Uprawa melonów cz. 3
Re: Uprawa melonów cz. 3
Mam pytanie bo zgnił mi melon ale był jeszcze zielony i niedojrzały bo miał może miesiąc na krzaku ale leżał w totalnym cieniu a mimo to w środku ma nasiona które wydają się być takie jak u dojrzałego, zdarzyło się komuś tak?
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Uprawa melonów cz. 3
A u mnie dopiero zaczyna lekko zmieniać kolor na odpowiedni żółty więc nie wiem czy przy obecnej pogodzie sobie poradzi z dojrzeniem :/
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
Re: Uprawa melonów cz. 3
Krzysztof_18jest na to sposób nawet jak niedojrzały do końca to pociąć w kostke i posypać lekko cukrem sprawdziłem i faktycznie dużo lepsze
Musiałem zerwać bo nie wiem czy od wiatru czy od kręcenia bo raczej jeszcze powinien powisiec ale się odlamal od krzaczka no chyba że już dojrzał ale mało słodki był natomiast zapach po rozkrojeniu przepiękny
Musiałem zerwać bo nie wiem czy od wiatru czy od kręcenia bo raczej jeszcze powinien powisiec ale się odlamal od krzaczka no chyba że już dojrzał ale mało słodki był natomiast zapach po rozkrojeniu przepiękny
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Uprawa melonów cz. 3
Myślałem o nakryciu ich włókniną aby miały ciągle stałą mniej więcej temperaturę i czekać do samego końca jak dojrzeje to OK jak nie to tak jak mówisz cukrem go
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Uprawa melonów cz. 3
Trafiłam w tym roku na dobrą odmianę . Koniec testowania , słodki
nawet nie w pełni dojrzały , może poleżeć , nie przejrzewa szybko .
Nazywa się jak mnie pamięć nie myli Swett America .
nawet nie w pełni dojrzały , może poleżeć , nie przejrzewa szybko .
Nazywa się jak mnie pamięć nie myli Swett America .
Re: Uprawa melonów cz. 3
U mnie melony przestały rosnąć, na oko mają po 3 kg, mam nadzieję, że niedługo dojrzeją
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Uprawa melonów cz. 3
Po 3 kg , to jak arbuzy .
Po deszczu melony błyskawicznie podrosły , w oczach rosły . Za sucho
miały . Za to liście wyglądają gorzej , może zrobię jakiś eko oprysk .
Po deszczu melony błyskawicznie podrosły , w oczach rosły . Za sucho
miały . Za to liście wyglądają gorzej , może zrobię jakiś eko oprysk .
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Uprawa melonów cz. 3
U mnie krzaków prawie nie ma Melon już stoi w miejscu więc tylko dojrzewa oby to mu się udało bo u Nas ostatnio chłodno i sporo opadów aż krzaki arbuzów więdną
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 890
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Uprawa melonów cz. 3
Jak krzaków już nie ma to zabieraj do domu.
Jak ma leżeć na polu to i na kuchennym blacie poleży
Jak ma leżeć na polu to i na kuchennym blacie poleży
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Uprawa melonów cz. 3
Nie no jeszcze poczekam parę liści krzaku zostało więc jest żywy aczkolwiek wygląda melon jak jedna bombka na dwu metrowej choince
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 2 wrz 2020, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uprawa melonów cz. 3
Cześć, ja uprawiam melony amatorsko dopiero drugi rok. Dzisiaj zerwałem mojego pierwszego melona w tym roku
Melon model:
Odmiana niezbyt plenna - 2-3 (500-700gr) owoce na krzaku, ale za to bardzo smaczny, nawet niecałkowicie dojrzały. Na opakowaniu polecany pod osłony ale u mnie rośnie pod chmurką i daje radę. W zeszłym roku to nawet miałam owoce dwa razy, co prawda te z drugiego rzutu nie całkiem dojrzały ale i tak były słodkie.
Polecam go smakoszom.
Miałam w zeszłym roku jeszcze juniora i emira, były u mnie bardzo plenne (średnio po 7 owoców), w drugim rzucie nawet kilkanaście ale już nie zdążyły dojrzeć. Moim zdaniem smakowo o wiele gorsze niż model. Może dlatego ze było ich za dużo, miałam gdzieś jeden zabiedzony krzak z jednym owocem, chyba emir i smakował trochę lepiej ale i tak dużo mu brakowało do
Kolejny smaczny melon jaki miałam to zwykły żółty miodowy- nasiona wydłubałam ze sklepowego, siałam go dopiero w maju a i tak dojrzał i był smaczny, ale zeszły rok był wyjątkowo ciepły.
W tym roku zrezygnowałam z juniora i emira, mam kilka nowości (zatta, honeydew green, banana, minnesota, gold honeymoon) było ich więcej, ale mi wiosną większość zgniła, grasują też u mnie czerwone mrówki i turkuć podjadek, większość musiałam w maju na szybko jeszcze raz wysiewać, dlatego dopiero zaczynam zbiory.
Melon model:
Odmiana niezbyt plenna - 2-3 (500-700gr) owoce na krzaku, ale za to bardzo smaczny, nawet niecałkowicie dojrzały. Na opakowaniu polecany pod osłony ale u mnie rośnie pod chmurką i daje radę. W zeszłym roku to nawet miałam owoce dwa razy, co prawda te z drugiego rzutu nie całkiem dojrzały ale i tak były słodkie.
Polecam go smakoszom.
Miałam w zeszłym roku jeszcze juniora i emira, były u mnie bardzo plenne (średnio po 7 owoców), w drugim rzucie nawet kilkanaście ale już nie zdążyły dojrzeć. Moim zdaniem smakowo o wiele gorsze niż model. Może dlatego ze było ich za dużo, miałam gdzieś jeden zabiedzony krzak z jednym owocem, chyba emir i smakował trochę lepiej ale i tak dużo mu brakowało do
Kolejny smaczny melon jaki miałam to zwykły żółty miodowy- nasiona wydłubałam ze sklepowego, siałam go dopiero w maju a i tak dojrzał i był smaczny, ale zeszły rok był wyjątkowo ciepły.
W tym roku zrezygnowałam z juniora i emira, mam kilka nowości (zatta, honeydew green, banana, minnesota, gold honeymoon) było ich więcej, ale mi wiosną większość zgniła, grasują też u mnie czerwone mrówki i turkuć podjadek, większość musiałam w maju na szybko jeszcze raz wysiewać, dlatego dopiero zaczynam zbiory.
Re: Uprawa melonów cz. 3
Cześć wszystkim.
Słuchacie mam dylemat. Pierwszy raz kupiłem i nasadziłem różnych gatunków melonów. Wyszło super, rosną, dojrzewają na szczęście nie wszystkie na raz. Niestety nie widzę tego aby wszystkie je zjeść od razu więc pytanie do znawców jak je przechować? Czy zbiera się i przechowuje takie już dojrzałe czy zebrać je wcześniej i może one jakoś "dojdą" na parapecie? Czy może inaczej się z nimi trzeba obchodzić?
Słuchacie mam dylemat. Pierwszy raz kupiłem i nasadziłem różnych gatunków melonów. Wyszło super, rosną, dojrzewają na szczęście nie wszystkie na raz. Niestety nie widzę tego aby wszystkie je zjeść od razu więc pytanie do znawców jak je przechować? Czy zbiera się i przechowuje takie już dojrzałe czy zebrać je wcześniej i może one jakoś "dojdą" na parapecie? Czy może inaczej się z nimi trzeba obchodzić?