Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

OOOO!! masz żółty dzielżan???Jaki ładny.
Dziwiłaś się,że u mnie zimowity kwitną,a u Ciebie cała łąka.Dziś zaszłam do ogrodniczego,ale kupiłam tylko cebulki lisiego ogona.Mają pełno tulipanów,krokusów,narcyzów,ale to już mnie nie bawi.
Koło sklepu mają posadzoną piękną trawę,która teraz kwitnie ,ani rusz nie mogę się dowiedzieć jak się nazywa.Zgubiły nazwę.
Pięknie też u nich kwitnie żurawka.Może dlatego,że na słońcu.Jak uda mi się zrobić zdjęcia aparatem to zamieszczę u mnie.
Motylki chyba czekały na zrobienie zdjęcia.

Miłego,pogodnego dnia. ;:63
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2871
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Piękne zdjęcia cudnych kwiatów; żółtego dzielżanu nigdy ne widziałam. Uwielbiam jak motylki przylatują ale w tym roku widziałam tylko 2; chyba te deszcze i zimnica w czerwcu je wykończyły :(
ja nie sadze jeszcze cebulowych bo boje sie że mi znowu zawitną w grudniu jak to zwykle bywało u mnie....
Cudownie że mamy jeszcze ;:3 i ciepełko i oby jak najdłużej :D
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko wolne miejsce na rabatach widuję jedynie wiosną, zresztą to też tylko ułuda :;230 Jedynie przesadzanie i mieszanie w roślinach coś zmienia :uszy
Masz tylko taki kolor dzielżanu? Motylki tak obsiadły kwiatuszka że nie widać na czym siedzą ;:306
Jakiś super słonecznik wyhodowałaś ;:63 Zimowity widzę poczuły jesień, moje na razie nieśmiało pytają czy mogą wyjść ;:306
Widzę że hortensje zawładnęły Twoim sercem ogrodnika ;:167
Miłego i ciepłego wieczoru, a jutro na działkę bo będą ładne słoneczne dni ;:3
Spokojnej nocy i kolorowych snów ;:19 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

No to się znowu zaczyna podwójne wysyłanie postów!
Wybacz ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko, nie martw się, ja też bez przerwy narzekam na pogodę
Dzisiaj na przykład na wiatr. Nie cierpię wiatru
Przecież nie musisz zaglądać do sklepów internetowych
Możesz do mnie
Jeśli tylko coś się da ukopać to zapraszam
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Ciepły, choć częściowo pochmurny wtorek przeznaczyłam na dalsze prace działkowe. Przez cały dzień coś robiłam, ale gdybym miała wyliczyć co, to miałabym problem. ;:306
Przede wszystkim umieściłam hortensję w wyznaczonym wcześniej miejscu i to była najważniejsza czynność.

Obrazek


Soniu - ta chryzantema to kawałek ogrodu Maski. Bardzo ją lubię. ;:303
Dzisiaj wiał dość silny wiatr, który fantastycznie osuszał i po "nasączonej gąbce" pozostało już tylko wspomnienie
W sprawie choroby ogrodowej powiem tak: rzeczywiście dopadła mnie hortensjowość i bardzo żałuję, że działeczka mała, bo raczej więcej niż dwa egzemplarze na niej nie zagoszczą. ;:131 Przynajmniej na razie.
U mnie już trzy dni bezdeszczowe (odpukuję w niemalowane, by nie zapeszyć), dzięki czemu mogę na rabatach szaleć, tym bardziej, że zdrowie też nie przeszkadza. Dziękuję. ;:196

Danusiu - kochana, przecież ja Ci wysłałam dwa dzielżany, jeden z nich właśnie żółty. :D
U mnie zimowity dwa dni później wychyliły noski, a trzy dni później już rozkwitły po całości.
Nie zaglądam do ogrodniczych sklepów, by oczopląsu nie dostać. :roll: Jakoś spokojniej jest przeglądać oferty w necie.
Motylki dopiero teraz się pokazały, wcześniej prawie ich nie było.
Dzień był zgodny z Twoim życzeniem, za co serdeczne dzięki. ;:167

Iguniu - ten dzielżan nie jest czysto żółty, w sumie to ma kwiatki różniące się między sobą. Muszę zrobić kilka portrecików jego kwiatków, by pokazać, jak one się prezentują. ;:180
U mnie wcześniej też motylków prawie nie było widać, dopiero teraz dużo ich lata z kwiatka na kwiatek. ;:333
Cebulowych też jeszcze nie sadzę, za wcześnie. Będę to robiła dopiero w październiku.
A słoneczko teraz to istny raj na ziemi po tych długotrwałych ulewach. :tan

Marysiu - niby za co Ty mnie przepraszasz, bo nie rozumiem? ;:24 Post przyszedł w jednym egzemplarzu.
To ja jestem lepsza, bo poszalałam i już mam wolne miejsca. Wykopyrtnęłam trochę jednorocznych, które po ulewach skapcanialy dokumentnie i miast zdobić, zaczęły szpecić rabaty.
Dzielżan mam w dwóch kolorach, wydawało mi się, że u Ciebie widziałam tylko w jednym ;:218
Słonecznik wyhodował się sam. Prawdopodobnie zasiał się z gołębim nawozem, a zimowity mocno pośpieszyły.
Co do hortensji, to wzięło mnie na nie, ale myślę już sobie odpuścić, bo one jednak sporo miejsca potrzebują. ;:108
Wszystkie dobre życzenia przyjmuję z radością i z całej dyszy odwzajemniam. ;:167

Gosiu - mnie akurat wiatr nie przeszkadza, w przeciwieństwie do deszczu, którego nie lubię w nadmiarze.
Kochana, jestem Ci ogromnie wdzięczna za zaproszenie ;:196 , jednak w tym roku raczej pozostanę przy necie. M jest wyjątkowo ostrożny, nawet z dziećmi spotykamy się wyłącznie na działce i w rozsądnych odległościach. Jedynie do W-wy pozwolił się wozić, choć też z zachowaniem pełnego dystansu (maseczki). Nie mam mu tego za złe, wiele już przeszedł pod względem chorobowym. ;:108
Mam nadzieję na lepszy rok następny, w końcu przestępczy rok mamy co cztery lata.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej nocki. ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko jaka ładna ta hortensja, jaki ma ładny kolorek!
Przepraszam, bo były dwa identyczne posty chociaż wysłałam raz. Ten drugi skasowałam, ale coś musiałam napisać żeby nie był pusty.
Czyli jednak jednoroczne do czegoś się przydają...najpierw zdobią, a potem się je wyrzuca i jest nowe miejsce na sadzenie ;:333
Masz rację hortensje muszą mieć ekspozycję, bo mam parę i stłamszone nigdy nie pokażą swojej urody :wink:
Róże pięknie kwitną, dalie obsypane kwieciem, a szczególnie ta przypadła mi do gustu, bo ma ładny kwiat ;:167 https://www.fotosik.pl/zdjecie/47e0517bbafa1b9a ...celozje, pysznogłówka i papryczki obsypane owocami!
A popielaty kwiatuszek ma kosmyk siwy na plecach...zawsze taki miała? Gołąbki czyścioszki :D
Życzę słoneczka i radości z ogrodowania i mocno ściskam ;:196 ;:196 ;:4
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko wiem,wiem,ale bałam się przyznać,że mi padł i to właśnie ten żółty.Nic straconego bo właśnie u kuzynki naprzeciwko zobaczyłam żółtego.Trochę się zdziwiłam,że wcześniej nie widziałam,ale mam nadzieję,że się podzieli lub zbiorę nasiona.Tylko on jest u niej strasznie wysoki.A co to za białe kulki bo nie rozpoznaję?Dalia pełna bardzo ładna.

:wit
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko, te papryczki to maja być zielone, czy tylko im nie spieszno barwę zmieniać. :?: ;:306
Pomimo że wywalasz jednoroczne, to ogródek wcale nie pustoszeje, zachłysnęłaś się hortensjami a one kwaśnej ziemi potrzebują, co z tymi co zasadowość lubią. Po ulewnych deszczach pH się wymiesza i niektórym zaszkodzi. Tak miała moja sąsiadka, to od niej zaraziłam się powojnikami, teraz ja je mam a ona sadząc iglaki, hortensje, azalie i rodki, uśmierciła Clemki. ;:222
Masz piękne hibiskusy w różnych kolorach i roześmiane dzielżany, aromatyczną pysznogłówkę i dorodna celozję, oraz chmarę ucztujących motylków, tudzież innych owadów. ;:433 ;:433 ;:433
Motylki wzięły się za toaletę a Misia postanowiła nam zaprezentować, swoją wzorzystą suknię z trenem. :heja ;:63 ;:138
Byłam, wróciłam, noga nieco posiniała, ale za to wynik jest zadowalający, czyli kamień z serca. :tan
I Wam niech zdróweczko dopisuje a pogoda sprzyja ogrodowym biesiadom, wszak mamy Polskie babie lato i oby trwało jak najdłużej. ;:97 ;:97 ;:79 ;:79 ;:cm ;:cm ;:3 ;:3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Na działce a to pod chmurami, a to w promieniach słonecznych przy dość wysokiej temperaturze powietrza świetnie mi się plewiło i przesadzało. Z największej rabaty wyprowadzam floksy, zostawiając tylko magnolię, migdałka, lilaka Meyera, zawilce jesienne, żółwiki oraz lilie, by tam mieć trochę miejsca na rośliny jednoroczne, które obowiązkowo muszę mieć. Wszystkie pozostałe rabatki przeznaczam dla bylinek. No, może coś jednorocznego gdzieś tam jeszcze upchnę.
M dzisiaj mi nieco zasłabł na działce i byłam w lekkim strachu. Na szczęście nakazałam poleżenie, posłuchał i przed wieczorem słabość minęła. Zaczął zażywać nowy lek i pewnie była to negatywna reakcja organizmu. Jutro się okaże. Być może trzeba będzie zmienić lek albo dawkę. A może to nie miało nic wspólnego z lekiem.

Dzisiaj przyjechały do mnie dwie przesyłki z nowymi bylinkami, dla których jutro muszę przygotować odpowiednie miejscówki.
Dziękuję Marysiu. ;:196
Dziękuję Dorotko. ;:196


Marysiu - hortensja ma kolor zgodny z nazwą - limonkowy.
Tak naprawdę to trochę żal serce ściska, gdy wyrzucam jeszcze kwitnące jednoroczne, ale przecież one i tak do wiosny nie dotrwają, a byliny owszem. Z czegoś trzeba zrezygnować, żeby coś nowego przytulić. ;:168
Jeśli sobie życzysz, to z tej dalii mogę zebrać nasiona, ona siedzi w takim miejscu, z którego do pierwszych przymrozków jej nie ruszę. ;:108
Misia ma taki biały kosmyk na grzbiecie od zawsze. To jeden z jej dwóch znaków szczególnych. Drugi to łatka na spodzie lewej łapki.
Było słoneczko na zmianę z chmurami, ale ciepełko trzymało się dobrze. ;:333 Dziękuję i równie mocno ściskam. ;:168 ;:196


Danusiu - wow! Nie wiedziałam, że Ty taka strachliwa :;230
Tak, ten dzielżan jest wysoki. Jeśli miałabyś problem z jego nabyciem, to wiesz, co zrobić. ;:180
Te białe kulki to maruna, a dalia faktycznie ładna się okazała być, tylko jakoś mocno w górę wybujała i musiałam ją podeprzeć i obwiązać, by nie kwitła na leżąco.


Stasiu - papryczkom się nie śpieszy, ale jest mi obojętne, w jakim kolorze je skonsumuję. Jeśli nie zdążą się zarumienić, płakać nie będę. Dorotka podpowiedziała mi, że na oknie mogą dojrzeć do czerwoności. Jednak mogłyby pewnie stracić trochę na soczystości, a ja lubię sałatkę z papryki z pomidorkiem, cebulką i czosnkiem. ;:215
Hortensje dostaną odpowiednią porcję zakwasu, już rabarbar buzuje w wodzie, a i upadłe jabłuszka pod hortensjami znajdą miejsce.
Klematisy i inne rośliny nietolerujące kwasów, będą daleko od kwasolubów, więc nie powinny negatywnie na siebie oddziaływać.
Dziękuję pięknie za tak wspaniałą ocenę moich kfiotkóf. ;:196 ;:196 Takie słowa płynące od Ciebie to mniodek na moje serducho. ;:167 ;:168
Cieszy mnie ogromnie dobra wiadomość, a nóżka pozbawiona stresu szybko wróci do formy, czego życzę Ci z całego serca. ;:97 ;:79
Twoje życzenia z radością przytulam ;:168 , a biesiadowanie rzeczywiście planujemy w najbliższą sobotę. Może to już ostatnie takie spotkanie rodzinne na łonie natury. ;:218 Biesiadujcie i Wy, póki ciepło. ;:cm



Obrazek

Obrazek

Poniżej wszystkie odcienie kwiatków jednego dzielżanu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spokojnej nocy, kochani.
Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17365
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Piękne dzielżany.Coś mi ostatnio bardzo się podobają. Muszę ich dokupić na wiosnę .
Bo mam tylko jeden żółty ;:108
Piękne róże, hibiskusy.No i hortensje.Dla mnie teraz królowe ogrodu.
Pozdrawiam i dobrego dnia życzę.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Ten hibiskus bordowy pełny bardzo ładny.Hibiskus bylinowy jaki kolor? kupiłaś?
Wiem ,wiem Lucynko,ale mam nadzieję,że będę miała od kuzynki bo ostatnio wymieniamy się różnościami. :D
Kwiatków u Ciebie różnych moc.Nie dają się jesieni i kwitną w najlepsze.
Miłego,pracowitego dnia. ;:138
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko cieszę się, że sprawiłyśmy sobie nawzajem przyjemność ;:196
Jeszcze masz bardzo kolorowo na rabatkach, widzę kilka odmian dzielżanów. Ten rok bardzo dla nich przyjazny bo nawet moje marne sadzonki odbiły i zakwitły, a już myślałam, ze po zeszłym sezonie się wyprowadziły. Na tym zdjęciu widać jakie masz tego roku urozmaicenie kolorystyczne w gazaniach https://images91.fotosik.pl/416/d4be108afab025bdmed.jpg
Misia jak zawsze dzielnie stoi na straży.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Napisałam elaborat i pooooszedł w Kosmos.
To już tylko króciutko: w dalszym ciągu przesadzałam i już zmieniłam miejsce wszystkim floksom i kilku różyczkom, wyrzuciłam wielką dalię, która nie chciała stać na baczność, przeniosłam przegorzana i wsadziłam wszystkie roślinki, które przyjechały do mnie od kochanych Forumek. Zmęczyłam głównie ręce, które nie chcą teraz sprawnie pracować na klawiaturze.
Po skończonej pracy popatrzyłam na rabaty i zdziwiłam się, bo różnicy w ich wyglądzie jakoś nie zauważyłam. :roll:


Aniu - ja mam dwa dzielżany, które trochę nieszczęśliwie posadziłam i teraz też czeka mnie przesadzanie.
Dziękuję pięknie za ciepłe słowa pod adresem moich roślinek. ;:180
Pozdrawiam wzajemnie, dobrej nocki życzę i pogodnego piąteczku. ;:196


Danusiu - kupiłam dwa hibiskusy bylinowe. Podam Ci ich nazwy odmianowe, to sobie wyguglujesz, bo trudno jest opisać słowami ich kwiatki, zwłaszcza jednego. Są to: 'Cherry Cheesecake' oraz 'Old Yella'.
Kwiatki, szczególnie dalie, późno zaczęły kwitnąć, dzięki czemu jeszcze długo będą miały kwiaty. ;:333 Tylko gazanie zostały przetrzebione przez ulewne deszcze. ;:174
Dzień był miły, bo pracowity, bardzo Ci dziękuję. ;:167 ;:196


Dorotko - ja też się bardzo cieszę. :tan
Dzielżanów mam aż... dwa. ;:224 W tym jeden z nich kwitnie niemal jak dziwaczek różnymi kwiatuszkami.
Kochana, te gazanie to już resztki, bo po ulewach większość musiałam wykopać, ponieważ listki i łodyżki im zgniły i wyglądały bardzo paskudnie. ;:223
A Misia ma adoratora w postaci dużego kocurka, którego ona się boi ;:202 i głównie przebywa na swoim terytorium, co nas cieszy, bo zawsze jest w zasięgu wzroku. ;:63


Dzisiaj zrobiłam kilka portrecików jednego gołąbka, który najbardziej mi się podoba i który chętnie mi pozował. Sami zobaczcie, jaki sympatyczny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcej fotek nie zdążyłam zrobić, taka byłam zapracowana. ;:219
Dobrej nocy. ;:4 :wit
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Witaj Lucynko! ;:196
Ślicznego masz modela, a jaką ma ładną kryzę jak arystokrata ;:333
Uwielbiam takie przygody ze znikaniem w kosmosie, podziwiam że i tak napisałaś chociaż łapki odmawiają posłuszeństwa. Oj, moje też i chociaż nie robiłam takiej rewolucji to przez ostatnie deszcze dużo kątów znowu zarosło i trzeba było odtrawić. Poza tym też likwiduję niektóre grządki szczególnie warzywne.
Pogoda nam dopisuje więc trzeba wykorzystywać :D
Jeżeli dalia zawiąże nasiona to poproszę ;:180
Odpoczywaj po intensywnej pracy, bo jutro pewnie znowu zanurzysz się w rabatki skoro zmian nie widziałaś ;:306
Dobrej i spokojnej nocy i słoneczka na jutro życzę ;:196 ;:196 ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”