Proszę o pomoc.
Dokładnie rok temu, na początku września posadziłem u siebie tuje i niestety wszystkie tuje od frontu mojego podwórka zaczęły gnić. Wykopałem kilka tui żeby zobaczyć jak wygląda korzeń- patrz zdjęcia poniżej.
Przyczyną pewnie jest to że pod gleba na głębokościokolo 30 cm zaczyna sie glina i woda pewnie na tej wysokości stoi.
Chciałbym na wiosnę posadzić jeszcze raz nowe sadzonki, ale teraz chciałbym sie doradzić jak to zrobić, zeby ten sam problem się nie powtórzył.. To znaczy mam problem z tym ze dzialka jest juz ogrodzona a poza ogrodzeniem teren juz nie nalezy do mnie.
Czy istnieje szansa ze rozwiąże ten temat bez wykonywania drenażu? albo czy jest sposób na wykonanie jakiegoś drenażu w prosty sposob?
Myślałem zrobić tak ze teraz wykopie porostu większy dol pod tuje np na wyskosc 70cm, zasypie to czyms a potem dopiero dorzucę glebę? myślicie ze to moze rozwiazac temat?
Dziękuję za jakieś podpowiedzi

