Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu, w szklarni cz.6

[Emejcz]

Moi drodzy, czy są jakieś bezpieczne sposoby odkażania ziemi/folii przed nastepnym sezonem?
Rozważałem przeniesienie tunelu parę metrów dalej, ale chyba i tak niewiele to da, bo wszelkie zarazy są w powietrzu.

Pasowałoby mi przekopać ziemie z jakimś odkarzaczem i nawozem przed zimą. Czy ktoś stosuje coś takiego i ewentualnie mógłby podesłać jakiś post/temat z detalami?

[wingrul]

Proponuję zasiać żyto i jak podrośnie to przekonać.

[marcinbb]

Ja w najbliższych dniach zawijam pomidory, glebogryzarka w dłoń przeorać, podlać i sieje rzodkiewkę, sałatę, szpinak i cebulę.

[Mirek19]

Jaką rzodkiewkę siejesz ?

[marcinbb]

Większość odmian Ci urośnie w tunelu foliowym w okresie jesienno zimowych, wystarczy temperatura 2*C aby rzodkiewka kiełkowała dziś u mnie jest 12*C.

[Telimenka]

wolq Klimat się tak zmienił, że nie sposób przewidzieć co jeszcze zdąży dorosnąć. U mnie podobnie ,ciągle przynoszę ze szklarni zaróżowione pomidory i po kilku dniach leżakowania robią się czerwone i pyszniutkie. Ja jeszcze nie likwiduję uprawy. Zdarzało się, że do końca grudnia było co zbierać. U Ciebie to pięknie wygląda, u mnie już ogólny rozgarniasz ( rosną jak chcą).

[chudziak]

Dzisiejsze minus 4 zakończyło wszelaką wegetację

[Anna N]

Nie wszystkie owoce zdążyły dojrzeć przed przymrozkami.



Wyrwany z korzeniem krzak pomidora z zielonymi owocami został powieszony pod dachem.







Na dojrzewanie trzeba było trochę poczekać ale chyba było warto.
Owoce zmieniają kolor na czerwony i wyglądają na zdrowe.

[anulab]

Aniu , to Tarasenko ?
Mam w kartonie dużo oberwanych właśnie Tarasenki , teraz smakują bardzo dobrze .
Nie pamiętam jaki numer w tym roku miałam , ale owoców dużo . Smakują lepiej
po odleżeniu niż po zerwaniu .

[Anna N]

Aniu akurat ten pomidorek jak i niestety wiele innych u mnie w tym sezonie
jest bez nazwy. Pomidor, który wysiałam jako Tarasenko Rozowyj wyglądał
inaczej. Owoce były bardziej podłużne, krzak był wyższy i ogólnie było na nim
dużo owoców.Niestety w pewnym okresie miały skłonności do pęknięć.
Jeżeli czegoś nie namieszałam to na fotkach poniżej jest Tarasenko Rozowyj:


Tarasenko Rozowyj

[anulab]

Od góry E06 , na dole Tarasenko .
Zdjęcie aktualne . Pomidory oberwane przed przymrozkami .

[Anna N]

Aniu ten Twój Tarasenko wygląda identycznie jak ten mój NN.
Dzięki, że wstawiłaś te fotki.
Ale nawet nie znając nazwy odmiany planowałam go wysiać
w przyszłym sezonie.
Krzyżówki Eli też planuję powtórzyć.

[Faworyt]

Myślę że ta skrzynka a jest tam z 18 kilogramów spokojnie wystarczy nam do nowego roku a może i deko dłużej. Dobre jest takie przedłużenie sezonu ze swoich pomidorków.




Jakoś tak wyszło że w tym roku w tym wątku chyba mnie nie było,więc niebawem na długie zimowe wieczory trochę tu powspominam od początku,czyli od ziarenka.

[Teresa Pszczola]

co król, to król! U mnie tylko kilka zostało dojrzewających, ale zapach pomidorowy niepowtarzalny.
To się nazywa wspomnienie lata.

[Faworyt]

Najlepiej by było jak to w dawnym powiedzeniu o słoninie.
"Ta to dobra gospodyni bo ma od starej do nowej."
Jeszcze trochę klimat zwariuje i może i ja tak będę miał.
A wtedy zimowe wakacje gdzie...się pytam.

Zanim jeszcze powspominam ten rok żeby później nie mieszać dwie odmiany które jesienią nabyłem.
O ile tą już miałem to i tak owoc kupiony.




A z drugą to był tor przeszkód.Znajomy przez żonę która ma znajomą w dalekim południowym kraju i której się chciało zajść i przejść,poszukać,znaleźć i kupić oryginał.
Dzięki temu mam taką nowość zresztą była ona na mojej liście chciejstw już jakiś czas.




Ten owoc obok to nie złudzenie,na tyle była zdeterminowana że oprócz nasion kupiła też i coś do skosztowania na już.