Tak wyglądała wiosną z różanecznikiem Królowa Jadwiga.

- jarha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2830
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wanduś, czytam, że masz piaszczystą glebę i musisz często podlewać w czasie suszy. A nie próbowałaś zastosować hydrożelu? Czytałam, że można go stosować też w gruncie, ja używałam w zeszłym roku w doniczkach. Ale w ubiegłym roku martwił mnie raczej nadmiar wody a nie jej brak więc nie umiem ocenić czy to ma sens
Ten różanecznik Królowa Jadwiga bardzo fajnie się komponuje z hakonką. Kontrast ciemnej zieleni liści Rh i jasnych hakonki
A kwiaty Królowej cudne
Ten różanecznik Królowa Jadwiga bardzo fajnie się komponuje z hakonką. Kontrast ciemnej zieleni liści Rh i jasnych hakonki
A kwiaty Królowej cudne
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Hydrożel owszem mam Halszko, ale stosuję go tylko do donic. Zresztą i tak mi się wydaje, że wszystko szybko wysycha. Natomiast do ziemi staram się dodawać glinę i tam, gdzie ją rozrzucę, rzeczywiście woda się dłużej utrzymuje. Sadzą wiosną nowe Rh, wrzucałam do dołków dużo torfu kwaśnego i tam też jest w miarę wilgotno.
--------------
Dzisiaj jest piękny słoneczny i ciepły dzień. Miło będzie pochodzić po ogrodzie. Gdyby nie to, że w perspektywie mamy zimę, wzięłabym już sekator i zaczęła przycinać krzewy. ALe zamiast tego postanowiłam poprzywiązywać wybujałe pędy róż i zebrać z ogrodu wszystkie walające się w rozmaitych miejscach zapomniane doniczki.

Wszystkie roślinki mają u mnie zapewnioną dębową kołderkę.

Krzewuszka variegata łądnie się wybarwiła na złoto, choć na zdjęciu jakaś bledsza.

--------------
Dzisiaj jest piękny słoneczny i ciepły dzień. Miło będzie pochodzić po ogrodzie. Gdyby nie to, że w perspektywie mamy zimę, wzięłabym już sekator i zaczęła przycinać krzewy. ALe zamiast tego postanowiłam poprzywiązywać wybujałe pędy róż i zebrać z ogrodu wszystkie walające się w rozmaitych miejscach zapomniane doniczki.

Wszystkie roślinki mają u mnie zapewnioną dębową kołderkę.

Krzewuszka variegata łądnie się wybarwiła na złoto, choć na zdjęciu jakaś bledsza.

- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Różanecznik Królowa Jadwiga jest jak klejnocik wśród traw. Na zdjęciu widać liść żurawki (?) więc zdaje mi się, że to malutki krzaczek. Czy on jeszcze urośnie?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Piękne jesienne, prześwietlone słoneczkiem zdjęcie, Wandziu!
Jesień też może na zauroczyć.
Zdrówka.

Jesień też może na zauroczyć.
Zdrówka.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wando wczoraj była fajna pogoda to wyjście do ogrodu obowiązkowe. Masz podobnie jak ja Ty nie obcięłaś gałązek, a mnie kilka udało się wyciąć
Azalii japońskich nie posiadam, będę podziwiała wiosną kwitnienia Twoich.
Azalii japońskich nie posiadam, będę podziwiała wiosną kwitnienia Twoich.


