CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 20 sie 2020, o 06:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Wszystkie warunki spełnione. Półka drabinkowa na kwiaty. Na niższej półce jest w pełnym słońcu prze kilka godzin, na tej wyżej był od wschodu do zachodu na słońcu. Myślisz, ze tam mu będzie lepiej?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Powtórzę, kaktusy zwykle rosną w pełnym słońcu od wschodu do zachodu słońca.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 20 sie 2020, o 06:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Dziękuję, w takim razie wraca na słońce.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Hej norbert76,
mam już Topsin 2 x 6ml. Czy mógłbyś mi powiedzieć w jakich proporcjach go rozcieńczyć w stosunku do wody, żeby opryskać Wilczomlecze? Czy ten preparat będzie się trzymał na liściach? Wilczomlecz wydaje się mieć liście hydrofobowe, bo zbytnio tam kropelki cieczy się nie trzymają. Czy trzeba oprysk powtórzyć, a jeśli tak, to po jakim czasie?
mam już Topsin 2 x 6ml. Czy mógłbyś mi powiedzieć w jakich proporcjach go rozcieńczyć w stosunku do wody, żeby opryskać Wilczomlecze? Czy ten preparat będzie się trzymał na liściach? Wilczomlecz wydaje się mieć liście hydrofobowe, bo zbytnio tam kropelki cieczy się nie trzymają. Czy trzeba oprysk powtórzyć, a jeśli tak, to po jakim czasie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Stężenie kilka kropli na litr wody. Jeden oprysk powinien wystarczyć. Możesz też podlać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Ok, dzięki za podpowiedź. Tak zrobię, jak napisałeś.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Cześć, czy Mospilan będzie bezpieczny dla tegorocznych i zeszłorocznych siewek? Macie jakieś sposoby na odważenie odpowiedniej dawki? Łyżeczka teoretycznie ma 5 g, ale taki proszek jak mospilan to nie to samo co cukier a nie mam wagi z taką dokładnością.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Odczekaj kilka dni i zrób porządny oprysk nie pod prysznicem, bo powstaną kolejne plamy od twardej wody, tylko wodą destylowaną.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Czołem, czy na wełnowca korzeniowego (którego nie ma bardzo dużo) wystarczy jedno podlanie z Bi58 czy konieczne są dwa takie podlania? Jeśli dwa, to w jakim odstępie czasu?
I czy użyłem Waszym zdaniem odpowiedniego stężenia? Zrobiłem jak dla roślin ozdobnych, a więc 0,5-0,75 ml/1 litr. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
I czy użyłem Waszym zdaniem odpowiedniego stężenia? Zrobiłem jak dla roślin ozdobnych, a więc 0,5-0,75 ml/1 litr. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc.
Nie mam pojęcia co się dzieje z moją roślinką. Nie było mnie pewien czas w domu i zostawiłam ją pod opieką mojej współlokatorki i po powrocie zobaczyłam to. Totalnie nie znam się na ogrodnictwie, dopiero zaczynam swoją przygodę i jestem przerażona jego stanem.
Jego korzenie zgniły, nie ma ich, liście są cienkie i zaczynają się robić brązowe. Przed wyjazdem podlewałam go tak co 3-4 dni i wszystko było okej, ale moja znajoma robiła to częściej. Boję się, że nic już z tym się nie da zrobić
(
Jestem bardzo zdesperowana i błagam o pomoc

Nie mam pojęcia co się dzieje z moją roślinką. Nie było mnie pewien czas w domu i zostawiłam ją pod opieką mojej współlokatorki i po powrocie zobaczyłam to. Totalnie nie znam się na ogrodnictwie, dopiero zaczynam swoją przygodę i jestem przerażona jego stanem.
Jego korzenie zgniły, nie ma ich, liście są cienkie i zaczynają się robić brązowe. Przed wyjazdem podlewałam go tak co 3-4 dni i wszystko było okej, ale moja znajoma robiła to częściej. Boję się, że nic już z tym się nie da zrobić

Jestem bardzo zdesperowana i błagam o pomoc

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: SUKULENT BARDZO PROSZĘ O POMOC
Tu już nie ma co ratować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Dzień dobry,
kupiłam 4 sansewierie cylindryczne i niestety przy przesadzaniu zobaczyłam, że są pokryte białym nalotem w miejscu gdzie łodygi były ściśnięte i pokryte ziemią w doniczce.
Czy dadzą się uratować? Jak?
Czy lepiej nie sadzić ich razem z moimi (miały być do zagęszczenia wcześniejszych).

Możecie mi podpowiedzieć co to za biały nalot? i co z nim zrobić?
kupiłam 4 sansewierie cylindryczne i niestety przy przesadzaniu zobaczyłam, że są pokryte białym nalotem w miejscu gdzie łodygi były ściśnięte i pokryte ziemią w doniczce.
Czy dadzą się uratować? Jak?
Czy lepiej nie sadzić ich razem z moimi (miały być do zagęszczenia wcześniejszych).

Możecie mi podpowiedzieć co to za biały nalot? i co z nim zrobić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19332
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
Od twardej wody albo nadmiaru nawozów.
Nie sadź gęsto, bo to wymysł producentów. Inny wymysł to ucinanie liści i wsadzanie do podłoża. Zgadza się, nie jest to normalny wygląd rośliny. Być może z czasem wypuszczą odrosty, które będą inaczej wyglądać. Co prawda w naturze sansewierie wypuszczają odrosty i rosną w kępach, ale w doniczce masz ograniczoną ilość miejsca. Posadź po około 3 - 4 na doniczkę około 12 cm.
Pamiętaj o przepuszczalnym podłożu, mieszance ziemi i żwirku w proporcji około 1:1 - 1:2.
Podlewaj wyłącznie miękką wodą i w tym sezonie już nie nawoź.
Nie sadź gęsto, bo to wymysł producentów. Inny wymysł to ucinanie liści i wsadzanie do podłoża. Zgadza się, nie jest to normalny wygląd rośliny. Być może z czasem wypuszczą odrosty, które będą inaczej wyglądać. Co prawda w naturze sansewierie wypuszczają odrosty i rosną w kępach, ale w doniczce masz ograniczoną ilość miejsca. Posadź po około 3 - 4 na doniczkę około 12 cm.
Pamiętaj o przepuszczalnym podłożu, mieszance ziemi i żwirku w proporcji około 1:1 - 1:2.
Podlewaj wyłącznie miękką wodą i w tym sezonie już nie nawoź.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5
dziękuję,
oczyszczę i posadzę. Czyli to nei jest nic zaraźliwego i mogę pomieszać z moimi innymi kwiatami?
oczyszczę i posadzę. Czyli to nei jest nic zaraźliwego i mogę pomieszać z moimi innymi kwiatami?