

Nie taki gigant jak wasze ale też cieszy


Bo to wszystko zależy od ułożenia owocu podczas przechowywania. Jak leżał na ogonku to cukier spływając na doł, zgodnie z siłą grawitacji, spowodował, że arbuz był słodszy od ogonka do połowy.Merkor pisze:Dzisiaj jadłem bingo który już jakiś czas od zbiorów leżał w piwnicy. I od strony ogonka do połowy arbuza był taki słodki jakby ktoś go cukrem podsypał.