Maryniu jak zwykle podziwiam twój piękny ogród, roślinki i twoje piękne jesienne zdjęcia
Prześliczne róze.Trawy bardzo urokliwe i pięknie je zaprezentowałaś. Jak i każde listeczki różnych roślin.
cudny widok https://www.fotosik.pl/zdjecie/c056b91023233673
I prześliczna ta chryzantemka. https://www.fotosik.pl/zdjecie/c056b91023233673 Bardzo ona mi się podoba
Iinne chryzantemy też masz prześliczne.
Powojnikowe kwiatuszki bardzo ładne.
Cieszy nas ten długi sezon.
Pozdrówki zostawiam
Uraczyłaś nas pięknymi widoczkami.Masz rację trawy dodają uroku.Jak przeżyję cowid to wiosną kupię więcej traw i parę paproci.
Pogoda u nas szarobura,chłodna,ale na szczęście bez deszczu.Pozdrawiam.
Aniu dziękuję za ogrodowo-zdjęciowe komplementy Jesień już wtargnęła do naszych ogrodów i z dnia na dzień przybywa w nich jej oznak..Liście żółkną, czerwienieją i opadają przykrywając ziemię... Przyjemnie szeleszczą pod nogami póki suche...
Danusiu dziękuję! Trawy i paprocie to niezbędne wypełniacze ogrodowych rabat. I jedne i drugie trzeba mieć w ogrodzie! polecam!
Maryniu, dzięki Twoim pięknym zdjęciom ukoiłam nieco skołatane nerwy. Dziękuję.
Cudne biało-różowe chryzantemy w towarzystwie czerwonych listków ... czegoś.
Jesień na Twojej działeczce wyraźnie już daje o sobie znać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka. Uważajcie na siebie.
Maryniu Twoje zdjęcia jak zwykle magiczne. Trawy w jesienny czas wyglądają bajkowo. Kolorowy jesienny ogród ma swój urok, szkoda tylko że już niedługo zrobi się szaro i znów przyjdzie czekać do wiosny na budzące się życie
Lucynko jesień już wtargnęła..z dnia na dzień zrzucił liście klonik a tak pięknie liście lśniły w słońcu..No trudno szkoda, że znów trzeba będzie koczować raczej w domu... Ale i słabiej grzeje..Musimy jeszcze z synem podjechać zabrać do piwnicy kosiarkę i wszelkie karpy i cebule na zimowanie..
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!
kasia74 dziękuję za uznanie dla zdjęć! To miła dla mnie nagroda za trud systematycznego ich pokazywania .. Bardzo doceniam Twoją wizytę!
Maryniu
Twoje chryzantemki śliczne, nawet bzyczkowi się podobają.
Miałam w zeszłym roku małą sadzonkę chryzantemki (białe, małe pomponiki) kupioną na targu ale nie przezimowała mimo kopczyka.
Albo nie była mrozodporna bo zima bardzo surowa nie była, albo coś jej nie pasowało.
U mnie róże też jeszcze mają kwiatki i oby jak najdłużej.
Ewo miło,że wpadłaś na chwilę!
Z roślinami tak niestety bywa..Dostałam latem spory kawał zimującej kępy chryzantemowej od sąsiadki działkowej, podzieliłam na pół bo taki mam zwyczaj..Jedną zjadły ślimaki doszczętnie a druga ledwie wegetuje...Nie zbadane są wyroki...!
Maryniu, jesienne fotki cudne i energetyczne, kolorem oddają ciepełko, zapożyczone od słonka przez cały sezon.
Kocham te jesienne barwy i szeleszczące pod nogami, opadłe liście z drzew.To czas przemijania i zadumy, aby z nadejściem wiosny przyroda trysnęła z nowymi siłami.
Zdróweczka Wam życzę i pozdrawiam serdecznie.