JAKUCH- Jadziu; jarha- Halszko , duju- Justynko    
Od ubiegłego roku mam ładne zbiory warzyw w tym papryki W tym roku oprócz pomidorów.
Na jesieni po zbiorach, po dawaliśmy tylko obornik od pobliskiego rolnika i tyle.
Część zamknie ta w słoikach  I cebulka i pieczarkami i same i normalne i ostre. Te ostre potem jemy po 1 czy 2 sztuki dziennie. 
Na odporność itp. Jeszcze olej musze sobie z ni mi  zrobić.
A trawy  mi  już  się  podobają  i  cieszą. Ta  nowa  trawa,  bardzo  mi  się  podoba.
U  mnie  jak  się  rozrosną. To  jest  gdzie  przesadzać.
Ty Jadziu,  masz  chmiel.  .a  u  mnie  jeden  powojnik  zaczyna  się  rozsiewać  wszędzie   
 
 
U  mnie  też  trochę  w  końcu  popadało.Oj  grzybki  mogłyby  być  jeszcze. 
 Danusiu z  Ostre  papryczki  możesz w  całości  wysuszyć ,  potem  skruszyć,  zmielić. .Lub  zasuszone  w  kawałku  i  po  cząstce  do  dań. Jak  lubisz  dania  ostre.
A  warzywka  to w  takiej  zalewie  octowej  jak  na  korniszony. 
 
 
Dalie  bardzo  lubię. Mam  ich  trochę. I już  nie wyobrażam  sobie  ogrodu  bez  nich. Przechowuję ich  od 2  lat w  piwniczce  u  sąsiada.
Może  za rok  wybudujemy  swoją.
korzo_m-Dorotko  Ja  kiedyś  też  sama  kupowałam. Dopiero  od  2  lat     często z  koleżanka  jedną  i  czasami  jeszcze 3 coś  kupujemy  razem.
Pewnie, że  to  fajne. Koszty  mniejsze. I  coś  czego  u  nas   teraz  nie  ma, Możemy  sobie   kupić.
Koło mnie  tez   różne  ogródki. I  tez  łatwizny  duzo. Sąsiadka już  na  mój  ogród  coraz  patrzy  i  sporo w nim  zmieniła. I  roślin  dokupuje i  ogród  pięknieje. 
A  takie  2  ogrody  piękne  u  koleżanek  mam. Wymieniamy  się    czasami  nadwyżkami  rośli  i  doświadczeniami. 
Dziękuję. Nie  liczyłam  dokładnie ile  mam  tych  odmian .Ale  11  na  stole  naliczyłam.
Ale  nazw  odmian  nie  znam .Trochę  mam od  siostry. Trochę  swoich. Nie  przywiązywałam  uwagi  do   nazw. 
Jeszcze  sporo  ich  na  krzaczkach  to jeszcze  będę  przetwarzać . 

 .
Dalie  bardzo  lubię. I  trzeba  nimi  się  cieszyć  póki  jeszcze  są. 
 Maska- Marysiu    Szałwie  i  te  czerwone  i  te  niebieskie  mam po  raz  pierwszy. Pięknie  urosły. I  chyba  na  drugi  rok  tez  je  kupię. Bardzo  mi  się  one  spodobały.
Pparyczki  w  zimie  przydadzą  się.  I nie  tylko.
Weekend  był  z  córcią  to bardzo  udany. Szkoda  ,że  już  się  taki  fajny  czas   tak  szybko  skończył.
 Locutus- LOKI   No  właśnie    własne bilanse   nie  zawsze  są  korzystne. To  lepiej  ich  nie  prowadzić.
A  ogród  niech  żyje  swoim  życiem.
Dziękuję  za  pochwałę  moich  zdjęć.  
 
 
Dziękuję  i  ja  pozdrawiam  
 daysy
 
 daysy   Ja  bardzo  lubię  dalie. A  ta  która  ci  się  spodobała   to  dalia coriallo furioso .
Warzywka  swoje  smakują  lepiej. A  te w   słoiczkach  tez  potrzebne.
Wszystkie  papryki  zrobiłam  w  zalewie  octowej  ,  takiej  jak  robię  korniszony.  
 leszczyna- Krysiu
 
 leszczyna- Krysiu    Hmm  ,  która to  dalia  cię  zachwyciła ??
Bo  ja  nie  mogę  zgadnąć ??
Oby  ta  jesień  była  długa ,  ciepła  jeszcze  i  kolorowa.  Czego  i sobie  i tobie  życzę.  
 
 
Ogród  nie  tylko    daliowy  
 
 
 

Polar  Bear
 

Tardiva

Vanilka

Bobo
 

Limka  po  raz  ostatni  w  tym  miejscu

 Leonardo  da  Vinci 

Wybaczcie  na  pozostałe  posty  odpowiem  już  jutro  
