Palmy, bananowce, figi i cytrusy w gruncie

[FreGo]

Ja udaje się Tobie zimować go w tak wysokiej temperaturze? Skąd aż 28 stopni? Masz specjalną kabinę ?Bo chyba nie utrzymujesz tak wysokiej temperatury w mieszkaniu zimą.

[Senior]

Adam mam jeden pokój który od bardzo dawna służył mi tylko do uprawy roślin. Na razie grzanie kaloryferem wystarcza na uzyskanie tak wysokiej temperatury, drzwi są dosyć szczelne. Posiadam w nim również dmuchawę podłączoną do termostatu nastawionego na +28 stopni. Część roślin zimuję w garażu w niskiej temperaturze. Prawdziwy ze mnie maniak
Dlaczego +28 stopni? Sam to sobie określiłem. Temperatura powyżej +30 stopni byłaby lepsza, lecz wzrosłyby koszty. Chcę go podgonić i następnie obniżyć temperaturę. Robię to na wyczucie, lecz cel jest jeden - zobaczyć wiosną kwiaty na tym bananowcu.

[Krzysztof_18]

Powiem szczerze gruboooooo maniak z Ciebie ostry Muszę pamiętać, że jak będę w okolicy to muszę zajechać

Co do chin zgodzę się z kolegą są coraz lepsi w tym co robią a surowców mają w brud....... Nawet jeden z lepszych węglików spiekanych jest od nich. Też sporo się orientuje z racji zawodu i importu

Ja egzotyki będę zamawiał dopiero na jesień bo nie chcę ich kisić w garażu

[Senior]

Z powodu przymrozków bananowiec Musa Basjoo rosnący w gruncie został nakryty budką styropianową o grubości ścianek 10 centymetrów. W środku ma kabelek grzejny. Temperaturę nastawiłem za pomocą termostatu na +5 (zał.) i +6 (wył.). Oby do wiosny.

[MartisM]

Teraz będzie mu ciepło trzymam kciuki za kwiaty wiosną.
U mnie nie ma póki co przymrozków i nawet młode sadzonki bananowca w donicach stoją na dworze.

[Senior]

Marta, Krzysztof dziękuję. Wczoraj zerwałem owoce granatowca, niestety nie zdążyły dojrzeć.Po przekrojeniu tak wyglądają.







Bananowiec dostał trzecią lampę do doświetlania, teraz łączna moc to 162 waty

[Krzysztof_18]

To licznik prądu się ostro kręci ;) ale granatowca szkoda, że owoce nie dojrzały

[Senior]

W przyszłym roku jak będzie ciepła wiosna to owoce powinny dojrzeć. Ten owoc widoczny na zdjęciu zawiązał się dopiero pod koniec sierpnia.

[MartisM]

Ile godzin dziennie naświetlasz bananowca?

[Senior]

Naświetlam go codziennie po 16 godzin od 6 rano do 22-giej. Lampy podłączone są do programatora czasowego. Im więcej czytam o tej odmianie, tym bardziej wątpię w sukces. Pożyjemy, zobaczymy.
Najgorsze jest to, że serwis hostingowy który co roku opłacałem padł, a z nim wszystkie fotki.

[Zatorzanin]

Hej, co to masz za palmy tuż obok bananowca i jak je zimujesz oraz ile mają lat ?

[Senior]

Mam 4 palmy, trzy Trachycarpus fortunei i jedną Wagnerianus. Dwie z nich mają pieńki 1,1 metra i wysokość ok. 2,3 metra. Dwie pozostałe mają pieńki ok. 0,6 metra. W ubiegłym roku nie potrzebowały zabezpieczenia na zimę. Nie wiem dokładnie ile mają lat. Można to w przybliżeniu obliczyć ponieważ u mnie rosną w tempie ok. 10-15 centymetrów na rok.
Zabezpieczam w ten sposób, że najpierw zwijam liście sznurkiem, następnie obwijam całą palmę jedną warstwą agrowłókniny, następnie kablem grzewczym i na to 5 warstw arowłókniny. Termostat nastawiam na minus 5 stopni i minus 3.
Dzisiejszy śnieg mocno nagiął liście do ziemi.

[MartisM]

Piękne widoki! Termostaty mają czujniki temperatury przy samej roślinie czy na zewnątrz?
U mnie śniegu brak, palma nadal niezabezpieczona. Za to bananowiec doczekał się kołderki z agrowłókniny. Coś czuję, że tegoroczna zima nie będzie łaskawa dla naszych egzotyków.

[Senior]

Marta czujnik temperatury jest uwiązany wewnątrz rośliny. Ma on 1,5 metrowy kabelek łączący go z termostatem. Na termostacie wyświetla mi się temperatura panująca wewnątrz i temperatura jaką nastawiłem. Całość umieszczona jest w worku, aby nie dostała się woda.



Moje palmy też jeszcze nie są zabezpieczone. Rano miałem 8,9 stopni mrozu. Taka temperatura jest już niebezpieczna dla palm. A miało być minus sześć stopni.
Tak wyglądały dzisiaj rano, były mocno zmrożone. Jestem ciekawy czy mróz ich nie uszkodził.

[MartisM]

Dziękuję za odpowiedź i za zdjęcie kabla. Muszę się zastanowić nad takim rozwiązaniem. A z Twoimi palmami powinno być ok, nawet po -9 C. One najbardziej nie lubią lodowatych, suchych wiatrów i długotrwałego mrozu. Na szczęście, póki co na takie warunki się nie zanosi