Pogoda piękna, 26 stopni, jak w lipcu. Jeśli ktoś ma ochotę poeksperymentować z zielistką w gruncie lub donicach, polecam. Kilka lat temu, jak turzyc jeszcze tyle nie było w szkółkach, posadziłam odrosty w gruncie. Wyrosły pięknie i cieszyły na rabacie do mrozów. Teraz wieloletnie turzyce królują, bo mniej pracy. W tym roku posadziłam zielistkę do donic, widać jaka może być wielka.

Zupełnie nie przypomina tej uprawianej w małej doniczce w domu.
W warzywniku jesiennie. Pomidory zlikwidowałam, zerwałam całą skrzynkę zielonych. Zostawiłam jeden w donicy, ma dużo ładnych pomidorów, może dojrzeje choć kilka na krzaku.
W jednej skrzyni i po pomidorach posiana gorczyca.
Jesienna sałata niedługo będzie gotowa do konsumpcji.
Maryniu jak masz ochotę na Rigidę, to nasiona rozsyp nawet w folii i wiosną będą gotowe siewki. Chętnie się podzielę.
Biała róża to Aspirin, niezawodna, nie choruje, kwitnie praktycznie bez przerwy.
W ubiegłym tygodniu przesadziłam dwie hortensje, z pewnością się przyjmą. Jedna trzyletnia, druga dwuletnia. Na początku swojej drogi ogrodowej przesadzałam tylko wiosną,

ale w ubiegłym roku odważyłam się i dwie zmieniły miejsce, prawie nie odczuły przeprowadzki. Ładnie kwitły.
Ewuniu dziękuję za miłe słowa.

Obiecuję sobie, że nie będę sadzić pracochłonnych roślin, ale w tym postanowieniu zwykle długo nie trwam.

Dostałam takie ładne dalie, że zakochałam się w nich i jak się przechowają, pewnie dłużej zagoszczą w ogrodzie.
Halszko Rigida ma około 25-30 cm wysokości. Posadzona w grupie jest piękna. Uwielbiam ją. W przyszłym roku planuję jej więcej.
Dziękuję,

powoli buduję wygląd rabat, który lubię, czyli duże plamy koloru, żeby mieć ładny widok z okna.
Olu rabata pod oknami już mocno zgęszczona, ma 11 metrów długości, ale pokazuję jej fragmenty, bo cały dom widać.
Dziękuję, że widzisz ładne kompozycje,

to wynik siedmiu lat eksperymentów.

Mając już kilka lat doświadczeń zdecydowanie polecam planować ogród i rabaty całościowo. Gdybym na początku miała taką wiedzę, dużo mniej bym się napracowała w ogrodzie. Co nie znaczy, że teraz nie zmieniają mi się wizje , ciągle coś przesadzam,

ale już trzon ogrodu jest stały.
Dorotko lawendowe dalie mam trzy, to niskie z siewu, co roku kupuję na giełdzie hurtowej. Karpy ubiegłorocznej pomarańczowej ładnie się przechowały, więc lawendowe też powędrują do zaprzyjaźnionej piwnicy.
Dziękuję,

czasem sadzę rośliny według planu i jestem niezadowolona, a wsadzone przypadkiem zdecydowanie pasują do miejsca.
Aniu dziękuję.

Dalia czerwona miała być jedna, a hojny darczyńca przysłał pięć.

Jedna jest fioletowa a cztery czerwone. Trudno im zrobić dobre zdjęcie, rosną 1,5 metra od płotu, a on jest od strony południowej, więc w tamtą stronę wyhylają się kwiaty.
The Beatles spokojnie podziel wiosną nawet na pojedyncze sadzonki. Rosną jak chwast. U mnie co roku wykopuję połowę, bo bardzo się zagęszcza.
Wiosną tnę na 4-5 cm, bo przy podjeździe bardzo się niszczy podczas odgarniania śniegu. Generalnie wszystkie turzyce będę wiosną ciąć, bo tegoroczny eksperyment z Evergold był nieudany. Długo straszyły stare liście,a nowe nie mogły się przebić.
Proszę o prpozycje , jakie byliny posadzić przed hortensjami.

Jest tam 20 cm miejsca i ekstremalne warunki, bo korzenie i pędy hortensji dominują. Od trzech lat rosną jeżówki purpurowe, ale mam ochotę na zmiany.
Widok z jeżówkami i po ich wycięciu.
