W moim ogródku Cz.6 Becia

[lojka 63]

Heja kobietki u nas na Podkarpaciu też ciężko się spotkać ale z kilkoma koleżankami z okolic Sląska ,Pomorza ,Rypina się widziałam w Sulejowie i tego nie zapomnę do końca życia pozostało mi w sercu jak tęsknota dziecka za czymś bardzo drogim a raczej kimś bardzo drogim,tego doświadczenia mi nikt już nie zabierze "mojaś ty "jak mówił Wołodyjowski.



Becia jak ci zaśmiecam tymi zdjęciami to usuń ale aż mnie kusi puścić zbiorowe wspominkowe ale teraz rodo i nie mój wątek tak chciałabym jeszcze z 2wami być tylko Sulejów już się dla mnie zrobił za daleki i za kosztowny.

[becia123]

Joluś nie zaśmiecasz wątku .Ja też byłam w Sulejowie kilka lat wstecz a na Podkarpaciu może będę latem.Piękne widoki nad jeziorem ośrodek w lesie i pobliski Zakon. Wspomnienia pozostaną

-- 12 lis 2020, o 17:35 --

Beatko, czy Ty chciałabyś trochę dalii? Niektóre karpy będę dzielić wiosną więc może przygarniesz?

Kasiu coś zawsze mogę przygarnąć .Pamiętam ,że miałaś inne niż ja . Moja siostra jest juz po operacji tydzień u nas w domku dochodzi do siebie.

[lojka 63]

Miło słyszeć dobre wiadomości,cieszymy się z wami i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia,dużo słonecznych dni takie są teraz potrzebne

[becia123]

Jolu z tymi wieściami jest tak że pół dnia lepiej dwa gorzej ale miejmy nadzieję ,że unormuje się z czasem .Cały czas czuje się żle wymiotuje ma uderzenia zimna i gorąca ból żołądka , .Jelita słabo pracują prawie nie je .Jest słaba .Nasz lekarz jest na kwarantannie Jutro może choć kroplówkę wzmacniającą uda się załatwić . .Wizytę ma aż 3 grudnia a to jest długo jeszcze .

[kasia126126]

Beatko, o daliach będę pamiętać.
Cieszę, się że Twoja siostra już po operacji. Najważniejsze, że udało się ją przeprowadzić w tym dziwnym czasie. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Przesyłam pozytywne myśli i uściski dla Was wszystkich

[becia123]

Dzięki Kasiu oby do przodu ciężki to czas . Miałam zajęcia w przedszkolu przez ostatnie dwa tygodnie bo przedszkolanka chora z jednej grupy a w drugiej wychowawczyni też ma covid dzieci na kwarantannie my póki co na razie nie .Bo aż tak dużo kontaktu nie było ale pod strachem wszyscy. Trzecia grupa chodzi .Starsze ze szkół online wszystkie .Masa chorych już .Najgorsze ,że do lekarza nie można się dostać .Nasz rodzinny na kwarantannie jego żona też lekarka ma covid .Także tylko tele porady pozostają .Siostra wczoraj lepiej dziś znowu ciężko. Najważniejsze nie dać się .Za oknem szaro -buro ale jeszcze co nieco kwitnie chryzantemki ogniki zdobią i trawy jeszcze ładne.Pozdrawiam

[becia123]

Na pierwszym zdjęciu z zachodzącym słońcem widać dwa punkciki to sarenki ,które nas odwiedzają Teraz mamy więcej śniegu i zamarznięte wszystko


7

[lojka 63]

Cześć Beatko zima w pełni ale Ty masz gorące serce to mróz ci nic złego nie zrobi ci życzę bo wtedy zaraz weselej.Twoje 3 też pięknie rosną,to radość i nadzieja a i pomoc kiedyś a może i teraz.Nic nie jest łatwe w tym życiu a najtrudniejsze cierpienie najbliższych,trzymam kciuki i modle się za powrót do zdrowia siostry i za ciebie.Ażeby cię nie przygnębiać to co siejesz na parapety?

[becia123]

Witaj Joluś raz lepiej raz gorzej ale grunt to pozytywne podejście.Dziś moje najstarsze dziecko wyłożyło się jak długie przed domem wracając ze szkoły ale na stłuczonej ręce i nodze się skończyło.Mamy zamieć taką ,że nie wiem jak jutro dostanę się do pracy.Miałam dziś o 20 dentystę ale nie wyjedzie się od nas nie ma co się wygłupiać lepsza pogoda będzie jeszcze .Póki co porobiłam szczepki pelasiek i koleusów .Trochę nasionek wysiałam, ale jeszcze nic nie wzeszło reszta czeka.

[stasia_ogrod]

Witaj Beatko tak dawno Cię tu nie było, że różne myśli przychodziły mi do głowy, ale widzę że rodzina zdrowa, również siostra powoli odzyskuje zdrowie. Tego Wam właśnie życzę na bieżący rok, oraz spełnienia wszystkich marzeń i pragnień, również tych ogrodowych.
Zima u Ciebie jak się patrzy, śniegu masz pod dostatkiem, to o ogródek jesteś spokojna a u nas to zaledwie 20 cm. napadało.
Widzę, że chyba połowę sklepu ogrodniczego przytargałaś do domu masz miejsce na taka ilość rozsad.
Areał u Ciebie pokaźny, to miejscówek masz pod dostatkiem, niech Ci siły dopisują a wirusy omijają, żebyś radośnie wszystkiemu podołała.
Pozdrawiam i przytulam całą rodzinkę, również siostrę, ucałuj dzieciaki.

[becia123]

Witaj Stasiu tak zdrowei wszyscy ,dzieci rosną . Nasionek wszelkich trochę jest, dużo w piwnicy swoich zebranych czeka lilie zamówione .Kilka różyczek, irysków holenderskich a marzą mi się jeszcze buki tricolor ale zobaczymy.Póki co cały czas robimy na poddaszu bo młodzieżówka uparcie chce iść na swoje pokoje a wszystko takie drogie ,że od razu nie da .Co miesiąc coś i do przodu. się .Śniegu dosypało jeszcze poniedziałek wtorek także białe szaleństwo u nas w pełni.Pozdrawiam.

[becia123]

[img]https://images90.fot
osik.pl/472/bf6547158013ad49med.jpg[/img]




Dziś dosypało także akcja odśnieżanie dobrze ,że jest czym traktor pług dały radę . Na jutro zapowiadają dalsze opady zobaczymy jak rozwinie się akcja zima.

[stasia_ogrod]

Beatko, tajemniczo wygląda Twój ogród w śniegowej szacie, najważniejsze, że roślinkom cieplutko.
Odśnieżania macie mnóstwo, myślę że młodzież pomaga, skoro Wy dla Nich pokoje szykujecie.
Zamówienia ciekawe, będzie co oglądać, jak jeszcze te buki dołączą, to marzenia masz spełnione.
Przytulam cieplutko i dobre fluidy posyłam.

[lojka 63]

Becia skarbie gdzie jesteś,? wszystko w porządku czy jesteś tak zapracowana wiosennymi pracami?Trzymajcie się zdrowo wszyscy.

[becia123]

Stasiu Jolu Pozdrawiam serdecznie .Przywołana do porządku potwierdzam żyje i mam się dobrze
.Przyszła wiosna miesiąc lało, woda stoi na polach do tej pory pozalewało mi krzaczorków ale cóż straty zawsze po zimie .Róż trochę padło .Trochę różności przybyło . Co zdążę to ogarniam wstawię parę widoczków wiosennych