Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen cz.2

[Aileen]

Dziękuję w imieniu wyróżnionych

To się nie może udać...

A tak w ogóle, to po co wyznaczać sobie jakieś limity, to bardzo stresujące .

Więcej nie będę w stanie ogarnąć no i ciągle walczę z chorobą grzybową kaktusów, trochę to zniechęca podobno w tym sezonie "grzyb" szaleje nie tylko u mnie w kaktusach, znajomi narzekają, że stracili sporo roślin ozdobnych.

U mnie nigdy nie zakwitł gymnolek z kręgu pflanzii

Honorka u Ciebie prędzej czy później (a na pewno prędzej) to i paproć zakwitnie, kaktusy uwielbiają Twoją pełną słońca "miejscówkę"

Wieczorkiem pstryknęłam kilka fotek, stąd taka kolorystyka, dodatkowo kaktusy są spryskane środkiem grzybobójczym i wyglądają jak pomalowane farbką

Kilka roślin z kręgu Gymnocalycium catamarcense

Gymnocalycium catamarcense v.acinacispinum GN 99-1000/3460




Gymnocalycium catamarcense VS 64




Gymnocalycium schmidianum AFF Tom 09-529/1


Kilka innych

Gymnocalycium vatteri


Gymnocalycium riojense v. guasayanense VS 138


Gymnocalycium anisitsii STO 986


Gymnocalycium spegazzinii MT 07-292


Gymnocalycium polycephalum MT 07-245 (G. mazanense v. polycephalum)




Pozdrawiam

[aga_zgaga]

Wszystkie ładne, Gymnocalycium polycephalum MT 07-245 (G. mazanense v. polycephalum) ma bardzo ciekawy układ cierni, takie gniazdko
Ja na kilku roślinach też mam dziwne odbarwienia, myślałam, że to przędziorek, wcześniej, że oparzenia, a to może grzyb po prostu.

[honorka22]

Kolejna porcja piękności .
Nawet nie musiałam się zastanawiać nad numerem jeden, bo jest nim oczywiście Gymnocalycium riojense v. guasayanense VS 138 . Od zawsze jest jednym z moich gymnolkowych ulubieńców.
Jakiś rodzaj grzyba to i mi wyciął kilka ładnych egzemplarzy, a inne trochę uszkodził. U mnie na łące, w tym również blisko foliaka nasiało się sporo grzybów, z którymi walczę od kilku lat. Zastanawiam się, czy one też nie mają swojego wkładu w uśmiercaniu roślinek?
Lidio, to Ty nie masz już zamiaru powiększać swojej gymnolkowej rodzinki? Ogarniesz zdecydowanie więcej roślinek, niż masz .

[hen_s]

Gymnocalycium catamarcense to piękny gatunek i u Ciebie się to oczywiście potwierdza. Rośliny z cierniami jak namalowanymi!

Ale dla mnie najładniejszy jest Gymnocalycium vatteri - te rośliny zdecydowanie wyróżniam w każdym pokazie.

[Aileen]

Dziękuję

Gymnocalycium catamarcense to piękny gatunek...

Ten gatunek ostatnio właśnie przykuł moją uwagę, jakby na nowo go odkryłam, moje G. catamarcense podrosły i bardziej rzucają się w oczy, im większe tym ładniejsze

Nawet nie musiałam się zastanawiać nad numerem jeden, bo jest nim oczywiście Gymnocalycium riojense v. guasayanense VS 138

To jeden z tych z kręgu G. riojense, które i ja bardzo lubię, oprócz tego wielkoluda mam jeszcze cztery maluchy, które kiedyś sobie wysiałam Gymnocalycium riojense LF 78, nawet dziś je pokażę.

Lidio, to Ty nie masz już zamiaru powiększać swojej gymnolkowej rodzinki?...

Czasem tak smęcę, jak pojawiają się jakieś problemy na pewno jeszcze nie raz pojawią się u mnie jakieś gymnolkowe nowości

Wszystkie ładne, Gymnocalycium polycephalum MT 07-245 (G. mazanense v. polycephalum) ma bardzo ciekawy układ cierni, takie gniazdko

Wszystkie Gymnocalycium polycephalum to fajne rozczochrańce, polecam kilka takich gniazdek ?uwić? i podziwiać z lotu ptaka

Kilka zdjęć Gymnocalycium riojense LF 78, z tej grupki przetrwały cztery najsilniejsze.

16.03.2016 r.


14.09.2016 r.




22.11.2016 r.


4.02.2017 r.


18.07.2018 r. nie miały lekko, tu był mały kryzys


30.09.2018 r.


1.08.2019 r.


22.09.2020 r.




Kilka innych

Gymnocalycium bayrianum MT 07-313 Argentina Salta


Gymnocalycium bayrianum JL 1873


Gymnocalycium bayrianum


Jeden z gymnoli, które są ze mną najdłużej, bo od 2014 r.

Gymnocalycium delaetii


Pozdrawiam

[hen_s]

Doskonale pokazane Gymnocalycium riojense LF 78 - od siewki do sporej rośliny. Super przegląd! Takie widoki lubię.

Ciekawe różne formy Gymnocalycium bayrianum z których Gymnocalycium bayrianum JL 1873 mi się najbardziej podoba.

Aileen napisał(a):
Jeden z gymnoli, które są ze mną najdłużej, bo od 2014 r.

Sprawdziłem - oprócz kilku sztuk młodzieży która otrzymałem z wymiany w tym roku moje najmłodsze gymno są co najmniej 6-7 lat od Twoich "naj" starsze. O tych które mam znacznie dłużej nawet nie wspominam...
No i niestety Twoje rośliny są od moich znacznie ładniejsze...

[aga_zgaga]

Też lubię oglądać takie historie z cyklu "jak z kawioru powstał kaktus" i porównanie różnych form bayrianum też wielce ciekawe.
A ten Gymnocalycium delaetii to chyba już sporawy jest?

[barbra13]

Po raz kolejny stwierdzam, że kaktusy powinny kosztować majątek, bo przecież latami trzeba się nimi zajmować, chuchać i dmuchać na maluchy.
Gratuluję cierpliwości .

[Aileen]

Dziękuję

Sprawdziłem - oprócz kilku sztuk młodzieży która otrzymałem z wymiany w tym roku moje najmłodsze gymno są co najmniej 6-7 lat od Twoich "naj" starsze. O tych które mam znacznie dłużej nawet nie wspominam...

Bo ja za późno w kaktusy poszłam

No i niestety Twoje rośliny są od moich znacznie ładniejsze...

Dziękuję za komplementy ale te najładniejsze to chyba jednak nie u mnie

A ten Gymnocalycium delaetii to chyba już sporawy jest?

Spróbowałam go zmierzyć, co widać na poniższym obrazku



A tu w porównaniu z czteroletnią siewką Gymnocalycium riojense LF 78


i z Gymnocalycium saglionis


Choć nie było zbyt dobrych warunków do robienia fotek, bo zabrałam się za to po powrocie z pracy, to chciałam pokazać moje jeszcze tegoroczne nowości. Nie są to jak zwykle gymnolki ale Lobivia i Acanthocalycium. Roślinki bardzo mi się podobają

Lobivia haematantha v. kuehnrichii TB380.1


Lobivia haematantha v. chorrillosensis TB386.1




Lobivia amblayensis v. zapallarensis TB700.1


Lobivia densispina v. rebutioides TB704.1


Lobivia chrysochete TB842.1




Acanthocalycium catamarcense JN 532




Acanthocalycium spec. nova TB 367


Pozdrawiam

[hen_s]

Jak widać nie tylko ja mam słabość do lobivii.
I dobrze bo piękne!

[leszek2]

Piękne nowości,na pewno od Tomka,bo Tomek to ma na pewno kopalnie lobiwek,byłem u niego i widziałem na własne oczy
polecam każdemu,jak chce być w raju lobiwek to tylko u niego.

[honorka22]

Bardzo ciekawa historia własnoręcznie wysianego G. riojense LF 78
Z nowości jak troszkę podrosną, to na pewno będziesz bardzo zadowolona. Bo kwitnące lobivki są naprawdę zjawiskowe.
Od jakiegoś czasu to i ja mam do nich słabość.

[Aileen]

Dziękuję

Jak widać nie tylko ja mam słabość do lobivii...

Niezaprzeczalnie są piękne, już od jakiegoś czasu dojrzewałam, żeby kilka lobivek przygarnąć, no i w końcu się zdecydowałam

Piękne nowości,na pewno od Tomka...

Tak , właśnie z tego raju lobivek pochodzą

Z nowości jak troszkę podrosną, to na pewno będziesz bardzo zadowolona. Bo kwitnące lobivki są naprawdę zjawiskowe

Już się cieszę

Od jakiegoś czasu to i ja mam do nich słabość.

To jeszcze możesz teraz kilka przygarnąć, na pewno masz miejsce w foliaku

A teraz pokażę jeszcze dwa gymnolki.

Gymnocalycium bicolor MT 07- 221

2015


2020


Gymnocalycium vatteri

2015


2020




I może jeszcze jednego

Kolejna latorośl Gymnocalycium striglianum







Pozdrawiam

[honorka22]

A propos lobivek, to wyobraź sobie Lidio, że ja też w tym sezonie nabyłam kilka od naszego lobivkowego GURU i w dodatku te same, co TY , no i może troszeczkę innych.
Bardzo lubię oglądać te Twoje porównania roślinek
Całkiem ładne przyrosty, jak na 5 lat
A Gymnocalycium striglianum to pracuś na każdym froncie

[hen_s]

Dziś na Forum na dwu frontach gymno-atak!

Śliczne, dorodne rośliny pokazałaś, Gymnocalycium vatteri wprost zjawiskowy!